List motywacyjny - czego w nim nie pisać

List motywacyjny - czego w nim nie pisać fot. Fotolia
Unikaj ich! Mogą zminimalizować twoje szanse na zdobycie pracy.
Milena Oszczepalińska / 22.04.2016 06:33
List motywacyjny - czego w nim nie pisać fot. Fotolia

Pisanie listu motywacyjnego bywa dla wielu osób nie lada udręką. Tak naprawdę nie do końca wiadomo, co w nim zawrzeć, a czego nie. Czy powielać te same treści, co w CV, czy wspomnieć o zupełnie nowych? Na ile promować siebie, by zrobić dobre wrażenie, a nie podejrzenie o bezpodstawne przechwałki?

Jeśli wciąż masz takie dylematy przed napisaniem listu motywacyjnego, zobacz nasze porady. Podpowiadamy, czego w liście motywacyjnym na pewno nie powinnaś zamieszczać. Zobacz!

Profesjonalny list motywacyjny

Być może jeszcze w latach szkolnych uczyłaś się, co powinien zawierać list motywacyjny, Musisz mieć jednak świadomość, że czasy szybko się zmieniają... i zwłaszcza teraz, kiedy żyjemy w ciągłym pośpiechu, nie powinniśmy zaśmiecać naszych listów zupełnie niepotrzebnymi informacjami. Szkoda czasu na ich pisanie, lepiej maksymalnie wykorzystać miejsce na liście motywacyjnym do faktycznego zmotywowania pracodawcy do zaproszenia nas na rozmowę.

Jeśli list będzie zbyt długi, a do tego nie treściwy, nie mamy co liczyć na to, że pracodawca się z nim zapozna i przychylnie do niego ustosunkuje. Dlatego lepiej sprawdź, czego w liście motywacyjnym absolutnie nie warto pisać. Zamieszczenie tych danych bardziej ci zaszkodzi, niż pomoże w procesie rekrutacyjnym...

1. "Państwa ogłoszenie znalazłam w...."

To naprawdę nie ma znaczenia, gdzie znalazłaś to ogłoszenie. To znaczy ma znaczenie, ale nie dla przebiegu twojej rekrutacji, a jedynie ewentualnie dla pracodawcy, ponieważ dzięki temu wie, z jakich serwisów, na których zamieszczał ogłoszenia, ma najwięcej zgłoszeń od kandydatów. Ty piszesz list motywacyjny po to, by zachęcić pracodawcę do spotkania z tobą. Nie marnuj zatem miejsca na nic nieznaczące frazesy.

2. "Jestem zainteresowana pracą na stanowisku..."

Oczywistość. Gdybyś nie była zainteresowana, z pewnością nie wysyłałabyś tego listu. Po co zatem o tym pisać? To kolejne zdanie, które zajmuje miejsce, a zupełnie nie motywuje pracodawcy do zaproszenia cię na rozmowę. Owszem, jeśli zależy ci właśnie na tej konkretnej pracy, napisz, że tak jest, ale podaj też powód. Wyjaśnij, dlaczego tu kandydujesz i co sprawia, że praca w tej konkretnej firmie jest dla ciebie ważna.

3. "Posiadam umiejętności interpersonalne..."

Czyli właściwie co? Często chcemy coś napisać ładnie i mądrze i zamiast konkretnych informacji podajemy jakieś ogólniki, które właściwie nic nie znaczą. Lepiej napisz, co świadczy o tym, że dostrzegasz u siebie konkretne umiejętności, w jakich warunkach już pracowałaś, co było twoim atutem w poprzednich firmach, jak twoje cechy wpływały na ich rozwój. Pamiętaj, zawsze lepsze będzie podanie kilku cech z konkretnymi argumentami, niż wymienienie kilkunastu teoretycznych umiejętności.

4. "Umiem obsługiwać maszyny biurowe, w tym..." (kiedy starasz się o pracę mobilną)

Nie rozpisuj się na temat swoich kompetencji, które nie mają kompletnie znaczenia w pracy na stanowisku, o które się starasz. Możesz wspomnieć o swoich dodatkowych umiejętnościach, ale skup się wyłącznie na tych, które możesz wykorzystywać i które będą pożyteczne w pracy, do której aplikujesz.

5. "Bardzo proszę o odpowiedź. Będę wdzięczna..."

Niech twoja grzeczność nie przejdzie w zbytnie uniżenie się. Zadbaj o to, by ton listu motywacyjnego nie był błagalny. Są nikłe szanse na zatrudnienie kogoś, kto desperacko poszukuje pracy i wręcz błaga o odpowiedź na list. Zachowaj dystans i w miarę neutralny ton. Niech pracodawca ma poczucie, że nie brakuje ci kultury, ale też znasz swoją wartość i nie będziesz rozpaczać, jeśli się nie odezwie.

Zobacz też:

Redakcja poleca

REKLAMA