Makarony...pycha:)

napisał/a: lina 2008-02-21 16:01
Uwielbiam w każdej postaci :p
Mój ulubiony: spagetti w sosie - oliwa z oliwek, czosnek, papryczka chilli, oliwki zielone, wszystko posypane pietruszką i startym żółtym serem... Pyszności :)

A jak wy jecie makarony?
napisał/a: Niebieska 2008-02-21 16:10
Szczerze mówiąc to mogła bym się żywić tylko makaronem.Bardzo lubie makaron zapiekany z szynką i brokułami.Pychota

robi się go tak:

Składniki:
30 dkg makaronu rurki
30 dkg różyczek brokuły
25 dkg szynki
20 dkg twarogu
¾ szklanki tartego żółtego sera
3 jajka
¾ szklanki śmietany
sól, pieprz

Sposób przyrządzenia:
Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu, odcedzić, przelać zimną wodą. Brokuły obgotować przez 5 minut w osolonej wodzie, odcedzić. Śmietanę wymieszać z twarogiem, solą, pieprzem i jajkami. W natłuszczonej formie żaroodpornej układać makaron, szynkę i brokuł, zalać śmietaną z dodatkami, posypać żółtym serem. Zapiec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C. Czas zapiekania 30 minut. Podając udekorować zieleniną.
napisał/a: viki82 2008-02-21 16:24
niebieska napisal(a):Szczerze mówiąc to mogła bym się żywić tylko makaronem.Bardzo lubie makaron zapiekany z szynką i brokułami.Pychota
.



Brzmi pysznie. Trzeba sprobowac ;)
napisał/a: iskaX 2008-02-21 16:37
100 razy bardziej wole makaron niz ziemniaki;)
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-04-12 20:30
niebieska napisal(a):Szczerze mówiąc to mogła bym się żywić tylko makaronem.Bardzo lubie makaron zapiekany z szynką i brokułami.Pychota

robi się go tak:

Składniki:
30 dkg makaronu rurki
30 dkg różyczek brokuły
25 dkg szynki
20 dkg twarogu
ž szklanki tartego żółtego sera
3 jajka
ž szklanki śmietany
sól, pieprz

Sposób przyrządzenia:
Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu, odcedzić, przelać zimną wodą. Brokuły obgotować przez 5 minut w osolonej wodzie, odcedzić. Śmietanę wymieszać z twarogiem, solą, pieprzem i jajkami. W natłuszczonej formie żaroodpornej układać makaron, szynkę i brokuł, zalać śmietaną z dodatkami, posypać żółtym serem. Zapiec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C. Czas zapiekania 30 minut. Podając udekorować zieleniną.


Kurczę, tak uwielbiam makaron pod każdą postacią, że aż mi słinka na sam widok przepisu popłynęła.:p Jak mi sie nie chce nic pichcić, albo nie mam pomysła na jakis obiad i jestem sama tylko jedna w domciu, to sobie robie makaron z twarogiem taki najzwyklejszy bez zadnych udziwnień i nawet bez cukru czy czego tam kolwiek. (Kiedyś cukier się skończył w cukierniczce i nie chcialo mi się uzupełniać i tak jakoś mi zasmskowało:o) No chyba, że jest lato... wtedy robię wariant z truskawkami (także bez zbędnych udziwnień)
napisał/a: Ksara 2008-04-14 15:44
Mmmmm makaron pycha w poprzednim życiu chyba mieszkałam we Włoszech:)
napisał/a: Hania9 2008-04-14 16:06
Ja chyba też musiałam być Włoszką, bo uwielbiam kuchnię włoską - pizza i makaron bomba!

Uwielbiam spaghetti carbonara w opcji z boczkiem lub kawałkami świeżego łososia tak jak podają w Fabryce Pizzy w Krakowie

Składniki
600 g makaronu spaghetti
Sól, świeżo mielony pieprz, gałka muszkatołowa

Sos:
100 g pokrojonego w cienkie paseczki chudego boczku lub świeżego łososia pokrojonego w kostki
4 żółtka
250 ml śmietany 36%
Pół roztartego ząbka czosnku
2 igiełki rozmarynu
2 łyżeczki oliwy z oliwek
2 łyżki sera parmezan

Etapy przygotowania

1. W dużym rondlu lub na głębokiej patelni rozgrzać oliwę z oliwek, podsmażyć na niej boczek lub łososia. Gdy będzie podsmażony, odlać część wytopionego tłuszczu, dodać czosnek, rozmaryn i połowę śmietany. Resztę śmietany wymieszać z żółtkami i świeżo startym parmezanem, doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołowa.

2. Makaron spaghetti ugotować al dente (6 minut) w dużej ilości osolonej wody (1l na 100 g makaronu) z odrobiną oliwy z oliwek, od czasu do czasu mieszając.

