Snobistyczny "Bal życia" na rzecz walki z AIDS

Moda interesuje miliony ludzi. Jej popularność postanowiono wykorzystać jako przekaz dla całego świata. Afisz i przypomnienie, że należny pamiętać i walczyć z AIDS.
/ 16.08.2010 06:59

Moda interesuje miliony ludzi. Jej popularność postanowiono wykorzystać jako przekaz dla całego świata. Afisz i przypomnienie, że należny pamiętać i walczyć z AIDS.

Nie jest to pierwsza taka akcja, jaką prezentuje świat mody. Już od roku 1993 organizowany jest pokaz połączony z bankietem-balem. Czynny udział biorą w nim znakomitości znaczących domów mody i ich piękne modelki. Jest to najbardziej bajeczne i głośno prezentowane wydarzenie w roku. Jedyne w swoim rodzaju, przeprowadzane z wiedeńską ekstrawagancją i przepychem.

 

Akcja często prowokuje i szokuje. Wyzwala agresję wśród prasy i fundacji, które zarzucają temu wydarzeniu marnotrawstwo pieniędzy. Faktem jest, że na bal nie żałuje się funduszy. Olivier Theyskens, Thierry Mugler, Jean-Paul Gaultier oraz Vivienne Westwood to tylko niektóre ze znanych osobistości, które inwestują w przedsięwzięcie około 40.000 tysięcy dolarów.

 

Tego roku na uroczystości można było zobaczyć Kenneth Cole, Diane Von Furstenburg oraz Francisco Coste. Mimo ekstrawagancji, cała impreza przekazuje całkiem sporą sumę pieniędzy na rzecz walki z chorobami. Dita Von Teese przekazała na ten szczytny cel czek na 100.000 euro!

 

Modele na swoim ciele mają namalowane slogany typu "zakładaj prezerwatywy". Cały bal przebiega podobnie jak pokaz mody a projektanci prezentują swoje kreacje w konkretnym temacie. Tego roku na oklaski zasłużył Patti LaBelle, którego prezentacja była prosta, klasyczna, ale niezwykle wymowna. Uwagę przyciągały również kreacje Calvina Kleina.

 

A Wy co sądzicie o snobistycznych balach na rzecz walki z AIDS?

Fot. Elle

Redakcja poleca

REKLAMA