Konkurs "Pielęgnacja bez tajemnic"!

napisał/a: ewelcia0803 2009-02-20 12:05
Dla mnie pielęgnacja to przede wszystkim poznanie rodzaju swojej skóry i jej potrzeb-zdanie sobie sprawy z tego, co moja skóra akurat potrzebuje i po prostu dawanie jej tego;)

Bo cóż więcej mogę zrobić??
No może jeszcze to:


[CENTER]-pielęgnacja "od środka" w postaci zastrzyku witamin w diecie- mnóstwo warzyw,owoców.
- wysypiać się- spać minimum 8 godzin.
- peelingi poprawiające ukrwienie, czyli koloryt skóry
- nie noszenie obcisłych ubrań, w których nasza skóra się "dusi", nie mogąc swobodnie oddychać
- maseczki relaksacyjne, nawilżające, regenerujące
- maseczka oczyszczająca typu peel-off - po nich skóra może w końcu oddychać
- masaże z olejkami relaksacyjnymi
- kremy i balsamy nawilżające
- masaże zimną i ciepłą wodą,
- kąpiele relaksacyjne-skóra po nich staje się odprężona
- robienie sobie maseczek ze świeżych owoców lub warzyw, które są dla skóry najbezpieczniejsze.
- jeśli to możliwe- unikanie miejsc zadymionych, pełnych spalin, a przebywanie jak najwięcej na świeżym powietrzu- ma to zbawienną moc dla skóry
- smarowanie skóry kremem z filtrem przed wyjściem na dwór przez cały rok, dopasowując filtr do pory roku.
- masaż skóry palcami "na sucho"
- obowiązkowo demakijaż przed snem
- nawilżanie skóry od środka, czyli wypijanie odpowiedniej ilości wody w ciągu dnia.
- nie ma to jak ćwiczenia mięśni zarówno twarzy, jak i całego ciała-ruch, to zdrowie!
- no i porzucenie niezdrowych nałogów typu papierosy,kawa. Po nich skóra szarzeje, żółknie, traci blask-jednym słowem staje się brzydka, więc po co się truć?[/CENTER]
napisał/a: gusiabo81 2009-02-20 14:19
Procesu starzenia nie można zatrzymać, jesteśmy jednak w stanie znacznie go spowolnić. Aby utrzymać młody, zdrowy wygląd, należy stosować się do rad ekspertów - te są niezmienne od lat: trzeba być aktywnym fizycznie i stosować zdrową, zbilansowaną dietę. Poza tym, warto korzystać ze zdobyć współczesnej kosmetologii, bo odpowiednio dobrane kosmetyki i zabiegi mogą sprawić, że nawet kobiety dojrzałe wyglądają młodo, i mogą pochwalić się świeżo wyglądającą, piękną cerą.
I chociaż firmy prześcigają się w ofertach preparatów dla osób o każdym rodzaju cery, to odpowiedni wybór to jednak kwestia pieniędzy (niektóre kosmetyki wymagają naprawdę dużych nakładów finansowych) i wiedzy (warto poznać rodzaj swojej cery, substancje polecane do jej pielęgnacji oraz składniki rekomendowane do odmłodzenia skóry).
Ja szukam w kosmetykach na pewno sprawdzonych komponentów, takich jak witaminy A, C, E, oliwa z oliwek, koenzym Q10, flawonoidy czy kofeina. Wiem, że pomagają one utrzymać skórę w dobrej kondycji, nawilżają ją, powstrzymują proces starzenia się, ujędrniają.
Te cenne składniki odnajduję w produktach DOVE. Działanie ich przypomina mi lawinę górską jest szybkie, intensywne i nie muszę długo czekać na zadowalające efekty! Dove jest dla mnie synonimem piękna, delikatności i luksusu na każdą kieszeń. Dodatkowo eleganckie opakowania znacznie podnosi walory estetyczne produktów.
