Najmodniejsza narodowość

myślę że to nie zależy od narodowości tylko od osobowości kobiety

Zgadzam sie z wypowiedzią koleżanki poniżej.
Co z tego, że będzie najmodniejsza i pust?
Lepiej normalna, zwykle ubrana ale reprezentująca coś sobą;)

Angielki odpadają - są sztuczne zarówno z urodą jak i osoboweością
Irlandki - brzydkie i z tego co słyszałam, nie maja zbyt interesujących odsobowości.

Myślę, że krraje ameryki południowej przeważały by

Polska jest 100 lat za murzynami to co teraz jest w Anglii u nas będzie za 2 ..3 lata
skąd moje takie zdanie ? bo mam rodzinę w Anglii i widzę jak chodzą ubrani i nie wydaje mi się ze ci ludzie są sztuczni !! może dziewczyna poniżej porostu czegoś im zazdrości

ja słyszałam taką niby teorie ,ze Włoszki sa najmodniejsze i w ogóle naj naj .....
a ja z tego co widziałam i wiem mogę napisać , że chyba tylko te które występują w telewizji

Swojego nie znacie a cudze chwalicie :) Co jak co, ale Polki wcale nie są 100 lat za murzynami. I sądzę, że Polki ubierają się zdecydowanie lepiej niż panienki z Anglii. Dlaczego? Wystarczy chwilę postać na ruchliwej ulicy Londynu i przypatrzyć się przechodzącym kobietom. Wcale nie ubierają się modnie. Znaczna większość angielek poniżej 30 roku życia ubiera się tak, z typową jeszcze kilka lat temu Polską świadomością. Nie ubierają się, żeby wyglądać ładnie, tylko się ubierają. W polskich lumpach można się ubrać w te same ciuchy, którą noszą rzekomo modne angielki.
Więc proszę darujcie sobie pieprzenie, jakoby Polki były sto lat za murzynami. Może są jeszcze u nas na ulicach typowe bikejki i blaszki, ale mentalność kobiet w przeciągu kilku lat zmieniła się bardzo! Polki stały się seksowne, eleganckie i na bank potrafią się ubrać.

A za najładniejszą i najmodniejszą narodowość uważam Szwedki.

mi to sie wydaje że wszędzie jest tak że są kobiety super extra modnie ubrane ( aczkolwiek modnie nie oznacza rewelacyjnie ), takie które nie gonią za modą a wyglądają fajnie i takie które modę maja gdzieś.
I wcale nie jesteśmy 100 lat za murzynami bez przesady!! W naszym kraju jeśli tylko nas stać możemy mieć naprawdę wszystko a nasi projektanci robią kariery na skale światowa!!

ja lubię eleganckie Francuzki ale spotyka się też takie w dresach więc jakby nie patrzeć ciężko wybrać jedną narodowość, Podzielam zdanie że to nie narodowość a osobowość, image, gust o tym świadczy.

nie wydaje mi sie ze Anglielki sa sztuczne i denne - one wlasnie maja gust, do ktorego my sie nie umiemy przyzwyczaic bo myslimy ze chodza ubrani jak pajace - a wlasnie ze nie ;) mieszkam w Angli i sama sie o tym przekonalam - oczywiscie sa takie co chodza w dresach brudne itp. - ale to zalezy od kobiety. ale ich styl jest originalny, jedyny i naprawde suuuuper! :) same sie przekonajcie i poszukajcie na stronkach - a co do pytania - zgadzam sie z paniami z dolu :)) pozdrawiam

Szokują mnie malkontentki, które umiejscawiają Polki, cytuję "100 lat za murzynami" - stwierdzenie to uważam za co najmniej rasistowskie. Sądzę, że nie można jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo każdy ma inne pojęcie elegancji i mody. Według mnie styl jest czymś bardzo subiektywnym i najważniejsze jest by współgrał z osobowością kobiety, podkreślał to jaka jest, czym kieruje się w życiu. Ja akurat cenię sobie wolność i dowolność wyboru. Lubię mieszać style i czerpać inspiracje od rozmaitych narodowości. Nie potrafiłabym wskazać lidera w tej dziedzinie. Sądzę jednak że Polki, wbrew niektórym z kosmosu wziętym opiniom, wypadają w zestawieniu całkiem nieźle.

ja uwazam ze jednak polki sa zadbane i ze maja dobry gust i uwazam ze powinno sie swoje chwalic nie cudze ale kazdy lubi co inne (nie wieje nuda )

moim zdaniem murzyni.zakladaja chusty na glosy i wygladaja super,dlugie cos i tez fajnie wygladaja no i te ich ruchy.... zaden bialy takich nie ma.
Natomiast najgorzej moim zdaniem prezentuje sie Brytyjczycy.fajne ciuchy w sklepach a oni jak kloszardy chodza ubrani.