Jak młody projektant ma się przebić w świecie mody

Projekt dyplomowy - Paulina Bojór MSKPU /fot. Materiały prasowe
Młody projektant kontra wielki świat mody. W dzisiejszych czasach, aby odnieść sukces jako projektant mody nie wystarczy być piekielnie zdolnym, mieć doskonałą intuicję i wyczucie mody. Trzeba być też po części marketingowcem, PR-owcem i socjologiem, a przede wszystkim nie bać się wskoczyć na głęboką wodę.
/ 08.07.2010 17:53
Projekt dyplomowy - Paulina Bojór MSKPU /fot. Materiały prasowe

Jak pewien Stefano i pewien Domenico

Biografie wielkich projektantów łączy wspólny mianownik: miłość do mody, zapał do pracy i odrobina szczęścia. Jedni, jak pewien Stefano, rzucają studia by szukać szczęścia w krainie mody, inni jak pewien Domenico przygodę z modą zaczynają w wieku 7 lat w pracowni krawieckiej rodziców. Jeśli los chce, spotykają się na swojej drodze a następnie tworzą jeden z najbardziej rozpoznawalnych duetów Dolce & Gabana, dziś prowadzą imperium mody, a o suknie z ich najnowszych kolekcji, jeszcze przed premierą starają się takie gwiazdy jak Victoria Beckham, Madonna czy Scarlet Johanson.

W zespole projektowym

Nie wszystkim pisana jest tak zawrotna kariera, przy czym nie wszyscy do niej dążą. Znakomita większość projektantów pracuje w studiach projektowych lub na zlecenia firm odzieżowych, oddając swój znaczy wkład w tworzenie nowych kolekcji pod nazwą marki. Bartosz Suligowski jest absolwentem MSKPU, projektowaniem ubioru zajmuje się od 3 lat. "Podczas 3 letniej pracy nad projektowaniem – mówi Bartosz - zdobyłem trochę doświadczenia tworząc autorskie kolekcje, startując w konkursach jednak w przyszłości chciałbym tworzyć w zespole projektowym." Pozostaje pytanie, jaką ścieżkę powinni wybrać młodzi zdolni, pełni pasji ludzie u wrót swojej kariery? Rzadko zdarzają się samorodne talenty jak Eli Saab, który rzucił studia w Paryżu by otworzyć własną pracownię mody. Większość projektantów osiągnęła swój sukces wieloma latami nauki. Nie każdy jednak po skończeniu szkoły wie, czym chciałby się zająć w przyszłości.

Solidny warsztat projektanta

Swoją przygodę z modą można rozpocząć od szkół zawodowych, policealnych czy techników odzieżowych, w których zdobywa się solidny warsztat projektanta. Jednak stąd do Johna Galliano daleka droga. Znacznie szerszy zakres wiedzy oferują uczelnie wyższe, w których można zyskać wiedzę z zakresu estetyki, kompozycji, historii sztuki a coraz częściej marketingu, który pozwoli przyszłym projektantom nie zginąć w pięknym, lecz agresywnym świecie mody. Takie przygotowanie daje np. Międzynarodowa Szkoła Kostiumografii i Projektowania Ubioru w Warszawie, która umożliwia też kontynuację nauki w prestiżowej brytyjskiej uczelni Londyn-Rochester.

Paulina Bojór - projekt dymplomowy MSKPU

Szkoła artystyczna zazwyczaj motywuje i przygotowuje swoich uczniów do udziału w krajowych i międzynarodowych konkursach dla młodych projektantów, dzięki temu zdobywają doświadczenie i budują portfolio.

"Wykształcenie, które możemy uzyskać w szkole umożliwia rozwijanie swoich pasji" – mówi studentka MSKPU Marta Gos. Należy jednak pamiętać o wytrwałości oraz ciężkiej pracy, ponieważ są to główne czynniki, które gwarantują satysfakcjonujące wyniki. Udział w konkursach jest ważny, ponieważ uczy dystansu do pewnych spraw." Jeśli już młody projektant zdecydował się na rozwój w kierunku mody, jego pierwszym ważnym sprawdzianem jest gala dyplomowa. Wprawdzie projektanci przygotowują kolekcje także podczas studiów, kolekcja dyplomowa jest ich wizytówką, podczas gali mają szansę zainteresować swoją twórczością przedstawicieli branży modowej – potencjalnych pracodawców.

Moda to piękna sztuka

"Kolekcja dyplomowa Piękno faktury, jest moją 3 kolekcją autorską – mówi Bartosz Suligowski - pracowałem nad nią pół roku pod opieką promotora - Pani Agaty Koschmieder. W kolekcji chciałem pokazać różnice faktur, w 10 awangardowych sylwetkach. Widać w niej wpływ Lady Gagi, która również była dla mnie inspiracją, muzyka zawsze w jakimś stopniu wpływa na moje projekty". 

Polecamy: Jak chronić się przed słońcem stylowo

Joanna Wysoczyńska absolwentka MSKPU tak mówi o swojej kolekcji dyplomowej oraz planach na przyszłość: "HEorSHE opiera się na głębszej myśli o ubiorze jako sposobie odkrywania swojego wnętrza, które zbudowane jest zarówno z pierwiastka męskiego jak i żeńskiego. Kolekcja zbudowana być powinna według mnie wokół jakiegoś przekazu treściowego, idei, a nie tylko opierać się na wyborze określonego języka wizualnego (kształtu ramowego-bazy kolekcji), który potem jest tylko modyfikowany w postaci kolejnych modeli. Każdy z projektów składa się na to, kim jestem. Na razie są to projekty indywidualne, firmowane moim nazwiskiem, jednak jestem otwarta na pracę w teamie. Wydaje mi się, że współistnienie takich dwóch trybów pracy jest najbardziej rozwijające dla projektanta i pozytywnie wpływa na jakość jego prac."

Polecamy: Apetyczny lizaczek czy seksowna wiolonczela

"Moda to piękna sztuka, która daje możliwości wspaniałej kreacji i samorealizacji – podsumowuje Agata Koschmieder projektantka mody i kostiumograf, wykładająca w Międzynarodowej Szkole Kostiumografii i Projektowania Ubioru. Z drugiej strony moda to wielki biznes, do którego powinno być się solidnie przygotowanym. Gruntowne wykształcenie w tej dziedzinie jest pierwszym krokiem do wejścia w ten bogaty, kolorowy świat. Swoje doświadczenie, które zdobyłam jako kreatorka, kostiumograf i projektant w dużych firmach odzieżowych staram się przekazać swoim studentom i pokazać im różne kierunki i możliwości rozwoju w świecie mody. Myślę, ze dla tych młodych ludzi na początku ich przygody z projektowaniem jest to bezcenne. Zdobyta wiedza, praca, odwaga, determinacja, pasja i talent mogą zaprowadzić ich do upragnionego sukcesu."

Redakcja poleca

REKLAMA