Czy jesteście tolerancyjne?

marysiaherda
napisał/a: marysiaherda 2010-05-05 14:57
staram się ale często nie jestem tolerancyjna nienawidze jak mi sie ktoś bez pytania wtraca ze swoimi radami bo uważą sie za mądrzejszego albo wyraża bez ptania swoje opinie
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2010-05-05 17:00
Jestem tolerancyjna, ale nie do przesady, czasem się nie da
kasiunia347
napisał/a: kasiunia347 2010-05-05 18:55
nie zawsze
napisał/a: just831 2010-05-05 19:00
w 100% to na 97% jestem tolerancyjna
lejdisextic
napisał/a: lejdisextic 2010-05-05 20:49
mysle ze tak ale to zalezy w jakiej sytuacji:)
tanika
napisał/a: tanika 2010-05-05 22:38
Jestem bardzo tolerancyjna wobec wszystkich ludzi,ale jeśli chodzi o głupotę,próżnosć czy chamstwo - nie ma mowy!
andzia7707
napisał/a: andzia7707 2010-05-06 02:55
nie zawsze,bo zależy czego dotyczyć ma moja tolerancja
seatibiza
napisał/a: seatibiza 2010-05-11 13:19
Tak,starań się być tolerancyjna,ale jak to mówią,jesteśmy tylko ludźmi,więc różnie bywa...są po prostu sytuacje gdzie tolerancja nie ma miejsca:(
Gusiaki
napisał/a: Gusiaki 2010-05-11 19:32
Staram się, ale czasem mi nie wychodzi. Na pewno nie jestem tolerancyjna dla głupoty ludzkiej, a tej wszędzie pełno, nawet nie trzeba daleko szukać.. Ale ogólnie, jest u mnie dobrze z tolerancja;)
foxxy9104
napisał/a: foxxy9104 2010-05-11 21:42
To zależy. Jeśli chodzi o osoby niepełnosprawne to zawsze jestem tolerancyjna, nie przeszkadza mi to, traktuje takie osoby jak normalne tylko żyjące w troche inny sposób, w sensie,że np. poruszają sie tylko na wózku.
Jeśli chodzi o rasy ludzkie, to również z góry nie zakładam,że murzyni są źli czy coś, jedynie co do żydów mam małe uprzedzenie, ze względu na to co widać po ich zachowaniu, strasznie denerwuje mnie to,że ciągle mają do nas Polaków jakieś pretensje,że im nie pomagamy itp, a chyba już zapomnieli ile dla nich zrobiliśmy podczas IIw.ś. .... to mnie dobija, ale mam pretensje ogólnie do całego narodu, jeśli spotkałabym żyda normalnie to na pewno nie pomyślałabym sobie od razu czegoś złego na jego temat dopóki bym go nie poznała