Prostowanie włosów

napisał/a: socha_z 2011-03-11 16:29
Na jakiej zasadzie to działa? faktycznie ma się wtedy idealnie proste wlosy przez te 4 miesiące?
napisał/a: werkaaa 2011-03-11 23:47
Ja też jestem ciekawa zasady... przecież jeżeli ktoś ma włosy kręcone to odrastają mu kręcone (chodzi mi o syt analogiczną do trwałej...)
napisał/a: PaulinaLolka 2011-03-17 10:05
Hej :) ja od 4 lat prostuję włosy - codziennie, czasem co 2-3 dni. I są naprawdę w świetnym stanie - nawet mój fryzjer to mówi. Od 3 lat używam tej samej prostownicy. Wydałam na nią koło 300 zł, ale się opłacało. Do tego przy każdym prostowaniu używam serum vitality's light tears - kosztuje między 25-35 zł (zależy gdzie), a starcza na kilka miesięcy przy codziennym prostowaniu :) więc ja polecam połączenie dobrej prostownicy i serum :)
paolkaz
napisał/a: paolkaz 2011-03-17 11:17
Ja prostownicy staram się używać rzadko, mimo że mam dobrą, to wiadomo, ze to bardzo niszczy włosy. Kiedy tylko mogę nie suszę włosów(mimo że bez suszarki trochę się kręcą, daję im w ten sposób odpocząć). A na co dzień, susze włosy suszarką i mam taką odżywkę Pantene włosy proste i gładkie-dzięki niej po wysuszeniu włosy są naprawdę gładkie i proste. Polecam szczerze!
napisał/a: Katja30 2011-03-18 13:44
Ile taka przyjemność kosztuje?
napisał/a: monia0000 2011-04-26 23:56
Przed każdym prostowaniem używam flat iron spray do tej pory kupowałam go zawsze w salonie w którym strzygę włosy, ale ostatnio znalazłam go trochę taniej w sklepie internetowym marketurody.pl jest dość drogi ale mi przy prostowaniu włosów codziennie wystarcza na jakieś 4 miesiące tak więc według mnie się opłaca i oczywiście szampon i odzywka używam serii do włosów zniszczonych z goldwella ultra rich care dla moich włosów jest idealne ale jak masz cienkie to lepiej wybierz trochę słabszy produkt rich care tez z goldewlla po nim nie będziesz miała obciążonych włosów:)
napisał/a: monika-be 2011-05-05 12:53
paolkaz napisal(a):Ja prostownicy staram się używać rzadko, mimo że mam dobrą, to wiadomo, ze to bardzo niszczy włosy. Kiedy tylko mogę nie suszę włosów(mimo że bez suszarki trochę się kręcą, daję im w ten sposób odpocząć). A na co dzień, susze włosy suszarką i mam taką odżywkę Pantene włosy proste i gładkie-dzięki niej po wysuszeniu włosy są naprawdę gładkie i proste. Polecam szczerze!


Też staram się nie używać prostownicy za często chociaż nie zawsze to wychodzi ;) Czasami prostuje włosy za jej pomocą a czasami kręcę i wtedy stosuję różne kosmetyki ;) Głownie są to odżywki ale czasami też mleczka, balsamy czy spraye.
HEMPZ
napisał/a: HEMPZ 2011-05-09 13:05
używalam Got2be schwarzkopfa i efekty byly tra-gi-cz-ne! Włosy były sklejone, cięzkie szybko sie przetłuszczały a co więcej nie miało to żadnego korzystnego wplywu na ich stylizacje. Odkąd zaczełam używać jedwabiu prostującego i dobrych nawilżających szamponów problem rozwiązał sie sam. Włosy sa zdrowsze, mocniejsze i dzieki temu łatwiej je ułożyć.
napisał/a: mamonia 2011-05-09 19:44
niestety prostowanie niszczy włosy, szczególnie końcówki, ale ja nie potrafię przestać prostować włosów to już nałó ale postanowiłam zainwestować w lepszą prostownicę, kupiłam prostownice z welli która chroni tez kolor włosów, prostuje się je dużo łatwiej, a i do tego kupiłam sobie melu płyn chroniący włosy przed wysoką temperaturą, no i oczywiście odżywka i szampon wella repair i regularne podcinanie końcówek co 2 i pół miesiąca:)
napisał/a: martitta 2011-06-24 23:58
ja tez mialam to prostowanie keratynowe i polecam, jak co dzień prostuje się wlosy to one naprawde bardzo się niszczą, a tak to jest na jakiś czas spokój i mozna im oszczędzić palenia. mi robiła fryzjerka w spa cece, na początku troche się balam jaki będzie efekt ale wyszło bardzo fajnie.
napisał/a: celinkaa 2011-07-20 13:02
A ja już praktycznie przestałam korzystać z prostownicy ponieważ przez kilka lat używałam jej codziennie i teraz stwierdziłam, że koniec - będę używała kremów prostujących i odżywek a z takim prostowaniem dam sobie na razie spokój i będę włączała prostownicę tylko na specjalne okazje :)
napisał/a: chita 2011-08-08 14:37
Ja w wakacje trochę odpuściłam z prostowaniem włosów bo zdaje się wtedy na działanie wiatru i fryzurę bardziej 'bujną' ;) Poza tyym w lato często związuje włosy. Ale od czasu do czasu wciąż używam prostownicy, w resztę roku też. Oczywiście nie codziennie bo nie jestem masochistką dla swoich włosów. No i bardzo zwracam uwagę na jakość prostownicy, żeby płytki były z odpowiedniego materiału etc. Moje włosy sporo przeszły jeśli chodzi o prostowanie i z doświadczenia wiem, że nie każda się nadaje, niektóre bardzo szarpią włosy. Ta prostownica wydaje się być dobra, dobrej firmy i porządne płytki i funkcja jonizacji (przydaje się, przydaje).