Praca

napisał/a: Kinia 2006-10-22 18:45
Ja studiuje farmacje na 5 roku i mysle ze bede pracowac w swoim zawodzie
napisał/a: samsam 2006-10-23 09:13
Farmacja to bardzo trudny kierunek.
Zresztą w tym zawodzie trzeba cały czas być na bieżąco.
Ja trochę bym się bała takiego zawodu. Ostatnio był u nas w mieście taki potworny wypadek. Młoda aptekarka dała lekarstwo kilkumiesięcznemu dziecku, które przeznaczone było dla starszej osoby cierpiącej na nawotwór.
Naszczśie, wszystko dobrze się zakończyło.
napisał/a: ~gość 2006-10-24 09:36
A ja wlasnie tydzien temu zaczelam prace. Pracuje na dziale handlowym odziezowym w tesco. od domu 2 godziny jazdy ale przynajmniej niezle placa, moze rok tu wytrzymam
napisał/a: samsam 2006-10-24 10:10
To super!!!!!!
Ale to jest praca biurowa, czy na sklepie? Tylko szkoda, że trochę daleko, ale dasz radę.
napisał/a: ami1 2006-10-24 17:33
Gratuluję Madziu
napisał/a: ~gość 2006-10-24 22:35
Na sklepie praca ale jakos leci, mam fajnego kumpla i wogole smiesznie jest
asia napisal(a):Gratuluję Madziu
dziekuje
napisał/a: atka83 2006-10-24 22:41
Madzia i Łukasz, gratuluje pracy,to fantastycznie
napisał/a: ~gość 2006-10-24 23:01
atka83, teraz to juz rzeczywiscie dziekujemy bardzo
napisał/a: Kaira86 2006-10-25 11:31
Serdeczne gratulacje dostania pracy napewno wszystko sie ulozy
napisał/a: atka83 2006-10-25 16:25
Madzia i Łukasz napisal(a):atka83, teraz to juz rzeczywiscie dziekujemy bardzo

Prosze abrdzo i życze powodzenia wam obojgu :)
napisał/a: papatka_31 2006-11-01 10:37
Madzia i Łukasz-gratuluję pracy.

Ja rok temu w grudniu zaczęłam pracę w małym markecie.Ale długo nie popracowałam,poniewaz potrzebowali tylko na okres próbny.Potem w styczniu,zaczęłam pracę w Auchan,jak kasjerka.Jest to praca nie łatwa,no i trochę stresujaca.To zalezy od klientów,zdazaja się upierdliwi,ale my kasjerki nie dajemy sobie w kasze dmuchać.Z pracy jestem bardzo zadopwolona.No i oczywiście masz sympatyczne kolezeństwo i szefostwo.
napisał/a: Kaira86 2006-11-02 08:31
Małgosia napisal(a):zaczęłam pracę w Auchan,jak kasjerka


oj znam ten bol...tez kiedys pracowalam jako kelnerka i niestety czesto zdarzali sie tacy upierdliwi klienci...a najgorsze byly teksty ze zawolno kasuje a czlowiek to sie tak uwijal jak tylko mogl