Nauka języków obcych

ja przez 11 lat uczyłam się niemieckiego, ale powiedzieć w tym języku umiem tylko parę zdań - głównie przez nauczycieli (w ogólniaku facetka przez 3 lata wałkowała z nami jeden czas, bo ani jej, ani nam się nic nie chciało) no i przez wrodzoną niechęć do tego języka. Angielskiego w sumie 8 lat, czasem zastanawiam się, czy w poprzednim wcieleniu nie byłam Angielką, bo ten język "wchodzi" mi praktycznie bez nauki... Matura poszła mi średnio (pisemna 81% na rozszerzonym - mało ), ale jestem na tyle dobra, że czytam Harry'ego Pottera i inne książki w oryginale i nie mam problemów ze słownikiem W LO dodatkowo przez 2 lata uczyłam się łaciny i tak się zakochałam, że od października będzie to jeden z moich najważniejszych przedmiotów - kierunek filologia klasyczna i kultura śródziemnomorska a w programie studiów są takie języki, jak: łacina, starożytna greka, nowogrecki, hebrajski, włoski, hiszpański, akadyjski i arabski Żyć nie umierać

Rooda, bomba, zwlaszcza ten arabski

Rooda666 napisal(a):

W LO dodatkowo przez 2 lata uczyłam się łaciny

Ja miałam łacinę na studiach...do dziś pamiętam jak tłumaczylismy diagnozy z pobliskiego zakładu medycyny sądowej...a egzamin to jeden z najgorszych na pierwszym roku..zdały w pierwszym terminie trzy osoby na 60 :/ Ale do dziś z sentymentu przetrzymuję podręcznik
Rooda, jeśli lubisz uczyć się języków, to rewelacja Ciekawie się to zapowiada

Pelliroja napisal(a):

Rooda, bomba, zwlaszcza ten arabski

Tez tak mysle... chcialabym uczyc sie tego jezyka Znajac go wszedzie sie dogadasz

Rooda666, super. Mam parę koleżanek, które uczą się arabskiego i hindi :)

A jedna laska ode mnie z tańca brzucha mówi biegle po turecku ;)

[ Dodano: 2008-08-24, 19:42 ]
a ja się w końcu muszę wziąć za francuski, bo już dużo pozapominałam ;)

Iria napisal(a):

uczą się arabskiego i hindi

eh, ja o hindi marzę... parę słówek już znam, może kiedyś wezmę się za naukę? Zawsze chciałam uczyć się japońskiego, strasznie mi się ten język podoba, ale jak pomyslę o wkuwaniu tych wszystkich 'krzaczków', to mi się odechciewa (tak samo jak przy rosyjskim). No ale całe życie przede mną

Rooda666 napisal(a):

(tak samo jak przy rosyjskim)

e, rosyjski jest fajny

Pelliroja, język - tak, alfabet - nie

ja nie kumam jak można się uczyc i mówic po niemiecku. ten jezyk mnie odrzuca, i wymowa, i gramatyka, wszystko takie pokręcone....wiem, wiem, to kwestia gustu ktoś powie, a mnie włos się jeży jak tylko słyszę szprechanie...

wodzilla, tez to mam. Niestety nie miałam wyboru i musiałam przez 11 lat sie tego uczyć... na dodatek mam duzo rodziny w Niemczech, więc jak przyjeżdżają, to co chwila do mnie po niemiecku gadają, a mnie aż

ale za to lubię niemiecki w piosenkach Rammsteina

Iria napisal(a):

ja się w końcu muszę wziąć za francuski, bo już dużo pozapominałam

no cos w tym jest. Jak sie nie uzsywa jezyka to sie zapomina., Ja tak mam z angielskim i hiszpanskim, a to nie dobrze jest

Iria napisal(a):

a ja się w końcu muszę wziąć za francuski, bo już dużo pozapominałam

teraz to chyba szybko nadrobisz