Recenzja książki Lise Dion - "Tajemnica niebieskiego kufra"

„Tajemnica niebieskiego kufra” to wzruszająca historia kanadyjskiej zakonnicy, która przeżyła piekło II wojny światowej, obozu koncentracyjnego i katorżniczej pracy w zakładach produkujących amunicję dla nazistów. Po wojnie, kobieta „zamyka” swoją przeszłość w kufrze i nigdy więcej do niej nie wraca. Po wielu latach, już po jej śmierci, niebieską skrzynię znajduje jej córka adopcyjna. Odczytując pamiętniki matki, opowiada historię o odrzuceniu, nienawiści, śmierci, ale i historię o przetrwaniu, przyjaźni i miłości.

„Tajemnica niebieskiego kufra” to wzruszająca historia kanadyjskiej zakonnicy, która przeżyła piekło II wojny światowej, obozu koncentracyjnego i katorżniczej pracy w zakładach produkujących amunicję dla nazistów. Po wojnie, kobieta „zamyka” swoją przeszłość w kufrze i nigdy więcej do niej nie wraca. Po wielu latach, już po jej śmierci, niebieską skrzynię znajduje jej córka adopcyjna. Odczytując pamiętniki matki, opowiada historię o odrzuceniu, nienawiści, śmierci, ale i historię o przetrwaniu, przyjaźni i miłości.
 

Recenzja książki Lise Dion -

Opowieść Armande zaczyna się w 1818 roku, kiedy umiera jej matka. Wówczas nieporadny, przybity żałobą ojciec, oddaje ją i jej dwóch braci pod opiekę ciotki. Ta, mając już swoje dzieci radzi, by oddał Armande do zakonu. Ojciec siłą zaciąga więc przerażoną dziewczynkę do zamkniętego klasztoru, w którym ma spędzić całe życie. Armande pod opieką sióstr uczy się czytania i pisania, modlitwy, dyscypliny i krawiectwa, które staje się jej pasją. Kiedy kończy 18 lat, decyduje się oficjalnie wstąpić do rodzimego zakonu, co tradycyjnie stanowiło rekompensatę za klasztorne wychowanie. Wówczas zostaje wysłana na nauki do Europy. Zachwycona pierwszą podróżą pociągiem i statkiem, odkrywa drugą obok szycia pasję, którą staje się podróżowanie. Po kilku latach nauki i pracy w jednym z zakonów we Francji, przyjmuje śluby wieczyste. Zaraz po święceniach, wybucha II wojna światowa. Do zakonu Armande przychodzą naziści i zamykają ją i 2 inne kanadyjskie zakonnice w więzieniu. Z bezpiecznego kokonu klasztornego zostaje rzucona w brutalny świat rządzony przez nazistów. Tam poznaje czym jest głód, poniżenie, śmierć za niewinność. Załamana losem krzywdzonych współwięźniów, decyduje się pisać pamiętnik. Pewnego dnia zostaje poddana rewizji, która wykazuje, że w pamiętniku krytykuje i wyśmiewa Hitlera. Za karę przetransportowana zostaje do obozu pracy, specjalizującego się w produkcji amunicji dla nazistów. Tam zostaje rozebrana do naga, ogolona i zmuszona do katorżniczej pracy w podziemiach obozu bez dostępu do światła i czystej wody. Jej życie zmienia się w koszmar. Ludzie wokół niej umierają z wygłodzenia i wycieńczenia, zapadają na różne choroby lub zostają rozstrzeliwani przez Niemców. Z czasem wszechobecna śmierć zaczyna być dla niej normą. Żyje tylko dzięki 3 koleżankom, które pomagają jej zdobyć odrobinę jedzenia. Jedna z nich świadczy Niemcom usługi seksualne za kawałek chleba lub lekarstwo. Armande i jej przyjaciółki przeżywają tak 4 lata. Po wyzwoleniu trafiają do szpitala. Schorowana i wycieńczona zakonnica nie wie, czy kiedykolwiek otrząśnie się po traumie wojny. Spoglądając w lustro, widzi także jak zmieniło się jej ciało. Jej skóra była czarna od wieloletniego brudu, a ciało przypominało kościotrupa. Wkrótce odwiedza ją siostra zakonna z byłego zgromadzenia. Dowiaduje się wówczas, że zostaje pozbawiona wszelkich praw zakonnych. Zakonnica powinna być czysta, a ona mogła zostać przez Niemców zhańbiona. Mimo zaświadczeń o zachowanym dziewictwie, Watykan mimo wszystko wydala ją ze zgromadzenia. Załamana postanawia wrócić w rodzinne strony. Spisuje swoje wspomnienia do 4 zeszytów i zamyka na klucz w niebieskim kufrze. Po powrocie do Kanady, pierwszy raz od momentu oddania jej do zakonu, spotyka się z rodzonym bratem. Wkrótce też poznaje o 10 lat od siebie młodszego Maurice'a i zakochuje się. Jako, że warunki życia w obozie spowodowały chorobę narządów rodnych, nie mogła mieć dzieci. Razem z mężem zdecydowała się więc na adopcję córki siostry Maurice'a. Po przedwczesnej śmierci ukochanego, wychowywała Lise sama. Do swojej trudnej przeszłości nie wróciła ani razu. Lise dowiedziała się o niej dopiero po śmierci matki. Wzruszona jej historią, zdecydowała się ją opublikować.

Książka napisana jest w formie pamiętnika. Czyta się ją jednym tchem. Spodoba się fanom historii wojennych, literatury faktu, jak i czytelnikom powieści romantycznych. Z całą pewnością historia Armande zasługuje na uwagę i pamięć. Polecamy!

 

Lise Dion, Tajemnica niebieskiego kufra, Prószyński i S-ka. Warszawa 2012

Redakcja poleca

REKLAMA