Jest niewielka, mila w dotyku i bardzo przydatna. Szczególnie latem leżąc na kocu albo hamaku można liczyć na jej towarzystwo. Poduszka - bez niej życie było by bardzo niewygodne.
Historia powstania poduszki sięga bardzo daleko. Jako pierwsi używali jej ludzie pierwotni. Oczywiście bardzo różniła się od tej współcześnie nam znanej, ale jej zastosowanie pozostało to samo. Służyła szeroko rozumianej poprawie jakości życia.
W starożytności używali ich tylko bogacze. Układano na nich zwłoki zmarłego faraona. Pierwsze poduszki wypełniano słomą, ale z powodu niewygody, szybko zastąpiono je wsypem z pierzu. Dzisiaj korzysta się z gąbki, ponieważ pierze coraz częściej uczula. O tym, że musi być wygodna chyba nikomu nie trzeba przypominać.
Z powodu dość skomplikowanej skomplikowanej sztuki barwienia i haftowania jedwabiu, poduszki stały się cennym towarem w Chinach. Do Europy przywędrowały nieco później i zdobyły bogate wnętrza szlacheckie. Wraz z rewolucją przemysłową niosącą ze sobą produkcję tekstyliów na skalę masową, trafiły do powszechnego użytku.
W tym sezonie modne są przede wszystkim satynowe poszewki z kwiatowymi wzorami. Warto pokusić się również o bardziej przestrzenną dekorację, falbanki czy doszywane kwiaty.
Poszewki należy regularnie prać, ponieważ absorbują duże ilości kurzu.
Przyjemnie ułożyć głowę na miękkiej pachnącej poduszeczce i rozkoszować się urokami trwającego lata.
fot. home&you
