Moda Vintage

> Czy sądzicie, że ubieranie się w seconhandach jest trendy?

kogo obchodzi co jest trendy(slowo trendy juz nie jest trendy :) ,niech
kazdy nosi co chce i skad chce.
p.

On 16 Lis, 15:44, "digo112" wrote:
> Czy sądzicie, że ubieranie się w seconhandach jest trendy?

W secondhandach można znaleźć naprawdę ładne ubrania.. Wystarczy
poszukać, a na pewno się znajdzie coś ciekawego.. I nikt inny nie
będzie miał takiego samego ciuszka :)

On Fri, 16 Nov 2007 15:44:24 +0100, digo112
wrote:

> Czy sądzicie, że ubieranie się w seconhandach jest trendy?

Nie wiem, czy jest trendy (to sie tak szybko zmienia...), ale wcale nie
uwazam, ze jest be. Sama mam mnostwo ciuchow z "drugiej reki" i sa w tak
dobrym stanie, ze niekiedy pytano sie mnie, gdzie dana rzecz kupilam. I
robiono oczy za kazdym razem, kiedy mowilam, ze za 5 zl w pobliskim
lumpeksie. Zawsze mnie dziwilo, ze ktos sie pozbywa tak dobrych ciuchow :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

Kruszyzna pisze:

> lumpeksie. Zawsze mnie dziwiło, ze ktoś sie pozbywa tak dobrych ciuchów :)

Ja myślę, że to może być związane z wątkiem równoległym pt. "zakupy a
zdrowy rozsądek". Czasem trzeba zrobić miejsce na następne szaleństwa... :)

Pozdrawiam
M., co wyszła dziś z lumpeksu z dwoma sweterkami i dwiema bluzeczkami,
zostawiwszy tam jednak nie 20 a 50 zł... ale i tak zadowolona!
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

Użytkownik "digo112" napisał w wiadomości
> Czy sądzicie, że ubieranie się w seconhandach jest trendy?

Uwielbiam ciuchy z second handow. Mozna zdobyc w taki sposob cos naprawde
fajnego. Mam tylko taki problem, ze fajne ciuchy sie przede mna "chowaja".
Chodze wiec na te zakupy z mamuska i to ona wygrzebuje:) No i wlascicielka
wie co lubie, wiec mi tez podrzuca do mierzenia rozne fajne ciuszki:) Do
nieznanych second handow odnosze sie z duza doza nieufnosci:)
( ze wzgledu na wyzej wzmiankowane uposledzenie w dziedzinie szperania)
=====
annaM

digo112 pisze:
> Czy sądzicie, że ubieranie się w seconhandach jest trendy?
>
>

lumpy sa ekstra, czasami mozna super rzeczy kupic i to nie tylko ciuchy
ale jakies odjazdowe torebki, a moja znajoma ostatnio zlowila swietne
buty...
ale najwieksze szczescie mam jak ide kupic cos mlodemu, choc i tak nic
nie pobije wiosennego zakupu dla staska... oryginalna, piekna budrysowka
benettona za 12 zlotych... rewelacja
Dogma

Dnia sobota, 17 listopada 2007 15:30 wszystkim się zdawało, że to Wojski gra
jeszcze, a to Mo nadaje:

> Ja myślę, że to może być związane z wątkiem równoległym pt. "zakupy a
> zdrowy rozsądek". Czasem trzeba zrobić miejsce na następne szaleństwa...
> :)

Tak moze byc :)
>
> Pozdrawiam
> M., co wyszła dziś z lumpeksu z dwoma sweterkami i dwiema bluzeczkami,
> zostawiwszy tam jednak nie 20 a 50 zł... ale i tak zadowolona!

Tak mi sie przypomnialo, moze komus pomoze. Znam we Wrocku lumpeks z odzieza
ze Szwajcarii. Kiedy tam weszlam po raz pierwszy, myslalam, ze to normalny
sklep i zdziwilam sie, ze tak tanio :) Wszystko pieknie na wieszakach,
kolorami, swietnej jakosci, niektore maja nawet metki! Sa tam glowie swetry
i w ogole cieplejsze rzeczy. Kazda osobno wyceniana. Jak na lumpeks -
drogo. Swetry do 50 zl. Ale ta jakosc... ta welna... Cud miod, palce
lizac ;)
Lumpeks jest na ul. Traugutta przy Niskich Lakach

Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

Kruszyzna pisze:

> Lumpeks jest na ul. Traugutta przy Niskich Lakach

Wiesz co, kiedyś już go polecałaś i tam nawet przy okazji zajrzałam. I
cóż, nic rewelacyjnego tam nie znalazłam, lumpeks jak lumpeks. Chyba że
źle trafiłam? Czy to ten prawie przy końcu kamienic?

Pozdrawiam
Ewa

Użytkownik "Kruszyzna" napisał w wiadomości
> Tak mi sie przypomnialo, moze komus pomoze. Znam we Wrocku lumpeks z
> odzieza
> ze Szwajcarii. Kiedy tam weszlam po raz pierwszy, myslalam, ze to normalny
> sklep i zdziwilam sie, ze tak tanio :) Wszystko pieknie na wieszakach,
> kolorami, swietnej jakosci, niektore maja nawet metki!

Mieszkam w niewielkiej miejscowości-Bartoszyce, a pomimo tego są tutaj
naprawde świetne lumpeksy. W jednym z nich, podobnie jak we wspomnianym
powyżej, ubrania powywieszane są kolorystycznie i mozna znaleźć tu naprawdę
świetne rzeczy. Jak widać, nie tylko w większych miastach można spotkać
naprawdę dobre secondhandy. Moje znajome z większych miast częto są
zachwycone odzieżą z tutejszych lumpeksów.

Pozdrawiam,
Dominika

digo112 pisze:

> Mieszkam w niewielkiej miejscowości-Bartoszyce, a pomimo tego są tutaj
> naprawde świetne lumpeksy. W jednym z nich, podobnie jak we wspomnianym
> powyżej, ubrania powywieszane są kolorystycznie i mozna znaleźć tu naprawdę
> świetne rzeczy. Jak widać, nie tylko w większych miastach można spotkać
> naprawdę dobre secondhandy. Moje znajome z większych miast częto są
> zachwycone odzieżą z tutejszych lumpeksów.
>

Podobnie pozytywnie zaskoczona bylam w Swinoujsciu - lumpeksy duze,
przestronne, nie przeladowane towarem, ubrania posortowane.

th

Użytkownik "Marsjasz" napisał w wiadomości
> lumpy sa ekstra, czasami mozna super rzeczy kupic i to nie tylko ciuchy
> ale jakies odjazdowe torebki, a moja znajoma ostatnio zlowila swietne
> buty...
> ale najwieksze szczescie mam jak ide kupic cos mlodemu, choc i tak nic nie
> pobije wiosennego zakupu dla staska... oryginalna, piekna budrysowka
> benettona za 12 zlotych... rewelacja
> Dogma

W ciucholandach często mozna dostać markowe ubrania w niskich cenach i w
bardzo dobrym stanie.