jedzenie w pracy

napisał/a: zimorrodek 2015-02-26 12:54
izabela_o napisal(a):Polecam kuskus z jabłkiem i cynamonem albo z bananem. Można to spokojnie jeść na zimno, a jest smaczne i syte.
Z resztą kuskus można też przecież na słono jeść, ja np wrzucam do niego warzywa, szynkę i mam sałatkę :D


brzmi fajnie, ale w pracy nie mam raczej możliwości żeby przyrządzać sobie takie pyszności
napisał/a: smerfetkaaa8 2015-07-10 12:46
Dzisiaj zrobiłam sobie sałatkę z bobu, koziego sera i pomidorków koktajlowych oraz słupki z ogórków gruntowych.
napisał/a: magda_sissel 2015-08-28 13:26
zimorrodek napisal(a):brzmi fajnie, ale w pracy nie mam raczej możliwości żeby przyrządzać sobie takie pyszności


bo tego się nie robi w pracy, tylko w domu, do pracy się zanosi w pojemniczku i je :D


ja zawsze mam dwa pojemniczki- jeden to drugie śniadanie, przeważnie sałatka, ale czasem najdzie mnie na kanapkę, do tego jakiś owocek, a w drugim mam obiadek i odgrzewam sobie w mikroweli

pracuję 9-17, więc w sam raz, po pracy ćwiczenia lub bieganie i jeszcze jakiś niewielki posiłek w domu, też preferuję coś ciepłego

efekty tego regularnego jedzenia widać, bo waga zaczyna spadać :)
napisał/a: martabardot 2015-09-23 13:26
Ja do pracy polecam kuskusy na sposób bliskowschodni - kuskus, kurczak, papryka, pomidor, cebula, czosnek i moc przypraw - w tym koniecznie mięta. Bardzo dobre na zimno, dzięki czemu nie muszę katować biura zapachem kuminu i siebie mikrofalową konsystencją.
bajaderka
napisał/a: bajaderka 2015-09-27 15:16
Własnie odkryłam rozgrzewające kisielki słodka chwila. W pracy taki gorący deser to sama rozkosz, można się na chwile oderwać i zrelaksować :D

bajaderka
napisał/a: bajaderka 2015-09-27 15:23
Własnie odkryłam rozgrzewające kisielki słodka chwila. W pracy taki gorący deser to sama rozkosz, można się na chwile oderwać i zrelaksować :D

napisał/a: justyna_fb 2015-09-28 21:05
bajaderka napisal(a):Własnie odkryłam rozgrzewające kisielki słodka chwila. W pracy taki gorący deser to sama rozkosz, można się na chwile oderwać i zrelaksować :D



Kurczę no, ale mi apetyt na ten kisiel zrobiłaś. Szkoda, że nie pomyślałam o tym wcześniej, bo właśnie wróciłam z zakupów i nie chce mi się już wychodzić.

Ja do pracy z reguły robię sobie zupki w kubku (zwłaszcza teraz świetnie się sprawdzają na rozgrzanie). Dań instant nie jem ze względu na dużą ilość soli i glutaminian (wyjątkiem jest tylko kisiel i budyń, który uwielbiam :D). Ale do rzeczy; przed wyjściem do pracy wrzucam do blendera np. pomidora, trochę pietruszki, przyprawy i wodę. Całość blenduję i do kubka. W pracy tylko to podgrzewam w mikrofali i zupa gotowa. A jeśli ktoś chce z makaronem to można śmiało dodać chiński ryżowy; jest o wiele zdrowszy od tego z zupek chińskich i niskokaloryczny. Wystarczy zalać go wrzątkiem i po 5 min jest już gotowy.
napisał/a: paulliina 2015-10-02 13:16
Ja najczęściej zabieram ze sobą kanapki z ciemnego pieczywa z szynką i pomidorem.
stazzja
napisał/a: stazzja 2015-10-02 22:16
Ja niestety jem raczej niezdrowe rzeczy, bo je się najszybciej je ;) i kupuje, nie trzeba gotować.
napisał/a: californiasu 2015-11-13 13:38
Cześć,
Ja codziennie przed pójściem do pracy robię sobie zakupy w Polomarkecie i kupuję świeże bułeczki, jakiś serek, czasem rzodkiewka, banan i jabłko. Ogólnie mamy w firmie kuchnię, więc mogę sobie przygotować śniadanko bez problemu i dłużej się wyspać w domku :).
napisał/a: smerfetkaaa8 2015-11-21 12:52
Jak dla mnie nie jest problemem to, żeby dzień wcześniej przygotować jedzenie do pracy. Na Filozofii Smaku jest dużo świetnych przepisów.
napisał/a: czarownica22 2015-12-09 15:17
Nawet w pracy można zdrowo jeść. Trzeba tylko wszystko dobrze przygotować. Kupuj zdrowe produkty, np tu http://medkonopia.pl/Artykuly-spozywcze-c6 i i przygotuj takie jedzenie wcześniej w domu. Moim zdaniem to dobre rozwiązanie.