Spektakl Boeing boeing - relacja z jubileuszowego spektaklu

Spektakl Boeing boeing fot. serwis prasowy
Jubileuszowy, 300. spektakl sztuki "Boeing, boeing" już za nami. Jakie niespodzianki czekały na widzów (i aktorów) tego wieczoru? Przeczytaj!
17.09.2013 15:57
Spektakl Boeing boeing fot. serwis prasowy
6 września w Teatrze Studio Buffo odbył się wyjątkowy, jubileuszowy spektakl „Boeing Boeing”. Tego wieczoru sztuka została zagrana po raz trzechsetny, a na scenie wystąpiły dwie obsady. Aktorom wielokrotnie przerywały salwy śmiechu publiczności. Występ zakończył się owacją na stojąco.

Czegoś takiego jeszcze nikt w Polsce nie zrobił – zapowiadał Szymon Bobrowski przed piątkowym przedstawieniem. Faktycznie przedsięwzięcie było karkołomne, bo  w spektaklu wzięli udział wszyscy aktorzy, którzy w ciągu prawie 5 lat pojawiali się w obsadzie spektaklu: Magdalena Boczarska, Olga Bołądź, Dominika Figurska, Szymon Bobrowski, Cezary Kosiński, Rafał Królikowski, Katarzyna Ankudowicz, Karolina Nolbrzak, Łukasz Simlat i Maciej Wierzbicki. Szymon Bobrowski, jako jedyny grający bez zastępstwa, w dniu jubileuszu musiał sobie poradzić z niespodziankami przygotowanymi przez kolegów.  Aktorzy wymieniali się nagle podczas jednej sceny a czasem pojawiali się równocześnie i grali wspólnie jedną rolę. Bobrowski brawurowo poradził sobie z nietypową sytuacją. Efekt tej „kumulacji” talentów komediowych był nadzwyczajny. Na zakończenie w zaimprowizowanym quizie aktorzy rozdali widzom butelki szampana z autografami.
„Boeing Boeing” to kultowa komedia zapisana w księdze Guinnessa jako najczęściej wystawiana francuska sztuka. Polska adaptacja została zrealizowana przez niezależnego producenta, firmę Tito Productions. Premiera spektaklu odbyła się 27 maja 2009 roku i po ponad czterech latach nadal gromadzi komplety na widowniach teatrów w całej Polsce. Co jest sekretem popularności tego przedstawienia? Na sukces „Boeing Boeing” składa się wiele czynników. Po pierwsze, scenariusz - jest to doskonale napisana farsa, która stała się już klasyką gatunku. Po drugie, tłumaczenie a właściwie adaptacja sztuki przenosząca akcję do współczesnej Polski ( w oryginale Paryż lat 60. ). Po trzecie,  udało nam się dobrać wspaniałą obsadę i zespół twórczo-produkcyjny, którego talenty i umiejętności spowodowały, że zagraliśmy spektakl już po raz 300.

- odpowiada Damian Słonina z Tito Productions

Zapraszamy na kolejne przedstawienia!