Jaka była św. Monika?

W dzisiejszych czasach brakuje nam kobietom wytrwałości i konsekwencji, więc w sytuacjach granicznych warto "westchnąć" do Świętej Moniki.
Imię Monika pochodzi od greckiego słówka monos tłumaczonego jako: jeden, sam, pojedynczy. Pasuje więc w sam raz dla jedynaczki. Inne źródło podaje, że imię to wywodzi się od greckiego monaché, co znaczy: samotna, odosobniona. Do którejkolwiek wersji byśmy się nie przychylili samotność zdaje się być wpisana w etymologię "Moniki".
/ 22.07.2010 14:39
W dzisiejszych czasach brakuje nam kobietom wytrwałości i konsekwencji, więc w sytuacjach granicznych warto "westchnąć" do Świętej Moniki.

Pierwsza Monika miała słabość do wina

Pierwszą udokumentowaną Moniką była matka Świętego Augustyna, urodzona w 4 w n.e. w Tagaście (dzisiejsza Algeria). Źródłem wiedzy o jej życiu są „Wyznania” Świętego Augustyna, gdzie wspomina on matkę jako kobietę niezwykle cierpliwą, dobrą, posłuszną... Wychowała ją służąca, która była dla niej nauczycielką wiary. Monika znała filozofię, była oczytana, interesowała się otaczającym ją światem. Hagiografie rozpływają się nad zbiorem cnót, jakie pielęgnowała Święta. „Wyznania” Augustyna przemycają też prawdziwie ludzkie oblicze Moniki, która jako młoda dziewczyna musiała zmagać się z uzależnieniem od wina, miała nieukrywaną słabość do wysokich stanowisk i chęci uznania u ludzi. Jej świętość jest właśnie bardzo prawdziwa, ponieważ Monika walczyła ze swoimi słabościami. Z powodzeniem.

Wcześnie wydano ją za mąż (miała zaledwie 12 lat!) za poganina Patrycjusza, choleryka, niezmiernie burzliwego, ze skłonnościami do zaglądania do.... butelki z winem. Była szykanowana przez teściową i służbę. Synowi także za młodu daleko było do miana świętego, lubił mało moralne rozrywki, ulegał licznym herezjom. Monika swoją postawą i cierpliwością, także długimi godzinami modlitwy wybłagała u Boga nawrócenie najpierw męża, potem syna.

Zmarła w Osetii na febrę w 387 roku, miała wówczas 57 lat. Obecnie jej ciało spoczywa w kościele Świętego Augustyna w Rzymie.

Monika - patronka kobiet udręczonych

W ikonografii św. Monika pokazywana jest jako wdowa, z woalką na twarzy, rozmodlona, czytająca Pismo Święte. Postać Świętej może być wzorem chrześcijańskiej nadziei, Monika nie poddawała się marazmowi, zawierzyła Bogu, że jej mąż i syn zerwą z pogańskimi obyczajami. Jej cierpliwa, długotrwała modlitwa jest jak przysłowiowa kropla wody drążąca skałę, nie siłą, lecz częstym padaniem. W dzisiejszych czasach brakuje nam wytrwałości i konsekwencji, więc w sytuacjach granicznych warto "westchnąć" do Świętej Moniki.

Przeczytaj także: Monika

O wstawiennictwo Świętej Moniki możemy się pomodlić w razie kłopotów małżeńskich, wychowawczych. Jest bliska kobietom będącym ofiarami cudzołóstwa, alkoholizmu, złorzeczeń i oszczerstw.

Monika w Polsce

W Polsce imię Monika zaczęło się pojawiać stosunkowo późno, dopiero w XIX wieku, a stało się popularne począwszy od lat 70. XX wieku. Monikę można bardzo "słodko" zdrabniać. Monisia, Monka, Mona, Monik, Moni, Moniczka, Moniś, Menia, Nika, Nikki, Monalisa, Nikusia, Monia.

Słynne Moniki

Słynne Moniki to chociażby symbol seksu - Monika Bellucci, aktorki; Monika Mrozowska, Jarosińska, piosenkarki: Brodka, Kuszyńska… Moniki to też rzeczowe dziennikarki: Richardson, Olejnik, Luft. 

Zobacz też: Kogo i jak zaprosić na imieniny

O Monice wierszem

Zgodzicie się z opinią Ludwika Kerna?

"Może nawet bywa trochę dzika,
Może nawet nazbyt żywa bywa -
To nieważne!
Ważne, że Monika,
Kiedy uszczęśliwia innych,
Sama jest szczęśliwa.
Dawniej Monik niewiele bywało,
Wiemy o tym z zachowanych kronik.
Dziś Moniki atakują śmiało,
Nowoczesność - To jest konik Monik".

Może wokalista Wilków uważa, że Monika "była ok", ale Rudi Shubert niewątpliwie stracił głowę dla pewnej "dziewczyny ratownika".

Monika może obchodzić imieniny 2 razy w roku: 4.05 oraz 27.08.

Opracowano na podstawie: "Żywoty Świętych Pańskich", O. Hugo Hoever SOCist, WWD, Olsztyn 1999, "Święci na każdy dzień", Wincenty Zaleski, Warszawa 2002, "Słownik mitów i tradycji kultury", Władysław Kopaliński, Warszawa 2003, "Święta Monika", Ks. I. Werbiński, Ks. K.Skoczylas, Włocławek 1997, "Wyznania" - S. Augustyn, Kraków 2004.

Redakcja poleca

REKLAMA