allegro, neutrale i negatywy

ja chyba w najblizszym czasie bede musiala wystawic pierwszego negatywa.ktos wylicytowal moj przedmiot i ani nie odpisuje na moje maile,ani nie wplaca pieniedzy.poczekam 7 dni i zobacze czy sie odezwie-rozne sytuacje sie zdarzaja.tak wystawiam komentarze pozytywne,ale zaznaczam w nich co mi sie podobalo.raz sie wkurzylam,bo na prosbe tesciowej zamowilam lalke(miala byc dla wnuczki na swieta),czekalismy 2 tyg i zadzwonilismy i okazalo sie ze przeoczyli nasza wplate ,no dobra mowili ze zaraz wysla.czekamy nastepne 2 tyg i nic.napisalam smsa(nie odbierali tel),ze jesli nie wysla tej lalki to odpowiednio sie tym zajme ,nic wkoncu po 5tyg dostalismy lalke dzien przed wigila opisalam sytuacje w komentarzu,ale wystawilam pozytyw,troche zaluje (ale tak chciala tesciowa,bo powiedziala ze dobrze ze wogole doszla).zazwyczaj pisze w komentarzach czy byl dobry kontakt czy zly,czy szybko doszla paczka czy trzeba bylo czekac

KarolciaK, czyli Twój sprzedawca został bezkarny.
I pewnie znowu kogoś zawiódł i ten ktoś się ulitował tak jak Ty i dał pozytywa i tak w kółko zamiast dupka wyeliminować robi się mu dobrą reklamę a potem wchodzi sobie człowiek na gościa z tysiącem zadowolonych klientów i dziwi się że czuwiek miesiąc wysyła towar.

W sumie to tak podejrzewałam że komentarze mogą mieć niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Necia, zrobie tak jak mowisz z tym sporem,tylko musze zobaczyc o co chodzi bo dopiero zaczelam sprzedaz na allegro,tak zazwyczaj tylko kupowalam.
err, moglam wystawic negatyw,wiem ze zle zrobilam ale jesli ktos bedzie chcial to i tak przeczyta w moim komentarzu jaki mialam problem z nimi (tylko nie bedzie na czerwono ),ja zarzadzalam wtedy tescia kontem(on sie nie zna na kompie,a chcial pokupowac jakies tam rzeczy no i ja obslugiwalam to konto) i nie chcialam wystawiac za niego negatywa(zeby ktos sie nie odwdzieczyl tez negatywem),teraz mam swoje konto i bede wystawiala zgodnie z sytuacja

A szkoda, ze nie mozna wystawic komus negatywa za wykorzystywanie nie swoich zdjec

Necia napisal(a):

negatywa moze nie, ale na pewno można napisać do allegro

napisalam, i do allegro, i do laski, pogrozilam jej troche i usunela moje zdjecia i wstawila wlasne

Pelliroja, no i jest sukces. Ważne że usuneła.

Pelliroja napisal(a):

napisalam, i do allegro, i do laski, pogrozilam jej troche i usunela moje zdjecia i wstawila wlasne

no i super

ja na allegro jestem aktywna od blisko 3 lat i jeszcze ani razu nie wystawiłam negatywa ;)
po prostu mam szczęście do sprzedających (no i starannie ich selekcjonuję - jeśli jest mniej niż 99,5% pozytywów, to nie kupuję :P ), choć raz zdarzyło mi się dostać nautrala za wystawiony przeze mnie (i baaaardzo zasłużony) neutral

Pelliroja, no i dobrze juz wiecej razy nie ukradnie cudzych zdjec

Co do wątku, ja zawsze wystawian wszystkie komentarze zgodnie z moim sumieniem bo powiedzmy to sobie wprost. Większość ludzi nabija sobie tam tylko znajomymi t same pozytywy. >mało kto się kiedy pofatyguje powiedzieć wprost co myśli. Nie popuszczam żadnemu sprzedawcy, który koloryzuje swoje oferty.;) jest to oszustwo i niezdrowa reklama ale takimi jesteśmy faszerowani na codzień... Poza tym zawsze kiedy coś kupuję to dokładnie sobi przeglądam najczęściej negatywy za co dostał i czy mnie to też może spotkać.

Trafiłam nie raz na nieuczciwego sprzedawcę. Tak jak np ostatnio kiedy kupiłam telefon. Ful wypas wszystko pięknie ładnie a na zdjęciach miał napsiane że aparat ma 12 mpx... przyszedł do mnie to nie dość że po długi mczasie to okazało się że z 2 mpx aparatem. Trzeba uważać na allegro i nie sugerować się pozytywami. Najlepiej dokładnie przejrzeć sobie negatywy ;) To taka moja mała strategia. aha i kiedy ma mało negatywów i dużo pozytywów też mnie motywuje do zakupu :D

Z telefonami to najłatwiej wtopić niestety. Ja się raz napaliłam na nowy telefon, w okazyjnej cenie co już mnie lekko zaniepokoiło no i facet miał ich ponad 50, a hurtownią to on nie był. Potem pokazały się komentarz i negatywy w końcu zostało konto zablokowane.

ja zawsze wystawiam zgodnie z sytuacja a zwykle trafiam bardzo dobrze
ostatnio bardzo dlugo czekalam na towar z pewnego sklepu - 2 czy 3 krotnie interweniowalam, az w koncu postanowilam wystawic negatyw bo pomyslalam ze moze to wreszcie zadzialai... udalo sie. Doslownie w 20minut pozniej (a bylo ok 23 w nocy) zadzwonil do mnei wlasciciel sklepu z przeprosinami i prosba o wyjasnienei sytuacji. Doszlismy do wniosku ze ktorys z pracownikow zawalił i towar dostalam w 24h kurierem

Negatyw zdielam bo Pan pieknie sprawe rozwiazal, no ale to byl sklep. Gorzej moze byz prywatnymi ososbami, ale to chyba ktos z definicji musi chciec oszukac