Witam, Nazywam się Bartek, mam 21 lat, 178cm i ważę 52kg. Mam stwierdzoną anoreksje i niedowagę. W celu wyjścia z choroby musze zdobyć kilka kilogramów. Chciałbym zapytać w jaki sposób to zrobić aby ROZSĄDNIE, ACJONALNIE i MĄDRZE odbudować tą wagę do poziomu np. 63kg i później na tym poziomie ją utrzymać. Co jeść, jakie produkty, w jakich ilościach czy poza jedzeniem robić coś jeszcze (ćwiczyć itp.) Boje się klusek, rzeczy słodkich, tłustych - czy wolno mi je jeść? Co zrobić żeby odbudować masę ciała poprzez odbudowę tkanki mięśniowej a nie tłuszczowej. Tak żebym na zawsze zachował szczupłą sylwetkę, nie dostał brzucha tylko poprzez wszystkie partie ciała w sposób mądry odbudować niedowagę. Proszę o jakieś wskazówki, ewentualnie dane kontaktowe, wskazanie ile jeść, jakie produkty, ile razy dziennie, ile kalorii spożywać i z biegiem czasu co zrobić aby przestać liczyć kalorie (bo teraz to obsesja) i normalnie żyć i się odżywiać! Proszę o pomoc w tym zakresie. Z GÓRY SERDECZNIE DZIĘKUJE!!!!!
Drogi Bartku
Miło mi, że także mężczyźni przeglądają ten dział i dbają o dietę. Przy anoreksji nie chodzi tylko o odbudowanie masy ciała, ale przede wszystkim o odbudowanie prawidłowych nawyków dotyczących jedzenia. Anorektyk często boi się jedzenia, traktuje je jako coś obrzydliwego, coś złego. Prawidłowe nawyki to traktowanie jedzenia jako jednej z przyjemności. To takie moje spostrzeżenie. Aby Ci pomóc musiałabym bardzo dużo napisać, a najlepiej to z Tobą porozmawiać. Chciałabym Cię namówić na kontakt u dietetyka i lekarza psychiatry. Wiem, ze żadne moje rady- co jeść i kiedy- nie pomogą Ci w zmianie myślenia o jedzeniu. Psychiatra lub psycholog znajdzie przyczynę anoreksji, a dietetyk opracuje odpowiednią dietę. Takie wizyty możesz odbyć w ramach publicznej służby zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki
