mój wolny czas

napisał/a: amelia_am-1 2016-07-27 11:20
My z mężem ustalamy sobie cele na każdy miesiąc, wsiadamy na rowerki i jedziemy tak jak mamy w planie :) Ostatnio 60km to dla nas minimum, niedawno urodziłam i staram sie wrócić do formy
napisał/a: za_mała 2016-11-16 08:38
Ale przy takiej pogodzie jak dzisiaj pewnie nie jeździcie?
napisał/a: Edytam 2016-11-16 10:43
Również lubię jeździć na rowerze ale teraz jak jest chłodniej wolę iść na basen.
napisał/a: demericor 2016-11-26 19:21
Ludzie w wolnym czasie relaksują się, jeżdżą na "rodzinne wycieczki", dają odpocząć swemu ciału i umysłowi.
Ja, jestem zawsze zabiegana, rzadko miewam chwilę wytchnienia ,aczkolwiek jeżeli już takie bywają chwytam się różnych robótek ręcznych i plastycznych, a w między czasie relaksuję się moim prawdziwym hobby, muzyką. Najbardziej lubię Amy Winehouse i Gwen Stefanie
napisał/a: za_mała 2016-11-28 09:54
Ja niestety coraz częściej w wolnym czasie pracuję. W firmie jest coraz więcej zleceń i czasem cały weekend zajmuję się pracą :(
napisał/a: mariiika 2016-11-30 10:28
Książki, rower i fotografia :)
napisał/a: Sabina89 2016-12-09 17:48
Kino, rower, gotowanie.. tylko sprzątać nie lubię :P
napisał/a: za_mała 2016-12-12 10:22
Bo jeśli w wolnym czasie człowiek się bierze za sprzątanie, to wtedy nie jest to już wolny czas.
napisał/a: Teresak 2017-02-02 11:04
Ja coraz więcej wolnego czasu spędzam w domu,odpoczywając.W weekend zazwyczaj chodzę na basen lub do kina jak jest jakiś ciekawy film.
napisał/a: stanowczy 2017-02-02 18:24
kręgle spotkania ze znajomymi i kino :) może nie jest super aktywnie ale w wolnym czasie chcę się tylko odprężyć :)
napisał/a: Hemelka 2017-02-07 23:55
Wszystko zależy od dnia czasami mam tak, że ide spać, lub gapie sie w sciane ;) i ciesze sie tym gapieniem i cisza która mnie otacza :) ale ogólnie staram sie aktywnie, basen, konie, spacer itp
napisał/a: Lara00 2017-02-08 16:10
Ja w wolnym czasie włączam sobie jakąś przyjemną grę i gram tak przeważnie godzinkę. Dla relaksu, chociaż czasami potrafi mnie to wciągnąć na tyle, że naprawdę przezywam to co się dzieje monitorze