Nie rezygnuję również z domowych sposobów pielęgnacji ciała. Nawilżające maseczki z miodu i mleka świetnie nawilżają a liście pokrzywy mają zbawienny i bakteriobójczy wpływ na włosy.
lojalna9
napisał/a: lojalna9 2009-02-20 14:59
Pielęgnacja skóry oznacza dla mnie otulanie jej pierzynką czułości, muskanie promykami słońca, kąpiel w oceanie mleka ze szczyptą wanilii oraz porcja dove na śniadanie i kolacje :). To wszystko sprawi, że moja skora będzie szczęśliwa tak jak jej właścicielka.
napisał/a: misiaczek884 2009-02-20 15:37
Więc tak moje,,rytuały urodowe,, trwają już tak nałogowe od około dwóch lat.A stało się to za sprawą mojego strasznego trądziku.Zaczęłam od wizyty u dermatologa i muszę przyznać,że bardzo mi pomógł,bo dzięki niemu moja buzia w końcu zaczęła normalnie wyglądać.Gdy zakończyłam leczenie postanowiłam sobie narzucić moje nowe nawyki dotyczące dbania o urodę.A więc tak każdego ranka wypijam kubek ziołowych herbatek Bratek Fix i Pokrzywa-świetnie działają na moją skórę dzięki nim jest odżywiona i nabiera ładnego koloru.Kolejnym rytuałem jest codzienna pielęgnacja bużki,a więc tak każdego ranka myję buzię oczyszczającym żelem dzięki niemu moja skóra jest doskonale oczyszczona i wygląda rewelacyjnie.Potem mniej więcej dwa razy w tygodniu robię sobie peeling twarzy gdyż mam cerę tłustą zazwyczaj robię z płatków owsianych do stosowania na skórę twarzy-Wystarczy, że trzy łyżki płatków owsianych wymieszasz z łyżką miodu i łyżką śmietany. Nakładam to na twarz na 15 minut i tak się relaksuję.Po zmyciu peelingu wklepuję w skórę krem nawilżający i czuje się jak nowo narodzona.Oprócz tego staram się pić każdego dnia po dwa litry wody niegazowanej gdyż wpływa ona na dobre moje samopoczucie i na mój wygląd.Myślę,ze warto mieć swoje rytuały,bo dzięki nim każda z Nas czuję się każdego dnia piękna ,zadbana i świeża.Ja ze swoich zwyczajów nigdy nie zrezygnuję ,bo dzieki nim czuję się lepiej w swojej skórze.
napisał/a: Adusiek 2009-02-20 19:18
Skóra jest dla mnie delikatna jak skrzydła motyla ,które w locie rozchyla .
Stanowi ona mapę osobowości ,która w razie braku dbania a o nią prawo do pielęgnacji
sobie rości .Rytuałów w moim życiu brak ,nie wbijam w laleczkę igiełek (WUDU ) tylko stosuje mnóstwo termalnych mgiełek.Gdy praca ponagla ,komputer twój wzrok na maxa
wykorzystuje ona zawsze Twoją twarz wypielęgnuje, nawilży ,pobudzi i chęć do życia
rozbudzi.Nie denerwuj się stres to detergent niszczący i na pewno w pięknym wyglądzie
skóry nie pomagający .Chyba dziecinnieję :) bo z oliwką dla niemowląt szaleję wspaniale
suchą skórę wspomoże i gładką twarz jak p...ka :) u dzieciątka będę mieć być może.
Może i jestem konserwatystką (nie mylić z metalowym tworzywem w którym opakowane
są sardynki :))))) )
magdziak
napisał/a: magdziak 2009-02-20 20:09
Od najmłodszych lat moja babcia wpajała mi, że inteligencja powinna iść w parze z pielęgnacją urody i szczególną dbałością o nią, ponieważ kobieta jest jak róża – piękna kiedy się o nią dba a więdnie kiedy ją zaniedbujemy.
Dlatego pielęgnowała we mnie nawyk nabywania wiedzy z różnych dziedzin życia a także w kwestii dbania o swój wygląd, który jak zawsze podkreślała jest wizytówką każdej kobiety .
Pomimo faktu, iż w latach kiedy na półkach w sklepach nie było wyboru kosmetyków do pielęgnacji skóry, dbałam o nią z wielką pieczołowitością tymi produktami kosmetycznymi, które były dostępne. Często miało to różne skutki uboczne.
Obecnie dbanie o skórę jest o wiele łatwiejsze, ponieważ mamy do wyboru wiele kosmetyków, z uwzględnieniem przedziału wiekowego, rodzaju skóry a przeprowadzone przez producentów szczegółowe badania dermatologiczne ograniczają lub całkowicie wykluczają ryzyko alergii. Dla tych którzy chcą żyć zgodnie z naturą mają do wyboru kosmetyki Bio. Dzięki pomocy konsultantek w aptekach mogę bezbłędnie wybrać kosmetyk dostosowany do moich potrzeb.
Bardzo duży wpływ na skórę i jej zdrowy wygląd mają także produkty, które spożywam. Dlatego oprócz kosmetyków dostosowanych do potrzeb mojej skóry staram się w swojej diecie uwzględniać jak najwięcej zdrowych produktów, warzyw i owoców.
