Mucha chyba chce zostać polską Cruellą deMon...

Anna Mucha wydaje się być zadowolona z ciąży/ fot. MWmedia fot. MWmedia
Bynajmniej nie popieramy Ani w tych dążeniach!
/ 18.07.2011 13:46
Anna Mucha wydaje się być zadowolona z ciąży/ fot. MWmedia fot. MWmedia

Anna Mucha w wywiadzie dla "Twojego Stylu" bardzo dużo czasu poświęca swoim butom - chwali się, że ma mnóstwo par i bynajmniej nie oszczędza na nowych butach.

Cieszymy się, że ją stać na taki luksus, jednak nie lepiej byłoby przeznaczyć te pieniądze na coś innego? Może na jakiś cel charytatywny, który ociepliłby nieco wizerunek Muchy?

Oto, co powiedziała w wywiadzie:

"Nie wiem ile par liczy moja kolekcja, ale z pewnością jest wciąż za mała. Na buty poluję najczęściej na urlopie, bo tylko wtedy mam czas. Kupuję zachłannie i na zapas, bez patrzenia na metkę z ceną. Po prostu niefrasobliwie tłumaczę sobie, że potem długo niczego już sobie nie sprawię. I zaraz znów na kolejne szpilki wydaję majątek, rezygnując z innych potrzeb.

Na przykład wciąż nie mam telewizora, ale za to klasyczne mokasyny Tods's posiadam w kilkunastu kolorach. Mam też szpilki Louboutina z zamszu, skóry pytona, różowego atłasu. Wyznaję zasadę: sukienki czy szorty mogę mieć z H&M, ale buty to inwestycja w dobre samopoczucie."

Cóż, szkoda zwierząt - i na buty, i na futra. Szkoda, że Ania bynajmniej ich nie żałuje. A przecież te buty ze skóry pytona wcale nie sprawią, że Mucha będzie wyglądała lepiej...

Zobacz też: Ślub Krupy w maju!

Redakcja poleca

REKLAMA