Włącz światła awaryjne, wyłącz silnik i wysiądź z samochodu. Jeżeli auto jest tylko lekko uszkodzone, spróbuj usunąć je z jezdni. Jeśli to niemożliwe – ustaw trójkąt ostrzegawczy. Nie ruszaj samochodu, gdy są wątpliwości co to tego, kto ponosi winę za wypadek. W takiej sytuacji poczekaj na przyjazd policji. Zapytaj też osoby, które były świadkami wypadku, czy w razie potrzeby możesz liczyć na ich pomoc. Zanotuj ich dane i numery telefonów.
Spisz oświadczenie.
Najważniejsze to ustalić, kto jest odpowiedzialny za spowodowanie kraksy, i spisać oświadczenie o winie. Jeśli nie macie gotowego formularza, trzeba dokument sporządzić odręcznie. Powinien on zawierać m.in.:
- wasze dane;
- numer polisy ubezpieczeniowej i datę zawarcia umowy;
- nazwę i adres zakładu ubezpieczeń, który wystawił polisę;
- opis, jak doszło do kolizji, a także, co zostało uszkodzone.
Zgłoś się do ubezpieczyciela.
Mając oświadczenie, skontaktuj się z zakładem ubezpieczeniowym sprawcy i wypełnij druk zgłoszenia szkody. Na miejscu otrzymasz informacje, jakie jeszcze dokumenty musisz przedłożyć. Odszkodowanie powinnaś otrzymać w ciągu 30 dni od powiadomienia towarzystwa o szkodzie. Jeżeli to ty spowodowałaś kolizję, a nie masz polisy AC, zapłacisz za remont samochodu z własnej kieszeni.
Zapamiętaj!
W razie problemów warto skontaktować się biurem Rzecznika Ubezpieczonych. Informacji poszukaj na www.rzu.gov.pl lub pod numerem telefonu 22 333 73 26, 333 73 28.
Alicja Hass / Przyjaciółka
Porady prawne i finansowe - forum >>