Nie bez znaczenia dla wyglądu mojej skóry jest woda mineralna, której nie może zabraknąć w domu, w pracy czy gdziekolwiek gdzie jestem. A zielona i biała herbata daje mi ukojenie w wolnych chwilach, a jej oczyszczające działanie ma przełożenie na zdrowy wygląd mojej skóry.
Dbanie o skórę jest dla mnie rytuałem, który wykonuję z wielką pieczołowitością.
Moja toaletka wypełniona jest kosmetykami, które otulają moją skórę, dbając o nią a efekty ich działania widzę każdego dnia przeglądając się w lustrze i widząc w nim swoją uśmiechniętą twarz.
napisał/a: my_szymb 2009-02-21 16:36
Sekrety pielęgnacji skóry znam od A do Z :D
Nie wierzycie? Sprawdźcie!
A - jak Aromaterapia
B - jak Balsam
C - jak Czystość
D - jak Demakijaż
E - jak Elegancja
F - jak Fitness
G - jak Golenie
H - jak Higiena
I - jak Irygacja
J - jak Jogurty
K - jak Krem
L - jak Lakier
Ł - jak Łaźnia
M - jak Maseczka
N - jak Natura
O - jak Oliwka
P - jak Peeling
R - jak Roll on
S - jak Szampon
T - jak Trening
U - jak Uśmiech
W - jak Woda
Z - jak Zadbanie
napisał/a: pastereczka 2009-02-21 19:03
Ostatnio zaczęłam przywiązywać ogromną uwagę do pielęgnacji skóry, ponieważ przekroczyłam 30 rok życia i zauważyłam, iż moja skóra nie podlega już szybkiej regeneracji, jest delikatniejsza i mniej elastyczna. Pojawiają się na niej zmarszczki na czole i wokół oczu oraz rozszerzone naczynka. Skóra nie ma już promienistego wyglądu, jest bardziej matowa, zaczerwieniona, miejscami przesuszona.Czuję dotykając ją, iż spadła jej jędrność i sprężystość.

Największą uwagę w pielęgnacji przywiązuję do nawilżania skóry. Wybieram kosmetyki, które muszą nie tylko dostarczać jej wilgoci, ale także mieć zdolność do zatrzymywania jej w skórze. Na dzień stosuję kremy z filtrami, aby zabezpieczyć skórę przed foto starzeniem. Rano i wieczorem używam krem pod oczy i na szyję. Na noc stosuję preparaty natłuszczające, kremy tłuste i półtłuste zawierające ceramidy, kwasy tłuszczowe. Dwa razy w tygodniu nakładam maseczki odżywcze na twarz, szyję i dekolt. Niezbędne są również peelingi, które usuwają zrogowaciałe komórki naskórka oraz oczyszczają skórę i przywracają jej zdrowy i promienny wygląd. Ponieważ mam tłustą skórę stosuję peelingi z zawartością kwasów owocowych AHA.

Nie zawsze zwykłe kosmetyki są skuteczne, dlatego na większe problemy skórne (łojotok) staram się sięgać po preparaty specjalistyczne, które są sprzedawane tylko w aptekach. Zazwyczaj działają one silniej i lepiej.
napisał/a: ~GosiaInuszka 2009-02-21 20:33
Masz swoje urodowe rytuały, pielęgnacyjne tajemnice? Na forum polki.pl napisz, co dla Ciebie oznacza pielęgnacja skóry.
Poza sprawami oczywistymi takimi jak mycie, oczyszczanie i nawilżanie, mam swoje dwa sprawdzone urodowe rytuały, które stosuję, na których nie zawiodłam się i które mogę polecić każdemu.
Pierwszy - Zioła.
