Seksizm - domena mężczyzn?

Seksizm stał się modny. Wystarczy głośny publiczny komentarz na temat fizyczności jakiejś znanej niewiasty – i już! „To seksizm! To nie przystoi!” - grzmią media. Później zwykle następuje wielkie wymuszone dementi i przeprosiny. Z drugiej strony, jak sięgam pamięcią, nie przypominam sobie sytuacji, kiedy to pani przepraszała pana. Czyżby kobieca niewinność i łagodność stanowiła barierę chroniącą mężczyzn przed seksistowskimi atakami ze strony kobiet? A może w tej kwestii poczucie społecznej moralności jest wyjątkowo krótkowzroczne?
Marta Kosakowska / 02.10.2011 09:40

Seksizm stał się "modny". Wystarczy głośny publiczny komentarz na temat fizyczności jakiejś znanej niewiasty – i już! „To seksizm! To nie przystoi!” - grzmią media. Później zwykle następuje wielkie wymuszone dementi i przeprosiny. Z drugiej strony, jak sięgam pamięcią, nie przypominam sobie sytuacji, kiedy to pani przepraszała pana. Czyżby kobieca niewinność i łagodność stanowiła barierę chroniącą mężczyzn przed seksistowskimi atakami ze strony kobiet? A może w tej kwestii poczucie społecznej moralności jest wyjątkowo krótkowzroczne?

W oparach kampanii wyborczej aż nie sposób nadążyć za zarzutami o seksizm, padającymi pomiędzy kolejnymi partiami. Bo umieszczenie atrakcyjnych fizycznie pań na plakatach lub w spotach reklamowych, to już naruszenie dobrego smaku, godności płci i traktowanie kobiet bez należytego  szacunku. Choć wiadomo nie od dziś, że „ładne” sprzedaje lepiej niż „brzydkie”. Bez względu na to, czy obiektem sprzedaży jest akurat szampon do włosów czy partia polityczna. Odchodząc jednak od marketingowo-politycznych dywagacji, nie sposób nie zauważyć, że większość zarzutów o nieuczciwą dyskryminację ze względu na płeć pada ze strony pań. W swej kobiecej (nad)wrażliwości i spostrzegawczości lubimy doszukiwać się elementów seksistowskiego traktowania nas przez mężczyzn. I tak oto mało wyrafinowany komplement lub nieco grubiański żart na temat kobiecej fizyczności urastają do rangi obiektu debaty feministycznej. A z drugiej strony, nasza kobieca próżność lubi być łechtana i zdecydowanie bardziej wolimy być postrzegane przez męskie środowisko jako kobiety kobiece niż jako kobiety przezroczyste, nieprawdaż?

Z kolei komplementy kierowane w męską stronę, często mocno okraszone porównaniami kulinarnymi typu „ciacho”, „ciastko”, „ciasteczko” lub przeplatane liczeniem żeberek kaloryfera na umięśnionych męskich brzuchach, zrzucamy na karb naszego specyficznego kobiecego poczucia estetyki oraz umiłowania piękna i harmonii ludzkiego ciała. Idąc dalej, jeśli już ów rozgrzewający deserek zwróci na nas uwagę i zaprosi na randkę (Tak, tak, to on powinien zaprosić! Nic to, że opisując siebie przymiotniki „wyzwolona”, „niezależna” i „nowoczesna” wymieniamy bez namysłu i z prędkością światła. A w zasadzie w obliczu ostatnich odkryć fizyki – prędkości neutrin), oczekujemy od niego, że odda hołd tradycji i to on spotkanie zorganizuje i pokryje jego koszty, wiadomo „Facet powinien...”. Jeśli tylko subtelnie zasugeruje podzielenie się rachunkiem lub zapomni otworzyć nam drzwi, może być pewien, że zostanie ostrzelany przez nas zabójczym komunikatem niewerbalnym pod postacią zaciśniętych ust i przymrużonych powiek. A zaraz po spotkaniu – dobity serią z karabinu maszynowego krytycznych komentarzy naszych przyjaciółek. Taki delikwent z góry jest skreślony. „Co to za facet?”, „Baba jakaś!”, „Cham i prostak” - usłyszymy z ust życzliwych koleżanek, które pragną uchronić nas przed kolejnym rozczarowaniem.

