Proponuję na początek rysowanie kresek kredką, po której krzywe lub za mocne linie, zawsze można rozetrzeć patyczkiem – będą wtedy wyglądać naturalniej. Dla bardziej wprawionych proponuję eye-liner – pięknie można namalować kreskę na oku jednym lub dwoma pociągnięciami. Kreskę taką malujemy od wewnętrznego kącika na brzegu powieki oka przy granicy z rzęsami.
Oczy w kształcie migdała, są uznawane za najładniejsze. Kreskę malujemy na całej długości oka na górnej powiece. Kreska może być cieńsza przy wewnętrznym kąciku oka a szersza przy zewnętrznym.
Oczy małe staramy się zawsze optycznie powiększyć, Przy małych oczach rezygnujemy z czarnej kredki na rzecz grafitowej lub brązowej, która podkreśli oko nie zmniejszając go. Staramy się narysować cienką linię na górnej i dolnej powiece tak, żeby w wewnętrznym kąciku się nie łączyły.
Oczy blisko osadzone – dążymy do tego, żeby je od siebie optycznie odsunąć. Kreski malujemy na dolnej i górnej powiece na 3/4 długości oka tak, by 1/4 oka od wewnętrznego kącika nie była pomalowana.
Oczy szeroko osadzone są bardzo rzadko spotykane w naszej szerokości geograficznej. Przy takich oczach stosujemy podobną technikę, co przy blisko osadzonych oczach, ale malując odwrotnie. Kreski stawiamy od wewnętrznego kącika na dolnej i górnej powiece starając się pozostawić nie pomalowany zewnętrzny kącik oka. Taki makijaż sprawia, że pomalowane oczy optycznie się do siebie zbliżają.
Oczy duże i okrągłe – pożądane oczy przez większość kobiet. Takie oko podkreślamy kreską, zaczynając od cieniutkiej linii i pogrubiając ją w stronę zewnętrznego kącika oka. Spokojnie kreski mogą się łączyć, takie oko może być całe obrysowane kreską.
