Dni pod napięciem???

kasiunia347
napisał/a: kasiunia347 2010-10-28 23:36
Najpierw zły humor, drażliwość i płacz w poduszkę. Potem obrzęki, wzdęcia, ból brzucha, wypryski na twarzy i trzy kilogramy więcej na wadze. A w konsekwencji – utarczki z partnerem, kłopoty w pracy, obniżona samoocena. Kiedyś mówiono, że to kobieca histeria. Dzisiaj wiemy, że to PMS.
Jakie macie sprawdzone sposoby na PMS???
magdagac1
napisał/a: magdagac1 2010-10-28 23:38
Poprostu staram się przeczekać....i mogę stwierdzić,że liczenie do dziesięciu się sprawdza :)))
sylciar
napisał/a: sylciar 2010-10-29 00:42
ja jestem zabiegana i nie zwracam na to uwagi:) mąż nie widzi zmian czyli aż tak cieżko chyba tego nie przechodzę:)
paola83
napisał/a: paola83 2010-10-29 01:50
Jakoś nie potrafię tego przeskoczyć ;/. Znam tylko chwilowych wspomagaczy :) Pomaga tabliczka czekolady, pomoże mały relaks w postaci domowego SPA, dobra nuta dla ucha, pomogą proszki przeciwbólowe, dobry korektor kryjący :), pomoże też zrozumienie partnera jego czułość i opiekuńczość, ale prędzej czy później znajdzie się coś co zburzy moją harmonię ;/. Nie znam niestety skutecznego antidotum, które raz na zawsze uwolniłoby mnie od ów cholernych dolegliwości.
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2010-10-29 02:55
W moim przypadku, tak strasznie nie jest. Da się ze mną wytrzymać pod jednym dachem. W te dni zawsze nabiera mnie ochota na sprzątanie. A jak już posprzątam,to nie mam siły na krzyki,emocje.
klaudus
napisał/a: klaudus 2010-10-29 10:28
Ja az tak zła nei jestem i wrazliwa ;];];] jak juz to płacze czasem w łazience poukratku ale bardzo czesto pomaga mi muza na foll i wtedy zapominam o wszytskim ;];];]i oczywiscie rozmowa z kims teraz to zawsze z kimś z polek ;];];]
Katalina
napisał/a: Katalina 2010-10-29 13:11
http://uroda.pl/questions/pozostale-tematy_bdf/stan-napiecia-przedmiesiaczkow_ihfa.html

http://uroda.pl/questions/pielegnacja_bag/dla-kobiet-w-ciazy-i-karmiacy_bbd/jak-radzicie-sobie-z-napieciem_ehbd.html
kathiee
napisał/a: kathiee 2010-10-29 14:56
Relaks, relaks, jeszcze raz relaks ;)
seeya84
napisał/a: seeya84 2010-10-30 12:32
czekolada,książka,film romantyczny:)
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2010-10-30 20:04
ja po prostu ludzi uprzedzam ;) tych najbliższych oczywiście, że jestem przed okresem
Wiola2118
napisał/a: Wiola2118 2010-10-31 12:50
Wcześniej u mnie nie było tak źle, ale po porodzie się zmieniło - i naprawdę niewiele mi pomaga, najlepiej jeszcze coś przeciwbólowego i sen
loony83
napisał/a: loony83 2010-10-31 13:02
Mój mąż już nauczył się wyczuwać kiedy mi się okres zbliża, wiadomo PMS działa nawet wtedy gdy nam się wydaje, ze normalnie się zachowujemy. Ja zawsze przed okresem mam straszną ochotę na czekoladę, a że normalnie czekolady nie lubię, to zawsze sobie mogę sobie pozwolić na małe co nieco, nastrój od razu lepszy :)