Zwariowana niania

Filmowa niania McPhee i jej książkowy pierwowzór niania Matylda oczarują was prawie bez użycia magii.
/ 16.03.2006 16:57
 
Jak zapanować nad niesforną gromadką dzieci? To odwieczne pytanie zadają sobie w bajkach i familijnych komediach nie tylko zdesperowani rodzice, ale nawet agenci od zadań specjalnych (vide „Pacyfikator”).
W „Niani McPhee” i gromadka jest zaskakująco duża (szczęśliwa siódemka), i niesforność w pierwszych scenach mocno przejaskrawiona (dzieci sieją w domu zniszczenie, niemowlaka taplają w błocie, a kucharkę kneblują lub ogłuszają dużą patelnią). Po porażkach kolejnych 17 niań trafia się ta właściwa. Brzydka jak noc McPhee (Emma Thompson nie do poznania!) nigdy nie podnosi głosu, ale efektów można jej pozazdrościć.
Szykowne kostiumy oraz scenograficzne detale (rzecz dzieje się w wiktoriańskiej Anglii), wysokiej próby aktorstwo (Colin Firth i Imelda Staunton), odrobina magii (na szczęście bez szaleństw – na prośby o czary McPhee odpowiada: „Pomyśl sam!”), sporo humoru, nieco groteski, dyskretne nawiązanie do „Portretu Doriana Graya” – wszystkie te elementy pewnie by się rozsypały, gdyby nie ich błyskotliwe zapętlenie i dobrze wyważone proporcje.
To już zasługa Emmy Thompson, która kolejny raz, po „Rozważnej i romantycznej”, pokusiła się o napisanie scenariusza na podstawie książki.
Film jest więc sympatyczny i niegłupi, ale jako wielbiciel „Wiele hałasu o nic” nie mogę nie westchnąć: ileż z tego materiału mógłby wycisnąć Kenneth Branagh! Wiadomo jednak – to se ne vrati.

Paweł T. Felis/ Przekrój

„Niania McPhee”, reż. Kirk Jones, Wielka Brytania 2005, UIP


Równolegle z premierą filmu nakładem Społecznego Instytutu Wydawniczego ZNAK ukazały się trzy tomiki przygód niezwykłej niani, którą na potrzeby polskich czytelników ochrzczono Matyldą:

Chrisian Brand "Niania Matylda", "Niania Matylda idzie do szpitala", "Niania Matylda w mieście", Społeczny Instytut Wydawniczy ZNAK, Kraków 2006


 
Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wydawnictwo ZNAK ufundowało trzy komplety książek z przygodami niani. Aby je wygrać, wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Jak miała na imię okropna ciotka niezbyt grzecznych dzieci?

Przepraszamy, oczywiście ciotka miała na imię Adelajda, wylosowane osoby taką też odpowiedź podały. Pomyłka nastąpiła z naszej strony tylko przy wpisywaniu odpowiedzi.

Zestawy książeczek otrzymują:

1. Agnieszka Matysek, Stalowa Wola

2. Zuzanna Sochacka, Krosno

3. Małgorzata Nikiel, Warszawa

Gratulujemy! Nagrody wyślemy pocztą.