Najlepiej i najgorzej ubrane tygodnia

W tym tygodniu odbyło się kilka imprez, które utwierdziły nas w przekonaniu, że większości polskich gwiazd brakuje wyczucia stylu, że na czerwonym dywanie nie błyszczą tak, jak powinny. Ich blask jest ledwo widoczny. Czy to się kiedyś zmieni?
/ 17.09.2011 09:26

W tym tygodniu odbyło się kilka imprez, które utwierdziły nas w przekonaniu, że większości polskich gwiazd brakuje wyczucia stylu, że na czerwonym dywanie nie błyszczą tak, jak powinny. Ich blask jest ledwo widoczny. Czy to się kiedyś zmieni?

 

Gwiazdy Polsat Cafe na prezentacji jesiennej ramówki

Polsat Cafe pochwalił się swoimi najnowszymi hitami. Na prezentacji jesiennej ramówki stacji pojawiło się szereg gwiazd. Wśród nich były Sexy Mama Katarzyna Cichopek, Ciekawe świata Dorota Wróblewska oraz Karina Kunkiewicz, samozwańcza królowa stylu Joanna Horodyńska, nowy nabytek stacji Katarzyna Skrzynecka, jak również Magdalena Wójcik, Dorota Chotecka, Grażyna Wolszczak czy Kasia Burzyńska.

Najlepiej prezentowały się Katarzyna Cichopek oraz Katarzyna Burzyńska. Pierwsza z nich postawiła na klasyczną czerń, założyła czarną sukienkę, wskoczyła w beżowe szpilki i... wyglądała doprawdy sexy. To chyba najlepsza stylizacja na jaką zdobyła się Cichopek w trakcie całej swojej kariery. Druga Kasia postawiła z kolei na kolor. Zestawiła żółte spodnie z białą koszulą. Do tego dobrała dość ciekawy naszyjnik i wzorzystą torebkę. Gładkie włosy w modnych ostatnio dwóch odcieniach wyglądają zdecydowanie lepiej niż rudy, który swego czasu był jej znakiem rozpoznawczym. 

Joanna Horodyńska często zaskakuje. Tym razem pozytywnie. Obok Kasi Cichopek i Kasi Burzyńskiej to jedna z najlepiej ubranych gwiazd, które pojawiły się na prezentacji jesiennej ramówki Polsat Cafe. Modelka ma świetne wyczucie, jeśli chodzi o zestawianie kolorów. Nic dodać nic ująć. Grażyna Wolszczak wyglądała na młodszą niż jest w rzeczywistości. Zarówno fryzura, makijaż, jak i prosta szara sukienka odmłodziły ją o kilka lat. Wolszczak jest piękną kobietą. Szkoda, że unika zdecydowanych barw. 

Pomimo tego, że Katarzynie Skrzyneckiej udało się wyrwać ze szponów Doroty Williams, była prezenterka TVN dalej zalicza wpadki. Zamiast eksponować brzuszek Skrzynecka ciągle go zakrywa, a na dodatek przewiązuje pod nim pasek, zaburzając w ten sposób proporcje swojego ciała. Kolor sukienki jest zbyt intensywny, a torebka i buty jarmarczne. Choć Agnieszka Popielewicz przez te kilka lat naprawdę się wyrobiła, tym razem się nie popisała. Czyżby miała gorszy dzień?

Fot. MW Media

 

Gwiazdy na pokazie Vistuli

To doprawdy przykre, ale polskie gwiazdy, a raczej bywający wszędzie celebryci mają duże problemy z wyczuciem stylu. Pokaz Vistuli jest tego najlepszym przykładem. Katarzyna Skrzynecka  po raz kolejny trafia na czarną listę, do której spokojnie można dopisać Małgorzatę Potocką. Nie trzeba tego nawet komentować.

Beata Sadowska zaryzykowała i postawiła na wzór. Wybrała panterkę. Nie wyglądała źle, raczej interesująco. Na pewno wyróżniała się na tle innych gwiazd, np. odzianej w nijaką sukienkę Kingi Rusin. Byłoby jednak lepiej, gdyby zrezygnowała z rajstop i dobrała do tego inne buty.

Najlepiej ubranymi celebrytkami, bo raczej nie gwiazdami, które pojawiły się na pokazie Vistuli były Kasia Sowińska i Marta Krupa. Ciekawie, z pazurem i co warto zauważyć z odgarniętymi na bok włosami. 

Fot. MW Media

 

Gwiazdy na premierze filmu "Jak to się robi"

Sarah Jessica Parker - bohaterka komedii Douglas McGrath "Jak to się robi" - na nowojorskiej premierze filmu pojawiła się w długiej, opinającej jej idealne ciało sukni Antonio Berardi. Cały look uzupełniły luźno opadające włosy i delikatny makijaż. Pomimo tego, że jak zawsze prezentowała się nieskazitelnie, wolimy ją w zdecydowanie żywszych kolorach.

Fot. PR Photos

Może właśnie dlatego prym na czerwonym dywanie wiodła jedna z gwiazd Plotkary Jessica Szohr. Aktorka jednego serialu i całej serii filmów kategorii B zaprezentowała się w złotej tunice z kolekcji Marchesa Resort 2012. Jedynym minusem tej stylizacji są buty w chłodnym odcieniu, który nie współgra ze złocistą kreacją. Reszta jest bez zarzutu, zwłaszcza makijaż i prosta fryzura.

 

Gwiazdy na gali Alma Awards 2011

Nie mamy obowiązku oglądać gali rozdania nagród filmowych dla latynoskich gwiazd. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by przyjrzeć się kreacjom, w których zaprezentowały się przybyłe na tę imprezę gwiazdy. 

Demi Lovato miało ostatnio problemy z wagą, co bezlitośnie wytykały jej media oraz internauci. Piosenkarka albo schudła, albo zręcznie zatuszowała nadprogramowe kilogramy, bo aż zamarłyśmy z zachwytu na jej widok. Lovato pojawiła się w brzoskiwniowej kreacji od Maria Lucia Hohan, która świetnie współgrała z jej karnacją. Cały look uzupełnił delikatny makijaż i upięte włosy. Uwagę przykuwała również Jessica Alba w szarej, długiej sukience Michaela Korsa. Warto zwrócić uwagę na to, że aktorka trzy tygodnie temu została mamą. Wyglądała kwitnąco. 

Nie długo stacja ABC wyemituje ostatni sezon "Gotowych na wszystko". Mamy jednak nadzieję, że po zakończeniu tego serialu, odwtarzające główne role aktorki nie zapadną się pod ziemię. Na gali Alma Awards 2011 zachwyt wzbudzały zarówno odtwórczyni roli perfekcyjnej Bree Van De Kamp, jak i temperamentnej Gabrielle Solis - Marcia Cross i Eva Longoria. Pierwsza z nich pojawiła się w granatowej kreacji z kolekcji Jean Fares Couture. Druga wybrała na ten wieczór suknię Oscara de la Renty. Suknia Cross świetnie kontrastowała z jasną karnacją i rudymi włosami. Kreacja Longorii za bardzo ścisnęła jej biust, przez co jedna pierś powędrowała do góry. Jakby jednak nie było obie gwiazdy błyszczały. Trudno będzie się rozstać z wykreowanymi przez nie bohaterkami, prawda?

Fot. PR Photos

Redakcja poleca

REKLAMA