Czy Agnieszka Holland dostanie Oscara za "W ciemności"?

Już za kilka dni dowiemy się czy film Agnieszki Holland „W ciemności” zdobędzie Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Od momentu przyznania nominacji wszyscy fani kina trzymają kciuki, żeby nominacja zamieniła się w złotą statuetkę.
/ 23.02.2012 07:00

Już za kilka dni dowiemy się czy film Agnieszki Holland „W ciemności” zdobędzie Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Od momentu przyznania nominacji wszyscy fani kina trzymają kciuki, żeby nominacja zamieniła się w złotą statuetkę.

And the Oscar goes to ...Poland?

„W ciemności” to produkcja polsko-niemiecko-kanadyjska opowiadająca prawdziwą historię Polaka Leopolda Sochy, który podczas II wojny światowej przez kilka miesięcy ukrywał w kanałach Żydów z lwowskiego getta. Światowa premiera filmu miała miejsce podczas 38. Festiwalu Filmowego w Telluride, w stanie Collorado. Amerykańscy krytycy chwalili reżyserię filmu, zdjęcia oraz grę aktorską. Na szczególne uznanie zasługuje kreacja Roberta Więckiewcza, który znakomicie nakreślił portret psychologiczny swojego bohatera. Podstawą scenariusza filmu była książka Roberta Marshalla „In the Sewers of Lvov” (“W kanałach Lwowa”). Za inspiracje posłużyły także wspomnienia jednej z ocalonych - Krystyny Chiger, które zostały opisane w książce "Dziewczynka w zielonym sweterku".

W tym roku zaciśnięte kciuki będziemy trzymać u obu rąk, bowiem o Oscara walczy także Janusz Kamiński, nominowany za zdjęcia do filmu „Czas wojny”. Jest to ekranizacja powieści Michaela Morpurgo z 1982 roku. Impulsem dla autora do napisania książki były rozmowy z weteranami I wojny światowej.

Słynny operator filmowy ma już na swoim koncie dwie oscarowe statuetki. Pierwszą otrzymał w 1994 roku za film Lista Schindlera w reżyserii Stevena Spielberga. Drugą otrzymał pięć lat później za Szeregowca Ryana, także w reżyserii Spielberga. Jest także laureatem innych ważnych nagród filmowych, m.in. Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA) oraz zdobywcą Złotej Żaby podczas festiwalu Plus Camerimage 2007.

Miejmy nadzieję, że zarówno Agnieszka Holland jak i Janusz Kamiński nie wyczerpali swego szczęścia i w tym roku dwukrotnie będziemy mieli okazję usłyszeć gorąco wyczekiwane przez każdego z nominowanych słowa „And the Oscar goes to…”. Na ten moment musimy cierpliwe poczekać do 26 lutego, kiedy to w słynnym Kodak Theatre w Hollywood odbędzie się 84. ceremonia wręczenia Oscarów.

Fot. MWMedia

Źródło: www.artivia.pl

Redakcja poleca

REKLAMA