Z piersi także można zrobić pędzle!

Piersi były częścią sztuki chyba od samego jej początku. Malowano, opisywano, fotografowano, chełpiono i ubóstwiało się kobiecy biust przez wieki, jednak teraz za sprawą pomysłowej Rosjanki, piersi stały się także dosłownie narzędziem sztuki, gdyż postanowiła że właśnie nimi będzie malować obrazy.
/ 09.08.2010 07:46

Piersi były częścią sztuki chyba od samego jej początku. Malowano, opisywano, fotografowano, chełpiono i ubóstwiało się kobiecy biust przez wieki, jednak teraz za sprawą pomysłowej Rosjanki, piersi stały się także dosłownie narzędziem sztuki, gdyż postanowiła że właśnie nimi będzie malować obrazy.

Wiktoria to rosyjska artystka – amatorka, która miała pewnego dnia sen, w którym malowała właśnie za pomocą swojego biustu. Postanowiła, że sen urzeczywistni i zaczęła tworzyć swoje dzieła. O dziwo, jej innowacyjna technika malarska przypadła do gustu niektórym krytyom sztuki w Rosji, a jej obrazy można oglądać w galeriach Petersburga. Wprowadziła ożywienie do lekko stagnacyjnego stylu malarskiego Rosjan, pewnie dlatego nie może narzekać na chętnych do kupienia jej obrazów.

Według artystki, taki styl jest o wiele trudniejszy do opanowania niżeli tradycyjne metody ręczne. Oczywiście, pewnie ma racje w tej kwestii, jednak wciąż nasuwa się pytanie, czy aby nie jest to zwykły kicz? Wydaje się, że najważniejsze w malarstwie powinno być to jakie walory artystyczne prezentuje samo dzieło, a nie to czy malujemy go piersią, czy nosem.
 

Aż strach pomyśleć co będzie, jak ta metoda się rozpropaguje. Można przypuszczać, że mężczyźni nie pozostaną dłużni i również użyją swojego naturalnego pędzla, w końcu jest on chyba bardziej przystosowany do podobnych aktywności artystycznych. 

Redakcja poleca

REKLAMA