Czy zmierzyłyście się z konsekwencjami dużego spadku wagi?

Brzmi okropnie ale cóż jesli musiałabym ,teraz też chcę zrzucić kilka kilo ale nie od razu i i z odpowiednimi ćwiczeniami ,balsamami ujędrniającymi żeby nie było takich skutków na ciele

tak na wszystko jest rada, właśnie powolutku to przeżywam

Jedyną zła konsekwencją było pomniejszenie biustunie straciłam jędrności skóry gdyż podczas odchudzania sukcesywnie wsmarowywałam balsam ujędrniający

W moim przypadku utratę wagi, jak pewnie większość kobiet przeżyłam jak prezent w postaci miliona dolców ;) Byłam przeszczęśliwa! Jedyny minus to zmniejszenie się biustu, ale cóż, coś za coś. Z jędrnością nie miałam problemów, bo regularnie ćwiczyłam, więc moje ciało i skóra były sprężyste. Nie zanotowałam żadnych problemów menstruacyjnych, zakupy ciuchowe stały się dla mnie radością zamiast męki. Chudłam w rozsądnym tempie, dlatego wszystko miało czas "ułożyć się" tak jak powinno.

ja zawsze ćwiczę więc nie miałam takich konsekwencji, ale przedtem nie byłam w ciąży, więc teraz może się to zmienić

biust sie zmienił zrobiły się czasem rozstępy ale mało widoczne, lepsze samopoczucie czułam sie dowartościowana że udało mi sie schudnąc tyle ile chciałam bez wikeszego wysilku

nie przy schudnięciu, ale przy szybkim wzroście podczas dojrzewania pojawiły się u mnie rozstępy i niestety już zostały, są wszędzie gdzie mogą być: pupa, uda, kolana, stopy, plecki oh oh :P ale daję radę ;)