allegro, neutrale i negatywy

Tak dziewczyny ja rozumiem ze zmieścił się w czasie dostarczenia bo minelo 20 dni roboczych a mial napisane 9_21 dni. Jednak przed zakupem zapewnial mnie ze wysylka bedzie we wtorek a na mojego podatkowego meila z prosba o wyslanie trackingu napisal ze mam sie uzbroic w cierpliqosc i ze jak bedzie go mial to wysle. Od tej pory nie odpisal na ani jednego meila do mnie ani do allegro mimo iz napisali mu o otwarciu sporu bo co ja mam sobie myslec jak koles loguje sie na allegro co 2gi dzien a mi nadal nie odpisuje. Co do outletu nie bylo mowy w aukcji a strony o mnie uzytkownik nie ma. Jak juz pisalam lokalizacja to byla warszawa a przesylka przyszla z chin...
Wiec mysle ze nwgatyw byl sluszny juz za sam brak kontaktu bo np za koszty wysylki dalam mu 5 gwiazdek i za to na co zasluzyl go pochwalilam

Agusiek napisal(a):

qamilka, ja bym nie wystawiała negatywa, bo tym samym raczej przekreślisz jakiekolwiek szanse na odzyskanie czy to pieniędzy czy kurtki.

I sprzedający odwdzięczy się niestety tym samym ;)

Mi wczoraj przyszła przesyłka z kolejnym zakupem na all- zegarek sportowy dla Męża. Mąż zadowolony więc kolejny PLUS dla zakupów na allegro :D

qamilka napisal(a):

Co do outletu nie bylo mowy w aukcji a strony o mnie uzytkownik nie ma. Jak juz pisalam lokalizacja to byla warszawa a przesylka przyszla z chin...

dlatego ja bym nie kupowała u kogoś, kto po pierwsze, nie ma strony "o mnie", a po drugie, ma taki długi czas oczekiwania na wysyłkę. Jak ktoś ma towar na stanie, to wysyła już, jeśli czas oczekiwania na wysyłkę jest dłuższy, to coś jest nie halo, zwłaszcza, że zara jest wszędzie. A , i dodatkowe info- zara nie ma outletów z ciuchami Nie ma w Europie czegoś takiego

ja jeśli z wysyłką i z towarem jest wszystko w porządku to wystawiam pozytywa

neutralny wystawiłam raz- z towarem było wszystko w porządku ale w opisie był 2 dniowy czas wysyłki, a mi wysłali po ponad tygodniu bo nie zaksięgowali mojej wpłaty czy coś (mimo że płaciłam tym systemem payu gdzie od razu mają informacje) i nie dostałam żadnej informacji o zaistniałej sytuacji

proszę o rade odnośnie komentarza :


dostalismy neutrala za przedmiot 18zł + 8 wysyłka o treści :

Powinien być negatyw. Zawiasy przyszły i okazały się nie sprawne, poszły do kosza. Podobało mi się jednak podejście do klienta i natychmiastowa decyzja zwrotu pieniędzy bez odesłania towaru. Koszt zakupu był na tyle niski że nie opłacało się odsyłać.


czy jak natychmiast zwróciliśmy pieniądze to mimo wszystko powinien byc neutral ??? dzis dopiero wystąpiłam o zwrot prowizji bo się zagapiłam- ale do sprzedazy de facto nie dosżło i nie wiem co myśleć. 1 neutral a na początek firmy jednak zalezy mi na tym ..

Mrs.M, ja w takiej sytuacji też dałabym neutralny komentarz.

Mrs.M napisal(a):

ale do sprzedazy de facto nie dosżło

skoro klient dostał towar to jak najbardziej doszło ;)

Mrs.M, jesli wiedziałaś, ze zawiasy były niesprawne, to neutral i tak jest spoko, jesli nie wiedziałaś, bo okazało się dopiero po odebraniu towaru przez klienta, to moim zdaniem nie powinien dawać neutrala- dostał wadliwy, niesprawny towar, na pewno nie celowo, otrzymał zwrot kosztów, więc sprawa rozwiązana pozytywnie. Ja gdybym była na jego miejsku komentarza bym po prostu nie wystawiła.

