Co ugotować na romantyczną kolację?

napisał/a: mnpszmer 2009-11-17 00:06
madzia1989, A jakie lubi owoce morza?Ja znam kilka przepisów.Mozesz pisac na pw :)
napisał/a: ~gość 2010-01-07 18:08
Macie przepis może na jakąś dobrą sałatkę?? Pomijając grecką bo to troche oklepane Oczywiście na romantyczną kolację
napisał/a: Karolinka_U 2010-01-07 18:10
kwiatlotosu, zajrzyj tutaj a na pewno coś znajdziesz http://forum.we-dwoje.pl/topics51/salatki-vt43.htm
napisał/a: ~gość 2010-01-08 13:48
Karolinka_U, dzięki tyle tam tych sałatek, że na pewno coś znajdę smacznego
napisał/a: aga202 2010-02-02 20:45
co robicie na walentynki z jedzonka
ja czesto serwuje winko, ale do jedzenia juz nie wiem co nie chce nic slodkiego bo sie odchudzamy
moze jakies warzywka na patelnie
ale chcialabym zeby bylo to cos wyjatkowego czego nie robiłam
podawjcie propozycje
napisał/a: monia81 2010-02-02 23:19
aga20,

sa juz chyba 2 albo 3 takie tematy

a napewno duzo przepisow znajdziesz w kolacje kolacje romantyczne

randki walentynki albo cos podobnego (tu znajdziesz propozycje prezentów na walentynki)
napisał/a: ~gość 2010-02-05 15:25
aga20, przejrzyj temat, tu jest sporo fajnych przepisów. Na pewno znajdziesz coś wyjątkowego, czego nigdy przedtem nie robiłaś
napisał/a: monia81 2010-02-09 12:35
ja postanowilam przyrządzić canneloni na wieczór walentynkowy ;) tylko nie mam dobrego przepisu ;(
napisał/a: aska801 2010-06-09 11:01
Witam,
czy macie sprawdzony pomysł na romantyczną kolację ? Dania takie jak pizza odpadają. Wiadomo, że koniecznie dobre wino i świece ale co na ząb ?
napisał/a: ~gość 2010-06-11 18:40
ja na Twoim miejscu zrobiłabym po prostu to co oboje lubicie i przyozdobiła finezyjnie ;)
napisał/a: beatka950 2010-06-11 20:01
aska80, no własnie cos co lubicie I tak jak mówi Izaczek, ładnie przystroić
napisał/a: camille 2010-06-12 13:17
aska80, ja wczoraj zrobiłam sałatkę cezara, na tą pogodę wydaje mi się super bo jest to lekkie, chłodne i pięknie się prezentuje na talerzu , winko też do tego pasuje, w blasku świec będzie wyglądać jak z najlepszej restauracji (tak też powiedział mój mąż)