Ryż, pierogi i kiełbasa, w kuchni cała tego masa!

Nie pakuj się!
Szkoda czasu!
Placki stygną ... :)))

kirke napisal(a):

Moje ulubione danie to wlasnie PLACKI ZIEMNIACZANE Z GULASZEM + KWASNA SMIETANA!!!! PYCHA!!!! )

Czyli po węgiersku!
Tez uwielbiam (ale nie tarcie ziemniaków) ale powiedzcie co Wy sadzicie nt. wersji mniej kalorycznej. Tj. Gulasz na indyku, zamiast śmietany jogurt, a smażenie jeśli juz to na minmalnej ilości oleju - na teflonie.
Ja tak robie, smak ten sam...choc czasem podmieniłabym mięcho ;)
W wielu restauracjach spotkalam sie z tym ze placek po węgiersku okraszają startym serem ale ja to emilinuje ponieważ "żółtego" aż nadużywam do makaronów. Tu moge się opanować ;)
Niemniej placuszek ....hmmmm....pycha :)

Tak!! dokladnie placki po wegiersku ze smietana -UWIELBIAM moje ukochane danie!!!! Ja nie uzywam w moim domu oleju tylko oliwe do smazenia czy to do miesa czy takze do plackow ,jeszcze ewentualnie na smalcu placki .

PYCHOTA !!
[attachment=0:2x19gsia]A9224601.JPG[/attachment:2x19gsia]

kirke napisal(a):

PYCHOTA !!
[attachment=1:2qqu4jd7]A9224601.JPG[/attachment:2qqu4jd7]

o właśnie planuję zrobić placki po węgiersku :))))))
to chyba jedno z nielicznych dań, które mi podchodzi jeśli chodzi o dania smażone ;)))

ja ostatnio szukałam alternatywy dla szynki.
Wiadomo - idziesz do pracy i co? kanapka + szynka lub ser - najszybciej :)
ale zaraziłam się pastami od koleżanki.. :)))
i tak staram się w miarę zdrowe rzeczy pakować do kanapek :)

tu moja wersja pasty na dziś:
- 4 jajka na twardo ( w drobną kostkę)
- tuńczyk (puszka)
- szczypiorek
- łyżka majonezu
- sól, pieprz
- łyżeczka śmietany
- łyżeczka musztardy
- szczypta cukru

:)))

Jak ktoś lubi słone sery typu feta i bryndza to polecam uszka lub pierogi z tymi serami.
Mieszamy 3 sery tj. bryndze, fetę i twarog (może być ricotta wg uznania). Proporcje zależa od tego czy wolicie bardziej/mniej słone (w trakcie musicie masy posmakować czy słoność itd wam odpowiada i dodajemy czosnek również wg uznania. Można tez dodać pieprzu. Uwielbiam je ale rzadko je robię, bo za zdrowe to one raczej nie są. Ale od czasu do czasu..
Dzisiaj będę robiła pizzę domowa. :) Z feta, szpinakiem, oliwkami, pomidorem. A jako dodatek sos czosnkowy z jogurtu i czosnku (bez majonezu - nie lubię go).

theblackcat napisal(a):

Jak ktoś lubi słone sery typu feta i bryndza to polecam uszka lub pierogi z tymi serami.
Mieszamy 3 sery tj. bryndze, fetę i twarog (może być ricotta wg uznania). Proporcje zależa od tego czy wolicie bardziej/mniej słone (w trakcie musicie masy posmakować czy słoność itd wam odpowiada i dodajemy czosnek również wg uznania. Można tez dodać pieprzu. Uwielbiam je ale rzadko je robię, bo za zdrowe to one raczej nie są. Ale od czasu do czasu..
Dzisiaj będę robiła pizzę domowa. :) Z feta, szpinakiem, oliwkami, pomidorem. A jako dodatek sos czosnkowy z jogurtu i czosnku (bez majonezu - nie lubię go).

ciekawy przepis :)
akurat jutro robię pierogi to spróbuję :)
a powiedz .. dodajesz do tego kilka ziemniaków ugotowanych? czy tylko te sery?

koniecznie wklej zdjecie pizzy ;))))

ja dziś zwykły obiad - filety z kurczaka, ale znów robiłam pastę do kanapek.
Tym razem ser biały (chudy), łosoś wędzony, szczypiorek, jogurt naturalny i przyprawy :) też dobra :)))

Pierogi lub uszka robię bez ziemniaków. :) Przyznam się, ze jestem bardzo wybredna i nie lubię ziemniaków i wielu rzeczy np. mięsa, jajek, mleka, itd.

theblackcat napisal(a):

Pierogi lub uszka robię bez ziemniaków. :) Przyznam się, ze jestem bardzo wybredna i nie lubię ziemniaków i wielu rzeczy np. mięsa, jajek, mleka, itd.

to musi być ciężko dotrzeć u Ciebie przez żołądek do serca :))))
ja jednak dodam trochę ziemniaków do tych pierożków :)

jutro planuję zrobić też swój paprykarz domowy ;)
zobaczę co mi z tego wyjdzie :) dam znać ;)
a jak pizza? już skonsumowana ? :)

Ja często robie placki ziemniaczana :) i spożywam je z cukrem brązowym oraz popijając latte :D
Polskie ziemniaki są najlepsze :D raz kupiłem jakieś czerwone egipskie to placki wyszły takie torfowe :D hehe

Jednak wczoraj nie robiłam pizzy, bo byłam zbyt zajęta niestety i dopiero późno wróciłam do domu, więc zjadlam na mieście w restauracji :) ale równie pysznie było. Dokładnie warzywa i grzyby shiitake z ryżem jasminowym. Ciekawe wgl gdzie te grzybki shiitake można kupić, bo lubię takie egzotyczne dania i bardzo bym je chciała przyrządzić. Ogólnie to kocham gotować. Pracuje nawet nad blogiem kulinarnym, ale jeszcze nie jest w pełni gotowy.

A ja jutro lub w niedziele jak co weekend zapodam pizze z Biedry :) Muszę fotę wkleić tutaj, może Aga się skusi w końcu :))