Upławy czy sączenie wód?

Mój problem polega na tym, że od około trzech tygodni mam bezbarwną wydzielinę z pochwy. Nie ma ona ani zapachu ani koloru. Czasem " wypływa" jej dość dużo...
/ 02.11.2011 09:15

Upławy czy sączenie wód?

Mój problem polega na tym, że od około trzech tygodni mam bezbarwną wydzielinę z pochwy. Nie ma ona ani zapachu ani koloru. Czasem " wypływa" jej dość dużo (nie wystarcza jedna podpaska) i nie jestem w stanie np. zatrzymać tego strumyczka poprzez zaciśnięcie mięśni pochwy. Dodam, że lekarz przepisał na to Natamycynę. Jednak objawy nie znikają. Lekarz mówi, że szyjka jest cała i to raczej nie płyn owodniowy. USG mam dopiero 10. listopada, ale niestety martwię się mocno. Czy może się zdarzyć, że to jednak wody płodowe gdzieś wyciekają? Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?

Maja

W ciąży ogólnie zwiększa się wydzielina pochwowa. Jednak jeśli jej ilość nagle się zwiększyła lub zmieniła swój charakter należy zgłosić się do lekarza. Co też pani zrobiła. Natamycyna to antybiotyk polienowy, który ma silne działanie przeciwgrzybiczne. Działa na grzyby w tym drożdżaki, które są częstą przyczyną zapalenia sromu i pochwy oraz na rzęsistka pochwowego. Być może dlatego objawy nie znikają. Lekarz będzie mógł udzielić odpowiedzi po wykonaniu badania usg przez pochwę. Oceni wówczas wskaźnik płynu owodniowego. Myślę, że jeśli obawia się pani, że to sączą się wody płodowe może pani wykonać test Bobo Safe do wykrywania płynu owodniowego (około 50zł 3 sztuki). Gdyby pojawiły się u pani skurcze lub twardnienia brzucha, czy pobolewania dołem brzucha proszę udać się do szpitala.

Zobacz:

Sączenie się wód

Pozdrawiam serdecznie

Redakcja poleca

REKLAMA