Bez celu w życiu:(((

Musisz zająć się czym kolwiek. Niestety jak sądze, za pewne za dużo pochłania Cię internet. Bezproduktywne surfowanie i odliczanie czasu przez ilosć załączeń kompa może bardzo spłycić życie. Powinnaś może zająć się pisaniem: bloga, wierszy, opowiadań - trauma jest dobrą pożywką dla ewentualnego talentu. Jak wolisz zacznij fotografować - w zasięgu ręki obecnie mamy narzędzia które pozwalają to co nas otacza uwiecznić, zamienić na obraz. Jak już staniesz się aktywna w internecie jest cały zalew konkursów kreacyjnych - od wychaczenia płytek muzycznych po dobre nagrody rzeczowe.
Ale najlepiej bez apelacyjnie zająć się realnym życiem, mierzyć się wśród ludzi z tym co niosą dni. Tu możesz net wykorzystać jako skrót w nawiązywaniu znajomości - ale pamiętaj tylko twarzą w twarz sie znaczy coś dla ludzi, Wirtualni koledzy "przyjaciele" nikną gdy połączenie jest zerwane.
Tak na dobrą sprawe samo mycie naczyń w domu po sobie, już nie mówie że po domownikach - sprawia, że jesteś po coś. Zajęcia typu porządki, wychodzenie na zakupy sprawiają że masz jakiś swój wkład.
I najważniejsze sport. Pomyśl o siłowni, lub jakimś sprzęcie do ćwiczeń do domu. Wypocenie się przy ćwiczeniach poprawia samopoczucie, człowiek ma energie, wydajność organizmu się poprawia.
Nie powinno się stawać biernym, bo to przejawi się w skutkach takich, że już do początku dnia jest się ociężałym bez energii i tylko człowiek ma frasunki.
Napisałem Ci tu jak nawiedzony, ale myśle że najważniejsze już zawarłem na początku: rób coś, kurcze niech to będzie głupie dłubanie w programie graficznym - :) znane mi było parę dziewczyn zajmujących się stronkami www. Może zaczniesz coś pożytecznego, opiniotwórczego pisać na forach internetowych. Musisz udowodnić sobie, że można czas wolny wykorzystać pożytecznie.
Ale nic, nie zastąpi podejścia zdrowego do tego co oferuje nam technika - a więc jak najwięcej czasu poza domem i działaj. Potencjał jest w Tobie, musisz tylko dbać o rozwój.

Dzieki za rade... Ale tak szczerze to Ja bardzo malo siedze na necie...
Mam pare obowiazkow w domu.. Glownie to Ja sie zajmuje wszystkim..
Ale Mi chodzi raczej tak jak napisales o jakiej zainteresowanie tylko dla Mnie a nie glownie dla domownikow... Mysle caly czas co robic ale zazwyczaj szybko sie nudze.. Nic Mnie nie interesuje... Jestem jakims dziwnym przypadkiem... ale i tak dzieki za rade.. Przemysle to co napisales...

Uprawianie sportu to dobry pomysł a co myślisz o wolontariacie? Pracy z małymi dziećmi, osobami starszymi? A może ze zwierzętami jakimś schronisku?

CELE:
1. Pomoz znalezc siebie drugiej polowce ktora Cie szuka
2. jak juz bedzie to spytaj go o swe pasje i zainteresowania
3. rozwaz to co robi Twoj ukochany i zlacz sie z nim w tym
bedziecie idealna parą:)


troche abstrakcyjne, ale kto wie... czy ta lista nie jest wlasnie dla Ciebie;)

Najpierw zastanow sie co Cie interesuje sport, muzyka, samochody, rower, znaczki czy jeszcze jest miliony innych mozliwosci zainteresuj sie i tyle wez sie w garsc i do przodu a nie tylko rozczulac sie nad soba.Do dziela i to juz

Co jest najgorsze z tego wszystkiego , czas szybko płynie a człowiek nadal nie wie co ze sobą zrobić dzień za dniem ,rok za rokiem i nadal nic ,to jest tak jakby taka wegetacja ciężko się na cokolwiek zdecydować żeby nie podjąć złej decyzji a potem człowiek budzi się z ręką w nocniku przed czterdziestko i uświadamia sobie że zmarnował całe życie czekając i wpada w jeszcze większą traumę albo po prostu zaczyna więcej pic.
W sumie konkluzja z tego jest taka że z życiem jest tak jak z poznawaniem chłopaka jeżeli chcesz jakiegoś poznać to musisz się w końcu ruszyć wyjść do ludzi na imprezę lub odwiedzić miejsca które lubisz,kino, teatr,cokolwiek. Poznasz jednego ,drugiego ale może to ten trzeci okaże się tym właściwym i mimo że trochę czasu z innymi zmarnowałaś to i tak przez resztę życia będziesz zadowolona z wyboru właśnie tego ostatniego i podobnie z życiem zacznij coś robić jeżeli uznasz ze ci się znudziło to ok rozpocznij coś innego i tak dalej aż może w końcu trafisz na to co ci się podoba i co chcesz robić pewnie stracisz trochę czasu na próby ale moim zdaniem warto , jeżeli nie spróbujesz to się nie dowiesz .

Powiem Ci, ze chyba każdy czasem odczuwa brak sensu życia
Wydaje mi się, że to nie zależy od tego czy ma się faceta i czy ma się zainteresowania, nawet jeśli człowiek ma to wszystko to nie znaczy że na pewno odnalazł cel w życiu
Czasem po prostu takie refleksje nachodzą człowieka....