Najlepiej te zbierane o poranku, gdy rosa muska źdźbła traw na łące, polu i przydrożu, na moim kochanym Podlasiu. Te najpopularniejsze i najbardziej znane: pokrzywa zwyczajna, fiołek trójbarwny, skrzyp polny przydają się przy trądziku, łojotoku i skórze skłonnej do wyprysków. Napar z arniki i szałwii doskonały gdy mam problemy ze skórą tłustą z plamami i przebarwieniami, a wywar z kwiatu lipy, koszyczków rumianku i liści rozmarynu najlepszy dla cery suchej, zmęczonej i pozbawionej blasku. Odwar ze świetlika lekarskiego stosuję do okładów i przemywań zapuchniętych, podkrążonych oczu, a lawendę wąskolistną do relaksujących kąpieli i odprężających masaży, poprawiających ukrwienie skóry. Nie mogę nie wspomnieć też o rewelacyjnie działających sokach, które przygotowuję ze świeżych ziół, które najpierw myję, rozdrabniam mieląc w maszynce do mięsa, a potem wyciskam przez gazę i wypijam koniecznie od razu po przygotowaniu. Dostarczają mi one wielu mikro- i makro- elementów. Na zmęczoną skórę polecam aromatyczne ziołowe herbatki, a na wyziębioną - nalewki z dodatkiem alkoholu. W wieku techniki i chemii, kiedy człowiekowi coraz bardziej zagraża zatrucie, stosowanie ziół i roślin leczniczych, staje się powszechniejsze niż kiedykolwiek i jest tajemnicą urody wielu kobiet.
Drugi - Krioterapia.
Jest to stosunkowo "młody" sposób dbania o naszą skórę i zdrowie. Wykonuje się go w specjalnych komorach, w których panuje bardzo niska temperatura. Wchodzi się tam w stroju kąpielowym, ale uszy, nos, dłonie, stopy muszą być osłonięte, aby uniknąć odmrożeń. Zabieg dzieli się na trzy etapy: przygotowanie, polegające na wejściu do pomieszczenia gdzie jest około -50C i bieg w miejscu przez około 60 sekund, aby organizm przywykł do zimna. Drugi etap to kriogenia, przebywa się wówczas we właściwej komorze, gdzie panuje temperatura -120-150C i jest się tam 3 minuty. Nie czuje się zimna, tylko szczypanie w ręce i nogi. Trzeci etap to kriorehabilitacja - przechodzi się na specjalną salę gimnastyczną, gdzie trzeba ćwiczyć minimum 30 minut. Podczas tych ćwiczeń do wyziębionych narządów dociera silnie utleniona krew, która krąży cztery razy szybciej niż zwykle, co daje organizmowi mnóstwo energii, poprawia krążenie i koloryt skóry. Muszę szczerze przyznać, że pierwszy raz byłam przerażona, bo raczej jestem zmarźlakiem i uważałam , że nie jest to dla mnie odpowiednia metoda. Zmotywował mnie rehabilitant, do którego chodziłam po przebytym zapaleniu stawów i uważam, że to doskonały sposób pielęgnacji naszej skóry, zwłaszcza dla osób nie mieszkających nad Bałtykiem i nie mogących należeć do "Klubu Morsów". Ma też tą zaletę, że można go stosować nie tylko zimą, ale o każdej porze roku. Aby efekt był widoczny trzeba zabieg powtarzać co 3 - 4 miesiące. Jest coraz bardziej popularny nie tylko wśród "gwiazd z pierwszych stron gazet", ale i "zwykłych" kobiet.
I takie to są moje urodowe tajemnice. Pozdrawiam serdecznie.
napisał/a: paulisiaa 2009-02-21 21:06
Pielęgnacja mojego ciała jest dla mnie pasją. Dbam o nią od wewnątrz - biorąc CYNK oraz jedząc bardzo bogate w witaminy i skladniki mineralne posiłki a także od zewnątrz. Codziennie rano przemywam twarz żelem odpowiednim dla mojej cery później tonikiem a na końcu wklepuję w nią krem nawilżająco-matujący. Jeżeli chodzi o makijaż to obowiązkowo podkreślam rzęsy moim ulubionym tuszem. Na końcówki włosów nakładam codziennie jedwab aby pięknie się lśniły i były zdrowe, raz w tygodniu traktuję je regenaracyjną maseczką. Paznokcie mocze co 3 dni w ciepłej miksturze tj. oliwa z sokiem wyciśniętym z cytryny. Dzięki temu się nie łamią i są mocniejsze, następnie nakładam na nie odżywkę. Nie wyobrażam sobie zakończenia dnia bez aromatycznej kąpieli. Po kąpieli obowiązkowo balsam! Większą ilość wklepuję w kolana i łokcie aby skóra nie była tam sucha. Raz w tygodniu robię peeling całego ciała, zaczynam od twarzy następnie tułów i na końcu stopy. Codziennie wieczorem wsmarowywuję w pięty zmiękczający krem a rano pryskam je specjalnym dezodorantem. Oczywiście nie palę i nie nadużywam alkoholu, nie jem fast-foodów bo wiem jak to moze zaszkodzic. W miarę staram się być w ciągłym ruchu: raz w tygodniu chodzę na basen, na siłownię oraz w wolnych chwilach jeżdżę na sankach, rowerze. Próbuję być w jaknajlepszej formie. Piję dużo niegazowanej wody mineralnej i moja ckóra jest po niej gładka. W swoim ciele czuję się wspaniale dzięki codziennym rytuałom. Moje ciało jest dla mnie wielką inwestycją i właśnie dlatego nie szkoda mi czasu i pieniędzy jakie codziennie poświecam, wydaję aby wyglądać i czuć się pięknie. Piękna kobieta to zadba kobieta!