3. Ugotowany makaron odcedzić i dodać do sosu. Miszać.

4. Po minucie dodać śmietanę zmieszaną z żółtkami i nie zdejmując z ognia, stale mieszać do momentu, gdy sos zacznie gęstnieć. Należy uważać, aby sos się nie zagotował, bo jaja się zetną, a sos się zważy. Podawać posypane świeżo zmielonym pieprzem.
napisał/a: Mari 2008-04-14 16:13
Haniu,
a najwspanialszy jest ten puszysty sos...szkoda ,ze trzeba to zjeść natychmiast..nie znalazłam sposobu aby zachowała się w tej postaci na później ..po odgrzaniu...
napisał/a: Bozena24 2008-04-14 16:35
Niesamowicie głodna się zrobiłam na myśl o spaghetti.już wiem co będzie na kolacje:D
napisał/a: dudek2 2008-04-23 07:51
Moja siostra (świetna kucharka) podała mi ostatnio bardzo dobre "spaghetti con pomodoro": makaron al dante + sos: jak najdrobniej posiekany czosnek, pokrojone w kostkę pomidory, oliwa z oliwek (wszystkie składniki sosu poddusić na ogniu), dodać bazylię suszoną. Pyszne!!!!!!
napisał/a: Hania9 2008-04-23 08:25
j.w. + szpinak!
Jak nie lubię szpinaku to takie połączenie makaronu, czosnku i pomidorów ze szpinakiem jest niesamowite! Potrawa wydaje się być taka orzeźwiająca!

A co do carbonary... Rzeczywiście sos po odgrzaniu nie jest już taki super! Ale zawsze można zrobić mniej a jeśli zajdzie potrzeba dorobić - w końcu to dosłownie chwila.

We Włoskiej restauracji jadłam chicken lub beef fusilli stir fry, ale tylko zrobione przez włoskiego kucharza smakuje tak jak ma smakować. Próbowałam kiedyś sama, ale to już nie to.

A skład to:
- makaron fusilli
- pokrojone w małe cienkie paski mięso
- pocięte na ćwiartki pomidory - te takie długaśne
- świeży i bardzo młody groszek zielony w strączkach - nie środek!!!
- poszatkowana papryka i cebula

Mięso wrzuca się na wok i podsmaża. Następnie warzywa, ale się ich nie dusi, bo stracą kruchość.
Dodaje sól, pieprz i sos beszamelowy (to ten od carbonary tylko robi się go odrobinę rzadszy, bo potrawa musi w nim delikatnie pływać. W carbonarze sos ma scalać wszystkie składniki).
I gotowe!

Niestety w Polsce nie spotkałam się w sklepach z takim młodym, świeżym, jeszcze niedojrzałym groszkiem zielonym. Ten który można kupić na targu jest za bardzo dojrzały, a mrożony - nawet jeśli jest w strączkach, to się nie nadaje, bo po rozmrożeniu będzie gumowy.
:rolleyes:
napisał/a: Rozczepantus 2008-04-23 09:21
Ja tez uwielbiam makarony , a zwłaszcza ze szpinakiem:)
oto mój przepis:
3 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
1 średnia cebula
6 suszonych pomidorów
1 spora garsć orzechów włoskich
200 ml śmietany 36 %
3-4 łyzki tartego parmezanu
i taka rozsądna ilść szpinaku - taki duży pęczek lub dwa jak ktoś lubi wiecej
No i oczywiscie MAKARON TAGIATELLE , sól , pieprz i bazylia


Czosnek pokroić drobniutko i wrzucić na patelnie na ktorej jest już rozgrzana oliwa , chwilkę podsmażyc - dosłownie ze 20 sekund , na to wrzucić poszatkowana drobno cebulkę i podsmarzyć do miękkości cebuli .
Do tego dodać pokrojone w paski suszone pomidory , i orzech włoskie lekko rozdrobnione i podsmażyć tak z 2 minuty.
Opłukać szpinak ( to bardzo ważne ODERWAĆ ŁODYGO OD SZMPINAKU A TAKŻE ICH tzw żyłki któte są w środku liścia ) robi sie to w bardzo prosty ciagnac za łodyge i wyrywajac jej rdzeń ze środka liscia .
Wiec opłukany i pozbawiony twardej łodyzki szpinak kroimy w paski jak szczaw tylko troszke grubiej i wrzucamy to na patelnie do naszych pomidorów.
Podsmażamy kilka chwil , aż szpinak zmniejszy są objetosć.
jak już zmniejszy wlewamy śmietankę i jeszcze dusimy chwilke aż zacznie nam się śmietana zabarwiać na lekko pomarańczowo (to pomdory ja tak zabarwiają )
Jak juz śmietana nam sie lekko zabarwi dodajemy tarty parmezan ( jest słony wiec sól dodajemy na koniec ) i jeszcze chwilunie dusimy do rozpuszczenia sera - jak ktoś lubi można dodać go wiecej , parmezan fajnie nam zagesci sos.
Na sam koniec dodajemy do smaku sól i świerzo zmielony pieprz a także odrobinę bazylii.
Do przygorowanego sosu dodajemy ugotowany wcześniej makaron i razem wszystko mieszamy (szpinak ma tak fajnie oklejać makaron ) i ziuh wszystko na talerz
PYYYYYYYYCHA :D
Jak mam dodaje jeszcze karczochy , które można kupić w supermarketach - mówie o karczochach w oliwie oczywiście , ale nie zawsze je dostaje więc czasami obywam sie bez - zmakuje równie pysznie .
SMACZNEGO :)