z czarnego na blond!

napisał/a: czaarnaa 2010-07-11 19:16
Od 4 lat farbuje wlosy na czarno, naturalne sa w odcieniu brązu. Do tego mam ciemna karnacje, ciemne oczy i krecone wlosy cos w stylu latynoski. Jestem juz tak znudzona ta fryzura, dlatego chcialabym przejsc do blondu cos w stylu jessica alba czy shakira. Są ze tak ujme |podobne| do mnie wiadomo w jakim sensie i pasuje im blond. Nie chce tez wygladac jak tandetny plastik. Czy taka zmiana jest w ogole możliwa? Moge wysłac foto jak cos (; potrzebuje rady((;
magdagac1
napisał/a: magdagac1 2010-07-11 20:01
No to zadałaś pytanie;)Myślę,że zmiana byłaby ogromna...Sama farbuję się na czarno i myślę,że wymagałoby to sporo wysiłku i czasu...ale efekt piorunujący...zrób to-będziesz wyglądać świetnie;))Powodzenia...Ps.momentami i ja mam ochotę na taką kategoryczną zmianę...może kiedyś...
napisał/a: happy_go_lucky 2010-07-11 20:40
Kilka miesięcy temu farbowałam włosy z czarnego na jasny brąz, więc będę w stanie coś poradzić. Nie obędzie się bez dekoloryzacji, co jest niestety inwazyjnym zabiegiem. Ja farbowałam włosy na ciemny przez nieco ponad rok (nigdy czarną farbą, zawsze brązem, ale po jakimś czasie wychodziła już czerń). Fryzjerka powiedziała, że to niedługo, więc dekoloryzacja zajmie mniej czasu, czyli mniej zniszczy włosy. Kolejny problem to była długość włosów. Mam włosy długie za połowę pleców i fryzjerka miała duże obawy czy w ogóle się temu podjąć. Tak naprawdę robiłam dekoloryzację na własne ryzyko, fryzjerka poinformowała mnie, że nie ma żadnej gwarancji, że farba zejdzie równomiernie, że płyn dekoloryzujący nie uszkodzi mi włosów w znacznym stopniu oraz że farba będzie się dobrze trzymać na zdekoloryzowanych włosach. Miałam jednak tak dość moich czarnych włosów, że zaryzykowałam i nie żałuję :) Mam grube włosy i niemal w ogóle nie zostały zniszczone, musiałam jedynie podciąć końcówki, bo te wyglądały fatalnie. Raczej nie zrobiłabym dekoloryzacji na cienkich włosach. Ostatni problem to cena ;) To też oczywiście zależy od długości włosów, ale ja w salonie zapłaciłam podwójną cenę jak za samo farbowanie. Warto też zarezerwować sobie trochę czasu, ponieważ ja siedziałam u fryzjera cztery godziny bez kilku minut ;) To oczywiście też zależy od długości włosów. Mam nadzieję, że trochę pomogłam :)
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2010-07-11 21:30
ja się zgadzam co do tego że to inwazyjny zabieg i że żaden fryzjer nie da gwarancji że wszystko ładnie wyjdzie ;)
karolka1401
napisał/a: karolka1401 2010-07-11 21:45
Ja bym zaczęła od jasnych pasemek bo od razu na blond to może troszkę wyjść na .. żółto troszkę to dłużej potrwa ale moim zdaniem bezpieczniej i ładniej
patrycja0303
napisał/a: patrycja0303 2010-07-12 00:39
Stopniowo zmieniaj kolor na jaśniejszy
napisał/a: kamilainikola1 2010-07-12 00:41
Z czarnego na blond nie farbowałam,ale z ciemnego brazu na blond tak i najpierw zrobiłam rozjasniaczem a potem farbe i wyszło
Katalina
napisał/a: Katalina 2010-07-12 01:36
Taka zmiana jest możliwa, ale pod żadnym pozorem nie eksperymentuj sama w domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bez względu na to co by nie pisały tu inne dziewczyny - tego typu zmiana jest bardzo trudna w wykonaniu - poprawnym wykonaniu. W 90% przypadków kończy się kolorem płonącej marchewki nie blondu. Idź do fryca i poproś o fachową poradę. Nastaw się też na to, że włosy po dekoloryzacji - bez której się niestety nie obejdzie - będą przez jakiś czas bardzo osłabione i będa wymagały szczególnie troskliwej opieki. Wiem co mówię, bo sama przez kilka lat byłam "czarna" i desperacko starałam się zejśc z koloru samodzielnie, a rezultat był o kant d--y rozbić. Lepiej jest zapłacić trochę więcej ale mieć pewność, że efekt będzie odpowiadał naszym oczekiwaniom.
