"Nie śpiewaj przy stole" - We-Dwoje.pl recenzuje

„Ten, kto śpiewa przy stole, jest głupszy niż ten, kto pali w łóżku” - to włoskie przysłowie to jedna z ze złotych rad babci autorki powieści. Takich aforyzmów, również dotyczących poważniejszych sfer życia, w najnowszej powieści Adriany Trigiani, można znaleźć znacznie więcej. Ta urocza, ciepła i nostalgiczna książka to swoista skarbnica mądrości życiowych zebranych przez jej autorką na podstawie wspomnień o losach włoskich imigrantów w Stanach Zjednoczonych. Porady zaserwowane na kartach powieści „Nie śpiewaj przy stole” są uniwersalne i ponadczasowe jak posiłki spożywane w gronie rodziny.
Marta Kosakowska / 03.08.2011 07:48

„Ten, kto śpiewa przy stole, jest głupszy niż ten, kto pali w łóżku” - to włoskie przysłowie to jedna z ze złotych rad babci autorki powieści. Takich aforyzmów, również dotyczących poważniejszych sfer życia, w najnowszej powieści Adriany Trigiani, można znaleźć znacznie więcej. Ta urocza, ciepła i nostalgiczna książka to swoista skarbnica mądrości życiowych zebranych przez jej autorką na podstawie wspomnień o losach włoskich imigrantów w Stanach Zjednoczonych. Porady zaserwowane na kartach powieści „Nie śpiewaj przy stole” są uniwersalne i ponadczasowe jak posiłki spożywane w gronie rodziny.

Jeśli wydaje ci się, że jesteś kobietą nowoczesną na miarę XXI wieku, ponieważ jednocześnie oddajesz się pracy, a może nawet masz własny biznes, a do tego prowadzisz dom i wychowujesz dzieci, jesteś w błędzie. Choć o równouprawnieniu, związkach partnerskich i podziale obowiązków nikt wówczas jeszcze nie mówił głośno, już w czasach poprzedniego stulecia doskonale znały te hasła babki Adriany Trigiani. Lucy i Viola przeżyły niemal cały dwudziesty wiek, opierając się na własnych zasadach postępowania w życiu, lecz daleko im było do obnoszenia się wszem i wobec z hasłami o swojej nowoczesności i sile charakteru, którą obie niewątpliwie posiadały.

Ile razy zastanawiałaś się, jak postąpić w ważnej życiowej sytuacji i jakimi zasadami kierować się w życiu, by osiągnąć harmonię? Desperacko próbując łączyć tradycję z nowoczesnością, często stajemy przed wyborami, w których nie ma jednego dobrego rozwiązania. Wszystkimi kobietami od wieków targają te same pytania o życiowe ścieżki. Ta książka może być drogowskazem dla współczesnych kobiet, które borykają się z problemami i próbują osiągnąć w życiu szczęście. Bo babki autorki, choć również same wyznaczały swoje życiowe drogi krok po kroku, wiedziały, jak żyć. I tę uniwersalną, ponadczasową i równie wartościową dla kobiet na każdym kontynencie i bez względu na wiek, postanowiła spisać Adriana Trigiani.

Powieść podzielona została na rozdziały, będące ważnymi polami w życiu każdej kobiety. Znajdziemy w niej odpowiedzi na podstawowe pytania z zakresu, jak w zgodzie za sobą i światem, pracować, prowadzić własną firmę, prowadzić dom i wychowywać dzieci, dbać o urodę etc. Doskonała lektura dla tych z was, które poszukują w życiu autorytetów, nieco się pogubiły, próbując gonić za nowoczesnością i jednocześnie hołdując tradycji lub po prostu chcą przypomnieć sobie, jak to było być pociechą własnej babci. Powrócić do tych wartościowych porad, które być może po dziś dzień zachowujecie w waszej pamięci. Jak choćby tę, że nie wolno śpiewać przy stole.

Fot. Prószyński i S-ka

Redakcja poleca

REKLAMA