Na razie nie mam pytań ale chcę podzielić się wspaniałą nowiną otóż jestem w 9 tc. Czekałam na to 3 lata i w końcu udało się! Długo nie miałam miesiączki ale nawet nie myślałam, żeby zrobić test bo byłam pewna, że to będzie kolejna porażka. Miałam mdłości ale myślałam, że coś mi jest po prostu nie miałam apatytu. Mój mąż, którego od pół roku widuje tylko na weekendy zauważył, że moje piersi są większe i powiedział, żebym zrobiła test. I wyszły dwie upragnione kreski - radość a zarazem niepokój czy to na pewno ciąża czy może test się pomylił. 3 dni później wybrałam się do ginekologa to był straszny stres bo bardzo chciałam, żeby potwierdził ciążę. Udało się. Mam nadzieję, że wszystko się potoczy dobrze. Trzeba mieć nadzieję pisałam do Pani kiedyś, bardzo mi Pani pomogła się trzymać jakoś i dziękuję za to. A jednak będę miała pytanie: lek duphaston został mi przepisany na wywołanie ciałka żółtego co to dokładnie znaczy czy ciąża się utrzyma i czy dziecko będzie przez to zdrowe?
Dziecko i dzieciństwo to wyjątkowa łaska. Charles Peguy
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Phil Bosmans
Czekam na dalsze radosne informacje:).
Pozdrawiam serdecznie