Ale licz się z tym, że klienci sa różni - u mnie babka dostała spódnicę z wadą, której ja nie zauważyłam. Tego samego dnia, kiedy odebrała przesyłkę, pisze do mnie maila wygrażającego (dosłownie), że co ja sobie wyobrażam, jak tak można oszukiwać, ona już zgłosiła sprawę do allegro, bo takich oszustów, i dalej blablabla. Pani ma 1 komentarz, ja coś ponad 600. Maila od Pani otrzymałam o godzinie 19:31 w piątek, odpisałam jej o 19:47 tego samego dnia, przepraszając (spódnica jest koronkowa, i wada, której nie zauważyłam, to pęknięta jedna nitka między tymi koronkami) proponując albo odesłanie towaru i zwrot wszystkich kosztów, albo rabat na krawcową. Liczyłam, że skoro Pani tak mnie zjechała w mailu, odpisze szybko - no cóż, do dziś dnia ani interwencji z allegro, ani odpowiedzi klientki. Zresztą, miałam już przypadek zwrotu butów, bo obcas (szpilka) w lewym bucie miał 12 cm wysokości, a w prawym 11,9 cm (różnica słownie 1 milimetr), i to nieestetycznie wyglądało Po tym zwrocie nawet się zastanawiałam, czy nie mierzyć towaru suwmiarką, bo jak widać, niedokładnie podaję wymiary

Negatywa mam, owszem, dostałam go za to, że klient nie otrzymał towaru bo mi nie zapłacił Więc jak widzisz, niektóre nawet negatywy psują opinię tylko temu, kto je wystawia

dzięki dziewczyna za odpowiedz, może faktycznie niepotrzebnie się przejmuję, ale takie już moje początki.

no ja nie wiedziałam, że sa nie sprawne szczerze 1 raz mąż spotkał się z pojęciem "zatartych zawiasów" ale zwróciłam pieniążki.

może i racja tacy sa ludzie :)

dziękuję, że napisałyście

Mnie denerwuje system komentarzy na allegro.
Na Ebayu Sprzedający nie może wystawić komentarza Kupującemu.
Na Allegro ja jako Kupująca nie mogę wystawić neutrala czy negatywa bo zaraz dostanę w odwecie negatywa.
Więc kilka razy machnęłam reka i nie wystawiłam żadnego komentarza, nie chcac SOBIE psuć konta.
Bez sensu... ale co zrobić....

napisal(a):

Na Ebayu Sprzedający nie może wystawić komentarza Kupującemu.

i to jest niby dobre? Mnie denerwuje coraz bardziej fakt, że sprzedający nie mogą gwiazdkować kupujących- w sumie, na allegro większe prawa ma kupujący, a sprzedających coraz częściej wrzuca się do jednego worka z oszustami. Powiedzcie, co w takim razie mam zrobić z osobą, której pierwsze konto zablokowałam negatywem, bo kupiła przedmiot i nie zapłaciła, po czym owa osoba zakłada nowe konto, licytuje u mnie- widzę, ze to ta sama osoba, którą już raz zablokowałam, modlę się wiec, żeby nie wygrała licytacji, daję ją na czarną listę, zgłaszam sprawę do allegro, konto jej zawieszają a za tydzien zakłada nowe, z którego kupuje u mnie buty i do dzis nie zapłaciła? Znowu dostanie ode mnie negatywa, konto jej zamkną, ale jaką mam gwarancję, ze nie załozy nowego, żeby złośliwie mi i innym sprzedającym towar blokować? W mojej opinii, cały ten system oceniania powinien trochę inaczej wyglądac, i kupujący powinni troszeczkę więcej szacunku do pracy sprzedających wykazywać, a nie bawić się w złośliwe komentowanie i licytacje.

Elysium napisal(a):

nie chcac SOBIE psuć konta.

ja to mam gdzieś.
Itak są małe szanse, że sprzedający mi czegoś nie sprzeda tylko dlatego, że mam parę odwetowych komentarzy.

napisal(a):

Itak są małe szanse, że sprzedający mi czegoś nie sprzeda tylko dlatego, że mam parę odwetowych komentarzy.

dokładnie- podobnie jak są małe szanse, że NORMALNY kupujący nie kupi czegoś u mnie, bo mam odwetowego negatywa. NIENORMALNYM kupującym od razu piszę "proszę u mnie nie kupować".