Postanowienia Noworoczne
napisał/a:
Mixonia
2015-12-18 18:37
to nie jest śmieszne Byliśmy ostatni raz na takim porządnym przeglądzie i leczeniu w 2013 roku, no i za rok (czyli w 2014 w lutym powinniśmy być znów na przeglądzie), a teraz mamy koniec 2015 i nadal nie byliśmy, więc to jest bardzo mocne postanowienie i w 2016 nie mamy wyjścia, bo nam zęby wylecą
napisał/a:
Soniar
2015-12-25 13:10
Mam postanowienie na nowy rok aby więcej sportu uprawiać bo trochę ostatnio pod tym względem się zaniedbałam.
napisał/a:
Valkiria_
2015-12-28 18:38
W tym roku udało mi się schudnąć niemalże 30 kg, za co dziękuję moim lekarzom i dietetykowi, gdyż w końcu dobrali mi dobrą dietę i leki...
Postanowienia na nadchodzący rok:
- obronić mgr (uczelnia od listopada trzyma mnie na terminie...)
- załatwić sobie sportowy karnet w pracy, wrócić na basen i schudnąć jeszcze 20 kg. Cel krótkoterminowy - zrzucić 5 kg do kolejnej wizyty u dietetyka 18 lutego.
- przestać być taką francowatą zakupocholiczką i zacząć szanować kasę, na której nadmiar i tak się nie da narzekać i bez moich ekscesow...
Postanowienia na nadchodzący rok:
- obronić mgr (uczelnia od listopada trzyma mnie na terminie...)
- załatwić sobie sportowy karnet w pracy, wrócić na basen i schudnąć jeszcze 20 kg. Cel krótkoterminowy - zrzucić 5 kg do kolejnej wizyty u dietetyka 18 lutego.
- przestać być taką francowatą zakupocholiczką i zacząć szanować kasę, na której nadmiar i tak się nie da narzekać i bez moich ekscesow...
napisał/a:
Escherichia1
2015-12-28 19:03
O matulu! Marzy mi się zobaczyć w celach motywacyjnych :P
napisał/a:
~gość
2015-12-28 21:34
O matulu! Marzy mi się zobaczyć w celach motywacyjnych
napisał/a:
Valkiria_
2015-12-29 19:09
Nie wyglądam jak modelka. To bardziej na zasadzie, że z wieloryba stałam się hipopotamem... W krytycznym momencie na wadze pokazało się 150 kg. Nie dysponuję zdjęciami z tego okresu, bo ich po prostu nie robiłam. Ludzie w środku dnia potrafili wytknac mnie palcami na ulicy. Mam PCOs i dietę z niskim ig, biorę też leki na cukrzycę bo zanabylam hiperinsulinizm.
Teraz ważę ok. 120 kg, przypominam już bardziej człowieka. W ciągu tego roku pragnę zjechać do setki, względnie do 99 kg, co by dwucyfrowa była ☺
Teraz ważę ok. 120 kg, przypominam już bardziej człowieka. W ciągu tego roku pragnę zjechać do setki, względnie do 99 kg, co by dwucyfrowa była ☺
napisał/a:
Cynamonek
2015-12-29 19:19
Osz kurde!!! Gratuluję sukcesu!!!!
- obronić mgr (uczelnia od listopada trzyma mnie na terminie...)
- załatwić sobie sportowy karnet w pracy, wrócić na basen i schudnąć jeszcze 20 kg. Cel krótkoterminowy - zrzucić 5 kg do kolejnej wizyty u dietetyka 18 lutego.
- przestać być taką francowatą zakupocholiczką i zacząć szanować kasę, na której nadmiar i tak się nie da narzekać i bez moich ekscesow...
Nieszczęsna mgr... Trzymam kciuki
Ja sobie życzę powrotu do takiej aktywności, jak sprzed ok 3 lat. I zorganizowania.. Mam wrażenie, że jestem rozbita, jak szkło o kamień. Pierwsze kroki poczynione - planner na nowy rok i cele wyznaczone. Teraz tylko się zmobilizować!
I może śmiesznie to zabrzmi, ale chciałabym w końcu posiadać ładne pazurki. Także planuje skupić się też na sobie, a nie tylko na innych. Choć brzmi to egoistycznie.
napisał/a:
lisbeth871
2015-12-29 20:08
- zmienić pracodawcę
- schudnąć do wakacji (waga docelowa 62 kg)
- przeczytać wszystkie książki z domowej półki
pkt. 1. zrealizowany, choć nie jestem zadowolona
pkt. 2 nie udało się
pkt. 3 książek przybyło
Postanowienie na 2016 r.
- zajść w ciąże/ ewentualnie zmienić pracę i schudnąć do wagi sprzed ślubu
- przeczytać min. 52 książki
- posługiwać się językiem angielskim na poziomie B1
napisał/a:
Hecate
2015-12-29 21:03
- przeczytać min. 52 książki
Toc to zadne postanowienie! ;)
Dobra, biore sie i ja! :)
- Kupic dom
- Zdac prawko
- Uprawiac wiecej sportu
- Rozwijac sie zawodowo (nowa praca w jakims wydawnictwie? Powrot na studia?)
- W koncu skonczyc pisac ksiazke!
napisał/a:
lisbeth871
2015-12-29 21:06
dla mnie jest, bo mimo zapału, w tym roku się nie udało
napisał/a:
Hecate
2015-12-29 21:20
dla mnie jest, bo mimo zapału, w tym roku się nie udało
M. na zawal padnie, książkożerco! :P
napisał/a:
lisbeth871
2015-12-29 21:40
Hecate, od razu tam zawał przemycę je tak, że ich nie zauważy