Wystarczyło kilka występów w „Twoja twarz brzmi znajomo”, by o Katarzynie Skrzyneckiej (44) znów pisały wszystkie media. I to w samych superlatywach!
– Jestem szczęśliwa, bo dawno już nie dostałam tylu dowodów sympatii ze strony publiczności i fanów na Facebooku! Słowa uznania dla mojej pracy są ważniejsze niż zwycięstwo! – mówi „Party” Skrzynecka.
I choć finał show odbędzie się 26 kwietnia, dla Kasi nie oznacza to końca zawodowych obowiązków! Przeciwnie.
– Rzeczywiście, pojawiło się sporo propozycji zagrania koncertów. Pracuję też nad nowym spektaklem „Kiedy kota nie ma” w Teatrze Capitol, w którym gram główną rolę. Premiera już jesienią – zdradza gwiazda.
Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, Skrzynecka dostała także oferty pracy z telewizji. Ale jest zbyt wcześnie, by mówić o konkretach. Teraz Kasia chce spędzić więcej czasu z rodziną.
– Podczas mojej częstszej nieobecności w domu Marcin wspaniale zajmował się Alisią. Teraz role się odmienią i to my będziemy mu kibicować – mówi aktorka.
Pod koniec kwietnia Marcin Łopucki będzie walczył o złoty medal w mistrzostwach Polski w kulturystyce i fitness. Trzymamy kciuki!
Od redakcji Polki.pl: Całą sprawę skomentowała Karolina Korwin Piotrowska. Komentarz dziennikarki przeczytasz na AfterParty.pl.