Narcyzm

Skoncentrowany na sobie, zarozumiały, niespecjalnie empatyczny, bardzo wyczulony na wszelką krytykę – to wcale niekoniecznie „trudny charakter”, a raczej narcystyczne zaburzenie osobowości.
/ 02.09.2008 23:29
Skoncentrowany na sobie, zarozumiały, niespecjalnie empatyczny, bardzo wyczulony na wszelką krytykę – to wcale niekoniecznie „trudny charakter”, a raczej narcystyczne zaburzenie osobowości.

Rozróżniane przez psychologów jako jednostka „chorobowa” utrudnia życie nie tylko podmiotowi, ale przede wszystkim jego bliskim. Niełatwo jest bowiem kochać i żyć z egoistą pragnącym zawsze być w centrum uwagi. Narcyzi to totalni perfekcjoniści chcący zawsze kontrolować sNarcyzmytuację i czuć się uwielbianymi, wciąż oczekujący czegoś od świata bez chęci dawania czegoś od siebie.

Często takie zaburzenia są jedynie przejściowe i związany ściśle z nadużyciem alkoholu lub narkotyków, które swoją drogą zaostrzają stan kryzysowy. Nie ułatwiają sytuacji również inne problemy psychologiczne, takiej jak humorzastość, niepokoje czy lęki, bardzo często towarzyszące narcyzmowi. Osoby nieśmiałe cierpiące na nadmierne skoncentrowanie się na sobie bardzo często sięgają po różne środki pobudzające, aby nabrać wiary w siebie i zaspokoić swój głód uwielbienia.

Jeśli wiesz obserwujesz u siebie lub kogoś bliskiego większość z następujących zachowań, wygląda na to, że warto zwrócić się po profesjonalną pomoc:
  1. Burzliwe reakcje (gniew lub upokorzenie) na każdą formę krytyki.
  2. Wykorzystywanie innych do osiągnięcia swoich celów.
  3. Wyolbrzymianie swoje znaczenia.
  4. Pobudzanie nierealistycznych fantazji na temat swoich osiągnięć, urody, inteligencji czy miłosnych podbojów.
  5. Bezzasadne oczekiwanie lepszego traktowania zawsze i wszędzie.
  6. Potrzeba nieustannego bycia w centrum uwagi i pozytywnych ocen ze strony innych.
  7. Częste i łatwe popadanie w zazdrość.
Na szczęście, psychoterapia okazuje się bardzo skutecznym narzędziem łagodzenia symptomów narcystycznych zaburzeń osobowości, tak, aby uczynić współżycie „pacjenta” z otoczeniem łatwiejszym. Lekarz zwykle wykorzystuje wyolbrzymione ego do wdrożenia zmian w stosunku do innych osób – narcyzowi jest stosunkowo łatwo uwierzyć, że może stać się jeszcze lepszym. Praca obejmuje również minimalizowanie problemu nadwrażliwości oraz barku empatii wobec ludzi.
Warto zdawać sobie sprawę, że nawet w przypadku sukcesów w terapii, osoba narcystyczna wymaga długotrwałej opieki psychologicznej i wsparcia w uczeniu się normalnych zachowań. Zaburzenia psychologiczne to nie grypa, z której można łatwo wyjść – to wyzwanie często na całe życie i dla całej rodziny chorego.

Agata Chabierska

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA