Podkreślanie brwi a gęstość?

Pierwsze słyszę o takiej opini,ja nie podkreślam sobie brwi bo z natury mam gęste i grube

to chyba nie prawda ja juz długo czasu podkreślam i nic sie z nimi nie dzieje:)

nigdy o tym nie slyszałam,myśle,ze to nie prawda

raczej nie, a rzęsy też malujemy i to tuszem który na pewno obciąża bardziej !! przy hennie tak jest, albo się osłabią, albo stają się twarde i nieposłuszne jak często robimy bez przerw

Nigdy o czymś takim nie słyszałam....ja maluję kredką (ale bardzo delikatnie)...mam cienkie brwi,zatem przerzedzenia nie byłoby widać....

Nie, jeśli będziesz używać przebadanych, dopuszczonych do powszechnego użytku kosmetyków a nie np. bazarowych podróbek (nie masz wtedy pewności czy w kosmetykach nie będzie trujących związków). A opinia o wypadających włoskach z brwi być może wynika z tego, iż najczęściej podkreślają brwi te kobiety, których natura nie obdarzyła hojnie, zatem skoro ktoś ma rzadkie i używa kredek i cieni a ktoś inny nie używa i ma ładne i gęste to pewnie od tych cieni i kredek woski z brwi wypadły ;)

nigdy o tym nie słyszałam, jak już potwierdzisz to daj znać :). choć ogólnie bardzo rzadko to robię

coo? Ja podkreślam ołówkiem i nic się z nimi nie dzieje...moim zdaniem to bzdura...

Nie słyszałam o takiej opinii, ale uważam, ze jak się smaruje je tuszem, to się osłabiają, niszczą, to samo z rzęsami. kiedyś za nim zaczęłam się malować, to miałam ładne, długie rzęsy, a teraz są poniszczone i tuszu muszę używać, bo by ich widać nie było, a dobrych tuszów używałam i uzywam.

Jest to nieprawda, jednak przyczyną osłabienia i przerzedzenia brwi jest niestety depilacja i częsta henna. Podkreślanie je cieniem lub ołówkiem nie ma wpływu na ich gęstość.