napisał/a: sandra-107 2010-07-12 15:23
Najlepiej zrób to stopniowo u fryzjera;)
kasiunia347
napisał/a: kasiunia347 2010-07-12 17:23
Troche odważna ta zmiana...najlepiej poradzić sie fryzjera-samemu mozesz tylko zniszczyc włosy
napisał/a: petite 2010-07-15 01:16
Punkt pierwszy - dobrze sie zastanow . Jesli sie zdecydujesz, brawo, ale duzo pracy przed Tobą. To ryzykowne. Ja miałam taki sam dylemat w tamtym roku . Miałam czarne farbowane włosy i stwierdzilam ze chce zostac blondynka. Podobnie jak Ty mam krecone wlosy. Czemu ryzykowne? Nieumiejetne schodzenie z koloru zniszczy wlosy (utleniacze, rozjasniacze, dekoloryzatory, liczne kooryzacje). Nie oczekuj cudow. Takie zejscie musi byc stopniowe. wiec postaw na cierpliwosc. Bedziesz musiala schodzic przez brazy i rudosci do wymarzonego koloru. Początkowo proponuje dekoloryzator (mozna go kupic w sklepie fryzjerskim) Sprawi on ze Twoje wlosy pozbeda sie farby i uzyskaja kolor zblizony do naturalnego ( jesli jednak farbujesz wlosy od kilku lat na koncach beda ciemniejsze i bedzie problem ze zrownaniem koloru bo sa mocno nasycone farba). Nastepnie przefarbuj wlosy na jasniejszy niz Twoj brąz albo na ciemny blond. wszystko w chlodnych tonajcach zeby przy rozjasnianiu nie wyszedl kaczy kolor. Odradzam rozjasniaczy o kilka tonow, ale jesli nie jestes cierpliwa beda nieuniknione. Pamietaj, żeby robić odstępy czasowe miedzy koloryzacjami, zeby nie spalic wlosow. No i wiele odzywek, jesli masz krecone wlosy. Jesli Twoje wlosy sa dlugie i bedziesz je czesto farbowac licz sie z tym ze bedziesz musiala je troche sciac, zwlaszcza koncowki.
napisał/a: petite 2010-07-15 01:23
Jesli chodzi o farby dostepne w sklepach stanowczo odradzam palette , joanna, garnier ostatnio tez zszedl na psy. Wracajac do mojego dosiwadzczenia - schodzilam z kooru ok miesiaca, ale za szybko. po czym doszlam do miodowego blondu. chcialam platyne, do ktorej tez doszlam, ale efekty mojego kombinowania wyszly po jakims czasie i musialam sciac duzo wlosow. aktualnie stwierdzialm , ze malowanie odrostow, dbanie o to zeby kolor nie byl zolty (blondy zolkna i trzeba je traktowac plukankami i szamponami do blondow) to zbyt duzo czasu i wrocilam do ciemnych wlosow. zla na siebie . wydalam duzo pieniedzy, zmarnowalam czas i nerwy.. ale przekonalam sie i nie pokonam juz tego bledu. :) a! nie wspomnialam o balejazach, ktore sa uzyteczne w schodzeniu z koloru i wiekszosc fryzjerow Ci poradzi balejaz, bo zrobisz sobie pasemka rozjasniaczem i jak bedziesz miaa odrosty bedziesz dokladac wieksza ilosc pasemek, az w koncu ciemnych bedzie bardzo malo. Jednak uwazam ze na kreconych wlosach balejaz nie jest tak efektowny dlatego tylko raz sie na nego zdecydowalam. Powodzenia w działaniu ! napisz co postanowilas. Pozdrawiam.