Cleo_80
napisał/a: Cleo_80 2009-02-22 14:30
[CENTER]Pielęgnacja ciała to dla mnie rytuał. Mój mąż czasami się na mnie wścieka bo w łazience mogłabym przebywać godzinami. Do codziennych moich czynności należą:
- oczyszczanie twarzy i ciała
- dokładne nawilżanie skóry od zewnątrz (i tutaj mąż się śmieje, że zużywam hektolitry balsamów, mleczek, kremów itd. rocznie) oraz od wewnątrz (ziołowe herbatki, kapsułki itd.)
- spacery na świeżym powietrzu
- zdrowa dieta (codziennie zjadam co najmniej kilka porcji owoców lub warzyw)
Ponadto 1-2 razy w tygodniu :
- peeling twarzy i ciała
- maseczka oczyszczająca na przemian z nawilżającą
- ćwiczenia (moim idolem jest Billy Blanks - twórca Tae bo)
Poza tym najlepszym sposobem na świetną cerę jest pogoda ducha....[/CENTER]
napisał/a: NATIK999 2009-02-22 15:03
Pielęgnacja ciała to według mnie szacunek dla samego siebie, rownie wazna jest pielegnacja twarzy, gdyz dla wielu osób stanowi zwierciadło- promienieje,gdy osoba jest wypoczęta, szarzeje i starzeje się pod wpływem zmęczenia i stresu. Nalezy dbac o swoje ciała jak o najcenniejszy skarb, by słuzyło nam jak najelepiej, i wygladało najnadłuzej, energicznie i swiezo.Ja uwielbiam wszelkie balsamy do ciała, o swiezych, delikatnych zapachach, ktore nawilzaja, i sprawiaja, ze skóra jest cudownie miekka i elastyczna, nie wyobrazam sobie dnia bez kapieli i dawki balsamu :), twarz rowniez peielgnuje kremem nawilzajacym, oraz kreme odzywczym pod oczy. Skóra wynagradza mi tą troskliwą opieke, mlodzienczym blaskiem i swiezoscia od samego rana. Regularne zabiegi daja naprawde wspaniele efekty i potrafia zatrzymac mlodosc na dluzej. Pielegnacja nie musi byc kosztowna i koniecznie wiazac się z luksusownymi zabiegami tak modnego teraz "spa and wellnes"...wystarczy naprawde niewiele wysiłku by od czasu do czasu własna lazienkę zamienic-w domowy salon pieknosci :D, Wystarczy kadzidełko, lub zapachowe swiece, ciepła woda, pachnaca piana, aby poglebic działanie np.relaksujaco-nawilzajacej maseczki z ekstraktem z winogrom, ktorej jesem fanką. Nie trzeba mówic, ze dbanie o siebie, to "luksus", na który kazda kobieta powinna znalezc chwile czasu, naprawde skuteczne sa rowniez domowe sposoby a to moje trzy ulubione sposoby na pielegnacja, ktore czesto stosuję, szczegolnie kapiel nawilzajaca
*-Kapiel oliwkowa
Do wanny z ciepłą wodą wlać 2 l mleka, 2 łyżki oliwy z oliwek oraz napar z czarnego bzu ( 2 łyżki kwiatów zalać 1 l wrzątku ). Dla pięknego aromatu wrzucić do wanny umyte skórki pomarańczowe. Kąpiel dodaje energii, nawilża i wygładza skórę, a czarny bez działa tonizująco i przeciwzapalnie.
*-Kąpiel nawilzajaca
Garść suszonych kwiatów nagietka zalać 2 szklankami wrzątku. Po 20 minutach odcedzić i dodać do kąpieli.
* -Kąpiel lawendowa dla relaksu
4 łyżki świeżych lub 2 łyżki suszonych kwiatów lawendy i 2 łyżki nostrzyka umieścić w bawełnianym woreczku, a następnie powiesić na kranie w strumieniu lejącej się wody. Można też zagotować zioła i napar wlać do wanny z wodą.