Nacięcie krocza... ;/

nacina się jak główka nie chce przejsć to jest bolący bardzo moment porodu i nacięcie to chwila przecięcia napręzonej skóry bólu nacięcia nie czuć bardziej ulgę bo główka zaczyna wychodzić .lepiej naciąć niż byś miała pęknąć ,pęknięcia nieraz są bardzo długie gorzej się goją są większe blizny .

Mnie szyli na śpiąco ponieważ pękła mi szyjka miałam w środku 15 szwów i 9 na zewnątrz zapózno nacieli i pękłam nie w tą stronę co trzeba i tak mnie nacieli jeszcze

Ale nie każdy ma tak skąplikowany poród ,kolezanka pierworódka wręcz "wypluła dziecko " bez naciecia i td

sam moment nacięcia nie boli, nie czuć tego - bynajmniej ja nie czułam

Tak to prawda,samo nacięcie nie boli,bo robią to w czasie skurczu,przypuszczam że nawet nie będziesz wiedziała kiedy to nastąpi...jeśli chodzi o szycie to już inna sprawa mnie szyli bez znieczulenia ,niestety i bardzo to przeżyłam,ale to napewno dużo zależy od szpitala,warto dowiedzieć się od znajomych które rodziły jak przebiegał u nich poród,jeśli rodziły w szpitalu który ty wybrałas ,to napewno ci pomoże:) głowa do góry i nie martw się kochana :)

Nacięcie mnie nie bolało, choć wiedziałam w którym momencie położna to zrobiła, jeśli chodzi o szycie to miałam znieczulenie miejscowe i czułam tylko ze trzy razy bolesne ukłucia,gdyż ponoć w jakimś miejscu znieczulenie nie działa. Ogólnie nie mam złych wspomnień z tej części porodu. Lepiej żeby Cię nacięli niż miałabyś sama popękać, bo tego sobie nie wyobrażam :/
Życzę powodzenia i nie stresuj się tym :) będzie dobrze!!!

mnie sam moment nacinania bolał wiedziałam w którym momencie jest to robione ale to nic w porównaniu do całego porodu. Zszywali na znieczuleniu ale zadziałało troche za późno więc kilka pierwszych szwów czułam a to juz boli bardziej.Jednak w tym momencie jest juz ci wszystko jedno bo jestes szczęśliwa że wkońcu urodziłaś:)

WITAM JA MIAŁAM NACINANE KROCZE I POWIEM SZCZEŻE ŻE WIEDZIAŁM KIEDY ZROBILI TO,WCALE MNIE NIEBOLAŁO NIC STRASZNEGO,BEZ TEGO PEWNIE NIE URODZIŁABYM BO SYNEK BYL DUŻY.ZSZYWALI MNIE 1,5 GODZINY BO STRASZNIE BYŁAM POPĘKANA I DO TEGO UŻYLI ZNIECZULENIA.CZŁOWIEK JEST TAK SZCZEŚLIWY ŻE URODZIŁ,ŻE NIE ZWRACA NA TO UWAGI-U MNIE TAK BYŁO!!NIC STRASZNEGO GŁOWA DO GÓRY!!!

Ja miałam nacinane i połozna mi powiedziała"teraz natniemy"nie czułam bółu tylko jakby mnie ciepłą woda polali(nie miałam znieczulenia).Natomiast bolało mnie szycie i to bardzo.Ale szybko sie zagoiło i po ok8 dniach połozna zdjęła mi ostatnie 2 szwy i juz nic nie czułam

Nacinanie boli, byłam nacinana bez skórczu, więc wiem co to było, po za tym jeszcze popękałam, w dwóch miejscach byłam szyta, tyle, że byłam usypiana, bo miałam łyżeczkowanie i przy tym mnie zaszyli, to nie czułam. Obudzili mnie przy konczeniu szycia

Ja miałam naciecie krocza raczej niebolało ale szczypało i troche bolało jak zszywało ale dało sie wytrzymac i naszczęście niepopękałam.

JA MIAŁAM CC ALE KOLEŻANKI MÓWIĄ ZE NIE CZUŁY NACIĘCIA A ZNIECZULENIE ZALEŻY OD SZPITALA W JEDNYCH DAJĄ W INNYCH NIE.

naciecie nawet nie czuc nic a jak szyja daja znieczulenie i nic nie czuc. Tak samo jak ktos Ci mówil moze ze jest problem potem zalatwianiem sie tez nie prawda ja normalnie poszlam i nic nie bolalo fakt ze czuje sie ze cos nie tak jest ale spoko wszystko szybko zapomnisz... POWODZENIA..