Jestem singielką i chciałabym kupić mieszkanie na kredyt hipoteczny. Niestety po wizycie w banku okazało się, że mam małą zdolność kredytową. Słyszałam jednak, że zdolność może powiększyć zaciągnięcie kredytu razem z rodzicami. Na czym dokładnie miałoby to polegać? Czy rodzice będą przez to obarczeni kosztami mojego kredytu?
Praktycznie w każdym banku do kredytu mogą przystąpić inne osoby, które wspomogą nas swoimi dochodami. W takiej sytuacji rodzice, którzy przystępują dodatkowo do kredytu nie muszą być właścicielami nieruchomości. Przystąpienie kolejnych osób nie zawsze jednak musi podnieść zdolność kredytową. Warto pamiętać, że oprócz dochodów pod uwagę brane są także zobowiązania, które dodatkowi kredytobiorcy spłacają. Może zatem okazać się, że w sytuacji gdy rodzice spłacają już jakąś pożyczkę mogą oni wręcz obniżyć Pani zdolność kredytową. Ponadto koniecznie trzeba pamiętać, że w większości banków okres spłaty będzie liczony z uwzględnieniem wieku najstarszego kredytobiorcy. Zatem przystąpienie rodziców może spowodować, że bank udzieli kredytu na krótszy okres i mimo dołączenia dodatkowych kredytobiorców możliwa do uzyskania kwota będzie niższa niż gdyby kredyt zaciągała Pani samodzielnie.
Wspólne przystąpienie do kredytu oznacza, że każda z osób odpowiada solidarnie za zobowiązanie. Wszyscy kredytobiorcy odpowiadają za spłatę rat w ten sam sposób, niezależnie od tego kto jest właścicielem mieszkania, czy też niezależnie od poziomu dochodów.
Michał Krajkowski,
Dom Kredytowy Notus, Związek Firm Doradztwa Finansowego