 

Jeśli jednak potencjalny kandydat na męża i ojca rodziny nie wykaże się na pierwszej randce wyżej wspominamy grubiaństwem, jest szansa, że na dłużej zagrzeje przy nas miejsce. Co nie znaczy jednak, że święty konflikt na linii kobieta-mężczyzna zostanie zażegnany! Wręcz przeciwnie! Zakorzeniony w naszej świadomości podział ról na typowo kobiece i typowo męskie będzie pokutował na każdym kolejnym etapie naszej wspólnej drogi. Weźmy na przykład na tapetę takie obowiązki domowe (podział finansów odłóżmy na bok, bo przecież to prawda powszechnie znana i społecznie akceptowana, że facet musi zarabiać i utrzymywać rodzinę), na które tak narzekamy, bo wszystko zawsze na naszej głowie. Sęk w tym, że nawet jeśli nasz wybranek wykaże się (niemęską?) wyrozumiałością i okaże (zniewieściałe?) zrozumienie, chyżo chwytając za mopa, to zwykle będzie musiał być narażony na surowego i bezwzględnego kobiecego nadzorcę, który w wyprostowanym jak struna palcem wskazującym zamiast bata, będzie wskazywał niedociągnięcia w sztuce operowania przyrządem do konserwacji powierzchni płaskich. To jeszcze nic. Szczyt w okazywaniu mężczyznom ich słabości ze względu na płeć następuje, gdy na gospodarstwo domowe spadnie nieszczęście porównywalne mocą do wszystkich plag egipskich razem wziętych. Pani włości będzie musiała czasowo opuścić swoje gniazdo. Wówczas nie obędzie się przez co najmniej tygodniowych przygotowań, na które składają się zakupy w ilościach, które spokojnie mogłyby posłużyć za prowiant do schronu na wypadek wojny lub przewidywanego końca świata. Sporządzenie dla pozostających w stanie oczekiwania szczegółowej listy obowiązków domowych, do której dołączona jest instrukcja obsługi pralki i wszelkich innych sprzętów AGD, a także rozpiska, kiedy i w jakich ilościach należy nawadniać rośliny pozostające na stanie gospodarstwa. Jak również lista telefonów alarmowych z własnym na czele, zapisanym „Tak na wszelki wypadek”. Jak wiadomo mężczyzna to istota, która w przestrzeni domowej przemieszcza się po omacku, niczym pijane dziecko we mgle.

Najpopularniejsi w ostatnich latach piewcy spektakularnych doniesień ze świata nauki – amerykańscy naukowcy (z Florida University) - przeprowadzili badania, z których wynika, że mężczyźni, mający tradycyjne podejście do roli kobiety w związku, zarabiają więcej niż ich koledzy o poglądach bardziej nowoczesnych. O ironio, sprawa ma się zupełnie odwrotnie w przypadku kobiet. Feministki zarabiają więcej niż ich bardziej konserwatywne koleżanki. Teraz dopiero seksizm stanie są "modny".

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
20% rabatu na kosmetyki Clarena
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Rabat na cały asortyment dostę... więcej»
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
+
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Online
Stacjonarnie

Rabat na cały asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych i na e-clarena.eu. Promocja obowiązuje dla zamówień powyżej 100zł oraz obejmuje produkty nieprzecenione. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
-7% na 700 marek kosmetyków i perfum
-7% na 700 marek kosmetyków i perfum
7% rabatu na 700 największych... więcej»
Kod rabatowy:7EZEBRA
Zobacz
+
-7% na 700 marek kosmetyków i perfum
Online

7% rabatu na 700 największych marek kosmetyków i perfum. Oferta dostępna na ezebra.pl. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:7EZEBRA
Zobacz
-20% na wybrane produkty
-20% na wybrane produkty
Rabat 20% na cały asortyment z... więcej»
Kod rabatowy:szalenstwo20
Zobacz
+
-20% na wybrane produkty
Online

Rabat 20% na cały asortyment z wyłączeniem kolekcji Sablewska x Gabriella. Oferta dostępna na gabriella.pl. Nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie. 

Najniższa cena produktu ze zdjęcia 30 dni przed obniżką - 16,90 zł. 

Cena po zastosowaniu rabatu - 13,52 zł.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:szalenstwo20
Zobacz
-40% przy zakupach za min. 50 zł
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i o... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
+
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Online

Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i otrzymaj 40% zniżki na produkty nieprzecenione, oznaczone tym kodem na eveline.pl/skorzystaj-z-promocji przy zakupach za min. 50 zł. Oferta ważna tylko na eveline.pl w dniach 18-24.04.2024. Kody rabatowe nie łączą się. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
Rabat 30%* i prezent**
Rabat 30%* i prezent**
Rabat 30%* od 299 złotych i pr... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
Rabat 30%* i prezent**
Online
Stacjonarnie

Rabat 30%* od 299 złotych i prezent** od 499 złotych w salonach Estēe Lauder oraz na www.esteelauder.pl. *Wykluczenia: linia AERIN, Luxury Collection, Re-Nutriv, zestawy, nowości, produkty mini i przecenione. Nie łączy się z innymi rabatami. **Oferta ważna do wyczerpania zapasów. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
Do -70% na wybraną ofertę
Do -70% na wybraną ofertę
Rabat do 70% na wybraną ofertę... więcej»
Kod rabatowy:SZZ2024
Zobacz
+
Do -70% na wybraną ofertę
Online

Rabat do 70% na wybraną ofertę bielizny i dodatków dostępną na intymna.pl. Szczegóły na stronie. 

Najniższa cena produktu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 149,99 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 89,99 zł

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZZ2024
Zobacz
REKLAMA