Gdy temperatura związku spada...
Z danych statystycznych wynika, że jednym z najczęstszych powodów rozwodów jest zdrada. Naiwnością byłoby sądzić, że winę za nią ponosi jedna ze stron. Z reguły leży ona po obu. W większości przypadków do zdrady dochodzi wówczas, gdy para się od siebie oddala, a w związku robi się letnio. Wówczas pojawia się miejsce dla tej trzeciej lub tego trzeciego i jedno z małżonków wdaje się we flirt lub romans.Nie chodzi tylko o seks
Wiele osób sądzi, że powodem nawiązywania takich relacji jest seks. To nieprawda. W większości przypadków to niezaspokojone potrzeby emocjonalne (bliskości, poczucia, że jest się ważnym, docenianym i kochanym) pchają nas w ramiona kochanków i kochanek. Związek to nie perpetum mobile, nie napędza się sam. Trafniej byłoby porównać go do ogniska, do którego wciąż trzeba dorzucać, by nie zgasło. Jak to robić?Jak stworzyć szczęśliwy związek?
Nie odkładaj na później
Przede wszystkim nie czekać, aż zacznie się poważny kryzys i dojdzie do zdrady, tylko działać od razu. Na bieżąco rozwiązywać problemy, łagodzić konflikty, dużo i szczerze ze sobą rozmawiać. Zdecydowanie złym pomysłem jest niemówienie mężowi lub żonie o swoich oczekiwaniach i krycie urazy, że nie odgadł lub nie odgadła, o co nam chodziło. To powoduje, że narasta w nas złość i nieuchronnie prowadzi do wybuchu. Co można zrobić poza tym?Dbaj o siebie...
Szukać sposobów na wspólne, przyjemne spędzanie czasu. Może to być sport lub rozrywka, ale też po prostu przebywanie razem. Dbać o wygląd, sylwetkę i nieustannie się rozwijać po to, by być atrakcyjną lub atrakcyjnym fizycznie i intelektualnie dla partnera czy partnerki. Poświęcać drugiej stronie dużo uwagi, słuchać tego, co mówi i starać się poznać choć w podstawowym stopniu dziedziny, które ją zajmują. To rodzi poczucie bliskości. Z drugiej strony warto być otwartym i gotowym do przybliżania spraw, które są ważne dla nas. Dzięki temu wszystko, co wzbogaci jedno z partnerów, wzbogaci też związek.... i o związek
Choć większość z nas zdaje sobie sprawę z tego, że o związek trzeba dbać, wiele osób tego nie robi, tłumacząc się brakiem czasu. Cierpią na tym obie strony. Dbanie o małżeństwo to sprawa fundamentalna. Nie sposób tworzyć bliskiej relacji, gdy nie mamy dla siebie czasu. Wiele par uważa, że ze sobą rozmawia, gdy w pośpiechu ustala, kto odwiezie dziecko do przedszkola, a kto odbierze z rytmiki. To nie wystarczy. Trzeba codziennie znaleźć czas na pomówienie o tym, co nas spotkało, uśmiech i czułość. Kupić żonie kwiaty, umówić się z mężem na randkę i nie tracić okazji, by powiedzieć "kocham cię".Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj:
Autorka jest dziennikarką "Poradnika domowego".
