najlepszy krem do cery tłustej
napisał/a:
christineee
2010-01-29 12:10
Jak sądzicie, jaki jest najlepszy krem do cery tłustej?? Taki, który nie zatyka porów i nie powoduje wyprysków, do cery wrażliwej.
napisał/a:
mnonka
2010-01-29 12:24
Vichy Normaderm Pro Mat krem nawilżający do cery tłustej
napisał/a:
iwa643
2010-01-29 13:29
Eris do sery tłustej
napisał/a:
eenax
2010-01-29 13:32
Estee Laude Day Wear Plus Lotion, La Roche Posay Effeclar K i Avene Cleanance.
napisał/a:
kapliczka
2010-01-29 21:07
ja bardzo lubię bielendę ogórkowo-limonkową, szybko się wchłania, buźka jest gładka i matowa
napisał/a:
justine22
2010-01-29 23:31
Dla mnie Matt Cream z Clareny. Jest idealny do cery tłustej czy mieszanej i świetny pod makijaż :)
napisał/a:
Shasta
2010-02-05 11:58
Miałam cerę tłustą, a nawet silnie trądzikową przez długi czas. Dobre dbanie o nią sprawiło że pryszczole zniknęły a skóra jest nawilżona i nie świeci się jak..no nieważne. Parę porad opieranych na własnych doświadczeniach:
1) Oczyszczanie- każde "ekspert" ci powie że cerę tłusta należy silnie oczyszczać gdyż sebum może zatykać pory! I kierując się poradą właśnie"ekspertów" od 7 boleści zaczęłam oczyszczać skórę. Dwa razy dziennie żel do mycia dla skóry tłustej, poprawiając tonikiem, a czasami stosując silne peelingi mechaniczne. efekt- 2 razy więcej sebum, mocniej pozatykane pory.. Skóra, gdy zaczęłam zmywać warstwę naturalnego sebum, zaczęła jej produkować jeszcze więcej, i jeszcze i jeszcze... Więc zrobiłam eksperyment. schowałam do szafki kosmetyki oczyszczające, a twarz zaczęłam myć samą wodą. Po umyciu używałam toniku nawilżającego tylko. Żel do twarzy używałam co drugi, trzeci dzień. Efekty- wydzielina sebum się znormalizowała, skóra nie była przesuszona, a pryszcze zniknęły. Drodz
2) Nawilżanie i matowanie- krem najlepiej kupować o lekkiej konsystencji i delikatnie matujący. Polecam Dermikę "Mat-B" posiadający wyciąg z grapefruita, regulującego pracę gruczołów łojowych. jeśli jednak krem nie daje efektów warto na krem zastosować (również z Dermiki) bazę pod makijaż. wygładza, matuje daję efekt rewelacyjnie aksamitnej skóry. oczywiście nie musimy wykonywać makijażu. Nazwa to tylko nazwa- nie kierujmy się nią w życiu!!! jeśli jednak skóra dalej się tłuści warto włożyć do torebki Bibułki matujące i w ciągu dnia delikatnie dotykać nimi twarzy. Wchłaniają sebum błyskawicznie a, nawet jeśli masz makijaż, nie naruszą go.
3) Peelingi- tylko i wyłącznie enzymatyczne! Nie wysuszają skóry jak mechaniczne(trące) przez co sebum nie produkuję się ze zdwojoną ilością.
Czyli morał- zbytnie oczyszczanie szkodzi, nie pomaga, a działanie kremu czasem warto wspomóc działaniem bazy albo bibułek matujących!;P
1) Oczyszczanie- każde "ekspert" ci powie że cerę tłusta należy silnie oczyszczać gdyż sebum może zatykać pory! I kierując się poradą właśnie"ekspertów" od 7 boleści zaczęłam oczyszczać skórę. Dwa razy dziennie żel do mycia dla skóry tłustej, poprawiając tonikiem, a czasami stosując silne peelingi mechaniczne. efekt- 2 razy więcej sebum, mocniej pozatykane pory.. Skóra, gdy zaczęłam zmywać warstwę naturalnego sebum, zaczęła jej produkować jeszcze więcej, i jeszcze i jeszcze... Więc zrobiłam eksperyment. schowałam do szafki kosmetyki oczyszczające, a twarz zaczęłam myć samą wodą. Po umyciu używałam toniku nawilżającego tylko. Żel do twarzy używałam co drugi, trzeci dzień. Efekty- wydzielina sebum się znormalizowała, skóra nie była przesuszona, a pryszcze zniknęły. Drodz
2) Nawilżanie i matowanie- krem najlepiej kupować o lekkiej konsystencji i delikatnie matujący. Polecam Dermikę "Mat-B" posiadający wyciąg z grapefruita, regulującego pracę gruczołów łojowych. jeśli jednak krem nie daje efektów warto na krem zastosować (również z Dermiki) bazę pod makijaż. wygładza, matuje daję efekt rewelacyjnie aksamitnej skóry. oczywiście nie musimy wykonywać makijażu. Nazwa to tylko nazwa- nie kierujmy się nią w życiu!!! jeśli jednak skóra dalej się tłuści warto włożyć do torebki Bibułki matujące i w ciągu dnia delikatnie dotykać nimi twarzy. Wchłaniają sebum błyskawicznie a, nawet jeśli masz makijaż, nie naruszą go.
3) Peelingi- tylko i wyłącznie enzymatyczne! Nie wysuszają skóry jak mechaniczne(trące) przez co sebum nie produkuję się ze zdwojoną ilością.
Czyli morał- zbytnie oczyszczanie szkodzi, nie pomaga, a działanie kremu czasem warto wspomóc działaniem bazy albo bibułek matujących!;P