Tych ziół unikaj w ciąży!

Chociaż z reguły picie naparów ziołowych przynosi pozytywne efekty – nie wszystkie zioła są bezpieczne w czasie ciąży. Zobacz, których ziół powinnaś w ciąży unikać!

zioła niebezpieczne w ciąży

fot. Fotolia

Jeśli jesteś przyzwyczajona do picia naparów ziołowych, zapewne nie chciałabyś rezygnować z nich na czas ciąży. Musisz jednak pamiętać, że nie wszystkie zioła w ciąży są bezpieczne.

Zioła niebezpieczne w ciąży:

  • żeń-szeń
  • mięta polna
  • krwawnik pospolity
  • lubczyk ogrodowy
  • senes
  • cząber ogrodowy
  • tasznik pospolity
  • piołun
  • tymianek
  • lukrecja
  • arcydzięgiel litwor
  • szałwia.

Oprócz wyżej wymienionych ziół i popularnych przypraw warto uważać także na cynamon, rozmaryn czy jałowiec. Choć są to popularnie stosowane w kuchni przyprawy, w rzadkich przypadkach mogą zwiększyć ryzyko poronienia.

Jeśli masz wątpliwości na temat bezpieczeństwa spożywania innych ziół, zapytaj o nie swojego lekarza prowadzącego. Być może zaleci ci ograniczenie konkretnych ziół np. w pierwszym lub trzecim trymestrze.

Zobacz także: 6 mitów na temat odżywiania w ciąży!

Dlaczego niektóre zioła są niezalecane w ciąży?

No właśnie – właściwie dlaczego zioła mogą okazać się niewskazane podczas ciąży? Ma to zwykle związek z zawartymi w nich składnikami. Niebezpieczne dla kobiet w ciąży zioła mogą wywoływać skurcze macicy, rozrzedzać krew (jest to niebezpieczne przed porodem), spowodować poronienie.

Na temat ziół takich jak lukrecja prowadzone są badania dotyczące możliwości uszkodzeń płodu za sprawą lukrecji. Przypuszcza się, że może ona powodować zaburzenia zachowania u dzieci.

Pamiętaj, że wiele ziół poleca się kobietom w ciąży. Należą do nich m.in. pokrzywa, która pomaga łagodzić obrzęki nóg, czy mięta pieprzowa łagodząca ciążowe mdłości.

Zobacz także: Jaki wpływ na rozwój płodu mogą mieć leki?

Redakcja poleca

REKLAMA