Mięśniaki pod kontrolą

Mięśniaki pod kontrolą
Mięśniaki macicy ma co piąta z nas. Warto je szybko wykryć, a potem... trzymać w ryzach. Dobra wiadomość: operacja nie zawsze jest konieczna!
/ 08.06.2019 21:36
Mięśniaki pod kontrolą

Mięśniaki macicy to jedna z częstszych chorób kobiecych. Nie wszystkie jej przyczyny są znane. Wiadomo jednak, że do najważniejszych czynników należą skłonności genetyczne i zaburzenia hormonalne (nieprawidłowy poziom estrogenów i progesteronu). To dlatego mięśniaki macicy najczęściej powstają u kobiet między 35. a 50. rokiem życia. Przed okresem dojrzewania mięśniaki są rzadkością. Z kolei w okresie przedmenopauzalnym, kiedy jajniki przestają wytwarzać hormony, nie tworzą się nowe guzy, a już istniejące przestają rosnąć.


Warto wiedzieć. Mięśniaki macicy częściej występują u kobiet, które nie rodziły oraz tych, które miały problemy z zajściem w ciążę.

To nie rak!
Mięśniaki są guzami łagodnymi (niezłośliwymi). Rozwijają się najczęściej z włókien mięśni gładkich – tych samych, z których zbudowana jest macica. Niektóre mięśniaki zawierają także tkankę łączną lub elementy endometrium (błony śluzowej macicy). Najczęściej umiejscowione są w trzonie macicy, rzadziej w jej szyjce.
Warto wiedzieć. Mięśniaki rosną wolno, ale mogą osiągać dość duże rozmiary (niektóre mają wielkość melona lub piłki futbolowej).



Dziwne objawy
Niewielkie mięśniaki przeważnie nie dają o sobie znać. Ale w miarę, jak rosną, mogą pojawiać się różne dolegliwości. Ich rodzaj i nasilenie zależą od wielkości guza i miejsca, w którym on się rozwija.
Warto wiedzieć. U 70 proc. kobiet mięśniaki nie powodują żadnych dolegliwości. Często wykrywane są przez przypadek. Nie ma jednak sensu liczyć na łut szczęścia. O wiele bezpieczniej jest regularnie się badać u ginekologa. Tylko tak można wykryć mięśniaki, kontrolować je i, w razie potrzeby, leczyć.

Nie zwlekaj z wizytą u lekarza, jeśli:
- twój brzuch wyraźnie się powiększył, mimo że nie utyłaś;
- odczuwasz ból w czasie stosunków;
- pojawiają się krwawienia między menstruacjami;
- miesiączki wydłużyły się albo stały się zbyt obfite;
- oprócz nieprawidłowych okresów nękają cię inne dolegliwości, np. uczucie pełności w dole brzucha, ciągłe parcie na pęcherz, zaparcia, bóle krzyża.

Wiele z wymienionych wyżej objawów w ogóle nie kojarzy się z problemami ginekologicznymi. Zdarza się więc, że kobieta szuka pomocy u wielu specjalistów. A to właśnie ginekolog najszybciej postawi właściwą diagnozę. Zwykle – oprócz standardowego badania – wykonuje przezpochwowe USG. Pozwala ono obejrzeć wnętrze macicy, określić rodzaj i wielkość mięśniaków.
Warto wiedzieć. W przypadku mięśniaków macicy leczenie koncentruje się na eliminowaniu objawów. Mięśniaków, które nie powodują dolegliwości, można nie leczyć. Ale trzeba je regularnie kontrolować. Dlatego kobieta, u której wykryto mięśniaki, powinna co sześć miesięcy zgłaszać się do ginekologa.



Terapia na miarę
Jeśli leczenie jest konieczne, jego rodzaj dobiera się po uwzględnieniu: lokalizacji, wielkości i ilości mięśniaków. Lekarz bierze też pod uwagę wiek pacjentki, jej zdrowie oraz to, czy kobieta planuje mieć dzieci i czy chce zachować narząd rodny.
Warto wiedzieć. Leczenie hormonalne może być przygotowaniem do zabiegu.

Ponieważ rozwój mięśniaków wiąże się z wysokim poziomem estrogenów, w zahamowaniu choroby pomaga obniżenie stężenia tych hormonów za pomocą leków. Terapię taką proponuje się przede wszystkim kobietom młodym. Czasem stosuje się ją po to, by opóźnić operację lub nawet z niej zrezygnować.
Najnowszą metodą leczenia mięśniaków jest embolizacja tętnic. Zabieg polega na wprowadzeniu leku do tętnic macicznych. Lek zamyka naczynia zaopatrujące mięśniak w krew. Guz się zmniejsza – po roku nawet o 90 procent! Embolizację wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Zabieg trwa ok. 45–60 minut. Wymaga jedno- lub dwudniowego pobytu w szpitalu. Z metody tej mogą korzystać kobiety w wieku rozrodczym. U których mięśniaki mają 5–10 cm średnicy. Przy większych guzach grożą powikłania.
Embolizacji nie można robić w przypadku: mięśniaków uszypułowanych (łączą się z macicą pasmem tkanki), stosowania spirali, w czasie ciąży. Przeprowadzenie zabiegu uniemożliwia też infekcja ogólna, narządu rodnego i miednicy, a także choroba psychiczna.
Warto wiedzieć. W Polsce embolizację mięśniaków macicy wykonuje się w Zakładzie Radiologii Zabiegowej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie. Zabiegi nie są refundowane. Cena to ok. 2500 zł.


Jakie guzki, takie dolegliwości

Mięśniaki śródścienne - powstają w ścianie macicy. Są przyczyną nieprawidłowych, za długich miesiączek i krwawień między miesiączkami.
Mięśniaki podśluzówkowe - tworzą się pod błoną śluzową i rosną w kierunku jamy macicy. Wywołują podobne dolegliwości, jak mięśniaki śródścienne.
Mięśniaki podsurowicówkowe - rozwijają się pod błoną, która pokrywa zewnętrzną powierzchnię trzonu macicy od strony jamy brzusznej. Powodują uczucie pełności w dole brzucha, wzmożone parcie na mocz, bezwiedne jego oddawanie lub trudności z opróżnianiem pęcherza. Jeśli guz jest tak usytuowany, że uciska jelito, bywa przyczyną zaparć.
Mięśniaki międzywięzadłowe - tworzą się na zewnętrznej powierzchni trzonu macicy. Uciskają naczynia żylne. Utrudniają odpływ krwi żylnej z nóg, sprzyjają powstawaniu obrzęków i żylaków.

Zakres operacji
- Wyłuszczenie jednego lub większej liczby mięśniaków
– wykonuje się u kobiet, które jeszcze nie rodziły i chcą zachować płodność.
- Usunięcie macicy lub macicy z przydatkami – proponuje się przede wszystkim kobietom dojrzałym, które już rodziły, a także wtedy, kiedy dolegliwości są silne, a obecność mięśniaków grozi powikłaniami. Jeśli mięśniaki są duże, liczne lub nietypowo umiejscowione, przeprowadza się tradycyjną operację (brzuszną). Przy małych, pojedynczych mięśniakach robi się mniej inwazyjną operację laparoskopową. Możliwe są również zabiegi przezpochwowe – w ich trakcie wycina się całą macicę.

Emilia Borkowska

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA