Z dzieckiem nad jeziorem - czy warto jechać

Dziewczynki nad jeziorem fot. Fotolia.pl
Zobaczcie jak ciekawie spędzić ten czas z maluchem
Karolina Kalinowska / 12.08.2014 17:19
Dziewczynki nad jeziorem fot. Fotolia.pl

Chlapanie się w wodzie i wyprawy do lasu to atrakcje podstawowe. Przyglądanie się koronom drzew zajmie uwagę nawet niemowlęcia w wózku.

A ile możliwości otwiera się przed maluchem, który przemieszcza się na własnych nogach: zbieranie patyków, tropienie śladów zwierząt, przyglądanie się chrząszczom na leśnej dróżce. Z dzieckiem nad jeziorem nie może być nudno. Pływanie łódką po jeziorze, krótki spływ płytką rzeką, wycieczki rowerowe, nocleg pod namiotem.



Dlaczego warto?

Dzieci kochają las i wodę! Z niemowlęciem warto wybrać się w rejon lasów iglastych. Najlepiej zamieszkać w położnej w takim lesie leśniczówce. Sosny, jałowce, modrzewie tworzą dobroczynny dla zdrowia mikroklimat. Wydzielają olejki eteryczne, które działają korzystnie na drogi oddechowe.  W takim klimacie dobrze czują się dzieci, które często chorują na zapalenie oskrzeli lub mają astmę. Wakacje blisko natury dadzą maluchom coś bardzo dla nich cennego – poczucie upragnionej swobody.

Na co uważać

Jeziora, rzeki, lasy mieszane i liściaste, tereny podmokłe sprzyjają rozwojowi pleśni i roztoczy. Wakacyjny wyjazd w takie rejony może nie służyć dzieciom, które są na nie uczulone, a także maluchom z alergią na pyłki roślin.

Na dłuższe rejsy jachtem lepiej zabierać starszego przedszkolaka. Młodsze dzieci, z wyjątkiem niemowląt do szóstego miesiąca, są zbyt ruchliwe. Lepszym rozwiązaniem dla nich może być krótki spływ kajakiem lub kanu po spokojnej, płytkiej rzeczce. Jeśli jest wystarczająco ciepło, nie ma powodów, by małe dziecko pozbawiać możliwości kąpania się w czystych wodach jezior i rzek.

Gdzie najlepiej jechać?

Mazury są piękne, ale niestety tłumnie odwiedzane przez turystów. Więcej ciszy i spokoju można znaleźć na mniej popularnym, a równie urokliwym pojezierzu Drawskim albo na Kaszubach. W Borach Tucholskich na przykład dominują sosny, które tworzą zdrowy mikroklimat.

Warto wybrać się również na Suwalszczyznę, by podziwiać Puszczę Augustowską usianą malowniczymi jeziorami i jej pagórkowaty krajobraz. Mniej ludzi, urzekające widoki i cisza to niewątpliwe zalety okolic położonych nad Niemnem na Litwie. Jedną z atrakcji turystycznych tego rejonu są Troki odległe o 23 kilometry od Wilna. Przyroda tych okolic urzeka swą urodą, a wśród okolicznych zabytków można znaleźć wiele śladów polskości – gratka dla rodziców zafascynowanych historią.

Więcej podróżniczych inspiracji:

 

Sprawdź, co polecamy

Narwiański Park narodowy

Kraina ta nazywana jest Polską Amazonią, bo Narew dzieli się tu na wiele koryt. Porasta je trzcina, więc pływanie po nich przypomina podróż labiryntem. Nikt nie zakłóca ciszy, bo w tym rejonie obowiązuje zakaz poruszania się łodziami z silnikiem. Można płynąć całą trasą ok. 45 km 2–3 dni. Z małym dzieckiem lepiej wybrać krótszy odcinek, a resztę czasu spędzić na szlakach rowerowych, pieszych, np. w Kurowie, na prawie kilometrowej długości kładce wśród bagien.

Szlak Krutyni

Płynie przez Puszczę Piską i Mazurski Park Krajobrazowy. To jeden z najpiękniejszych szlaków Polski. Dla dzieci atrakcją może być mieszkanie w małym gospodarstwie, gdzie są konie i kury, a za płotem pasą się krowy. Świetną bazą wypadową jest Stanica Wodna w Spychowie nad jeziorem Spychowskim, przez które przepływa Krutynia. Godna polecenia jest Stanica Wodna w Bieńkach nad jeziorem Białym położona w strefie ciszy.

Redakcja poleca

REKLAMA