Podejrzane w najnowszych magazynach – specjalnie dla Was – pomysły jak malować się, żeby wyglądać przynajmniej tak pięknie jak sama wiosna…
Jak żadna inna pora roku, wiosna to sezon na kolor, świeżość i radość. Nic dziwnego, że propozycje makijażowe są pełne pasteli, odważnych zestawień kolorystycznych i blasku. Zainspirujcie się pracami wielkich wizażystów i wykorzystajcie magię kwiecistych barw we własnych łazienkach…
Magia tulipanów
Eniko Mihalik stawia na tulipany! Węgierska supermodelka pojawia się w soczystych barwach tulipanowych kielichów – żywej czerwieni i wysyconym różu. Kolory występują na policzkach, ustach i paznokciach, podczas gdy oczy pozostają jedynie wzmocnione czernią, niczym pręciki w kielichu kwiatu.
Fot. Christian Anwander, „M le Monde”, luty 2012
Jak niezapominajki
Zwolenniczki przygaszonych pastelowych kolorów mogą wybierać z kolei w pudrowych paletach braw łączonych ze sobą na zasadzie kontrastów. Ciepły czerwony pomarańcz na paznokciach i łączymy z zimnym różem na ustach lub lodowatym wręcz błękitem na powiekach. To idealny makijaż dla delikatnych blondynek!
Fot. Nagi Sakai, „Flair”, marzec 2012
Wiosenna tęcza
Wreszcie, jeśli chcemy być na łące nie do przeoczenia zainwestujmy w pełną paletę cieni i zabawmy się mozaikę przenikających się barw. W wersji odważniejszej oczy otulamy odcieniami niebieskiego i zielonego, z grubą kreską na górnej powiece, które przechodzą w żółć, pomarańcz i róż na policzkach, aby usta pozostawić błyszcząco malinowe. W wariancie bardziej konserwatywnym ograniczamy się do ciepłych kolorów – od żółci w wewnętrznych kącikach oczu i nad kościami policzkowymi, przez pomarańcz aż po ciemną czerwień, która wykańcza nawet linię nad rzęsami.
Fot. Jeff Tse
