1. Codzienne rytuały
Moja życiowa filozofia brzmi: "Im mniej tym lepiej". Codziennie myję moją twarz pianką marki La Roche-Posay. Piję dużo wody i oczywiście nie zapominam o zdrowym śnie.
2. Blondynka z ambicjami
Zawsze chciała być blondynką taką w stylu Barbie lub Pameli Anderson. Niestety bałam się, że ciągłe farbowanie zniszczy moje włosy. Nie mogłam zrozumieć czemu cała moja rodzina ma ciemne włosy - było to dla mnie egzotyczne. Chciałam być platynową pięknością.
3. Must-have w torebce
Zawsze noszę w torebce zapach Armani Code, który przypomina mi dzieciństwo na Florydzie. Uwielbiam też podkład Luminous Silk Foundation Armaniego. Mam też oczywiscie mnóstwo innych kremów, który nawilżają moją skórę. Podróżowanie w klimatyzowanych środkach transportu mocno ją wysusza.
4. Pozostań wiernym sobie
Ava Gardner jest moją ikoną piękna. Myślę, że jeśli kobieta żyję w harmonii sama ze sobą i siebie akceptuje - błyszczy. Kobiecość nie zależy od tego co masz na sobie i jak wyglądasz. To powinno być w Tobie.
5. Odżywianie się
Jadam 5 razy dziennie i nie jestem na żadnej diecie. Jadam dość zdrowo, często olej rybny i krzemionkę.
6. Obsesja na punkcie mycia
Muszę myć moją twarz co 12 godzin. Biorę tylko szybki prysznic gdyż nie lubię wysiadywać w wannie. Następnie nakładam na ciało olej z pestek winogron. Świetnie nawilża i jest lżejszy niż olej.
7. Daj twojej skórze odpocząć
Nawet jeśli pracuję nie nakładam na twarz zbyt dużo kosmetyków. Natomiast kiedy jestem sama daję mojej skórze odpocząć i nic na nią nie aplikuje.
Na podstawie wywiadu w Marie Claire